rv48505 pisze:Czy hydroksyzynę opłaca się rozgryzc, zamiast połknąć; dorzucenie do tego alpry 1mg da jakiś fajny efekt
Biodostępność w przypadku podania doustnego wynosi 80%, dlatego też nie jest warto niszczyć sobie język i jamę ustną.
Nie polecam. Nie warto. Ewentualnie można podać sobie domięśniowo, jeśli ktoś lubi....
Alprazolam do hydroksyzyny... Hm, możesz spróbować, nie przekraczaj 25-50 mg. (zależy od tolerki). Osobiście wolałabym jednak samą alprę :D.
I że dziś są uświęceni, którzy chcieli za nią ginąć.
Jest tak wiele powodów do życia z heroiną,
Ale żaden nie prowadzi nas do upojenia chwilą."
rv48505 pisze:W sensie, że hydroksyzyna w ogóle nie zadziałała, czy, że nie było różnicy w działaniu?
Odnośnie tolerancji, hydroksyzyna poniżej 50mg w ogóle na mnie nie działa, alprazolam minimalna odczuwalna dawka to 1 mg.
Hmmm a jak się ma sytuacja z rozgryzaniem/ aplikowaniem pod język alprazolamu właśnie? Daje jakieś korzyści w porównaniu do normalnego połknięcia?
@kolega dwa posty nade mną
Napisz lepiej, że na Ciebie nie działa, zamiast wprowadzać innych w błąd. Każdy ma inny organizm. Zapewniam Cię że taka "lajtowa" hydroksyzyna działa przeciwlękowo, uspokajająco i nasennie nie tylko na "stare baby". Na mnie np działała dobrze przeciwlękowo. Poczytaj sobie więcej na ten temat, zamiast tworzyć teorie na podstawie własnych doświadczeń.
Pozdrawiam :)
I że dziś są uświęceni, którzy chcieli za nią ginąć.
Jest tak wiele powodów do życia z heroiną,
Ale żaden nie prowadzi nas do upojenia chwilą."
jeszcze muszę stestować te środki osobno w takich dawkach, ale 100mg hydro solo to można śmiało wrzucać, nawet na ulotce piszą max. 100mg jednorazowo
Daruj sobie b-k RC, zrób własnego ketona :finger:
Przepis doszlifowany w 2012/2013, już od dawna nie biorę kota i nie zamierzam
Będzie to miało jakiś realny wpływ na mój stan?
Wiem, dość ogólne pytanie, ale jedyne co odczuwam to wieczne zmęczenie, pustkę w głowie i senność. Wolałabym już tego nie brać i po prostu męczyć się z tym jak jest...
W piatek bylem u psychiatry, nawet sie mnie spytala czy wole 10mg czy 25mg :D Ale sie pomylila i zapisala jedno opakowanie 10mg. No i teraz musze isc do przychodni i ciekawi mnie czy jak poprosze lekarza to zapisze mi na przyklad 3 pudelka po 25mg.
Robi się chłodniej, czekam na to kiedy mnie pierdolnie
I jest goręcej serce bije mocniej w piersi...
To po tym koksie, goście robią sobie selfie
Po co Ci pół grama hydroksyzyny na raz?
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/petru.jpg)
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły
Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.