TaczkeWjebałem pisze:

Ludzie czy wy w ogóle wiecie z czego ta pasta jest produkowana. W tym ścierwie jest cała tablica Mendelejewa. (tak mawia mój znajomy o tej substancji) Sekretem tej całej "pasty" są wszelkiego rodzaju psychotropy ludzie. Czy wy nie widzicie jak ta substancja głowice ludzią pierze. Kiedyś (tak 15 lat w tył) mogłeś latać na tym nawet cały rok i percepcja myślenia była dalej nie zaburzona, a teraz przez te dodatki ludzie po 2 tyg latania pierdolca dostają.A ten pierdolec to początki Schizofrenii Paranoidalnej Ludziska. Więc nie pierdolcie mi tu tych bzdur. Będąc w Holandii miałem okazje zobaczyć cały proces produkcyjny, i tak szczerze to ten towar wychodzi od razu z "Pierwszej Frakcji" z całą tą domieszką psychotropów które stymulują mózg i układ nerwowy podobnie jak SPEED. (Czyli oczyszczania) Spirytus potrzebuje bodajże "trzech frakcji" aby nadawał się do spożycia. Więc tak na dobrą sprawę SPEED, tak stary Polski SPEED był najlepiej oczyszczonym narkotykiem. Nie zauważyliście że jak pasta wyschnie, staje się żółta lub blado różowa, grudy są twarde jak skała. (a wysycha w mgnieniu oka bez trzymania jej w lodówce) To cała moc tej pasty odparowuje w pizdu bardzo szybko w huj. Efekt braku jednego składnika który potrafił utrzymać właściwości wypierdalające w suchym proszku lub kamyczku. A zresztą któryś z Panów pewnie za pare latek odczuje wciaganie tego hujstwa, mój znajomy po 2 latach jazdy na pascie niedokrwienia penisa i nie ma się co śmiać, Chłopaczyna ma 23 lata i problemy z erekcją jak 60-cio latek. Zaburzenia pracy nerek, trzustki, wątroby takie tego są skutki. Tak że miłego wciągania i walenia bombek Ludzie. Po tym hujstwie układ nerwowy dostaje tak w pizde że aż trudno to sobie wyobrazić. Pozdro 600