Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
...
W tym roku niedaleko mnie został obsiany ogromny teren makiem zakupionym w sklepie. Był to mak z Czech. Kupiono pół kilo maku i rozsypaon go na wszystkie możliwe miejsca. Osoba która to robiła zna się na rzeczy, a mimo tego NIE WYRÓSŁ ANI JEDEN KRZAK maku! Ten mak było czuć stechlizną. Nawet gdyby to był najgorszy gatunek maku, to choć 1 procent z tych ziaren powinieno wykiełkowac i powinno choć trochę wzrosnąć krzaków maku.
Wszystko na to wskazuje, że te czeskie ziarna maku są sparzane wodą, lub parą wodną! Gdyby to była prawda, to ten czeski mak nie nadaje się całkowicie do zasiania, ale chyba też nie nadaje się do innych naszych celów, jak np. nie zrobi się z niego płukanki.
Ziarna maku od rolnika, albo ziarna maku z naszych samosiejów, tzn z tych główek maku które teraz zbieramy na działkach, to z tych ziaren wzrasta mak nieomal wszędzie! Wystarczy szczypte tego maku rzucić byle jak koło śmietnika, lub gdzieś na poboczu przy drodze, a na sto procent wyrosną z tego liczne krzaku maku, a potem mak tam będzie rósł przez wiele lat. Natomiast ten czeski mak jest do niczego! Z pół kilo ziaren nie wyrosnął ani jeden krzak, mimo że tereny do zasiania były znakomite. Szkoda tylko czasu i pieniędzy, oraz szkoda tego maku, który nie wyrosnął!! Ten człowiek jest załamany!
Jest jeszcze taka możliwość, że tylko czesc tego maku z Czech jest poddawana sparzaniu i ten człowiek miał takiego pecha, że właśnie taki natrafił. Jednak wszystko mi mówi, że WSZYSTKI mak w Czech jest do bani...
Ja tylko ostrzegam was, aby i wy nie straciliście czasu i pieniędzy. Jak macie w domu choć trochę czeskiego maku, to zróbcie próbę kiełłowania, czy ten czeski mak ma zdolności kiełkujące? To by wiele wyjaśniło.
....
....
Moim zdaniem każdy gorzki mak powinien wykiełkować ponieważ wyklucza to wcześniejszą "pukanke/gotowanke" chyba że pryskają? :wall: , choć wątpię bo by na święta wszyscy pozdychali
oglnie jak człowiek się pokręci troszeczke w sezonie (najlepiej teraz, bo przekwita i nasiona juz dojrzałe) to uzbiera te 250g, a to jest bardzo dużo. Więc po co kupować, skoro jest przyjemnie z pożytecznym?
fiesta ban
już jest temat o uprawie, pewnie mody scalą
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.