Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 81 • Strona 5 z 9
  • 58 / / 0
Nieprzeczytany post autor: czarnula »
czyli jka zwykle każdy ma odmienne zdanie ...:)

[Ośrodki detoksykacyjne]
  • 58 / / 0
Nieprzeczytany post autor: czarnula »
wczoraj dostałam od znajomego ciekawy wykład o narkotykach prowadzony przez kolesia, który przez 20 lat brał co popadło. To, co najbardziej przemówiło do mnie to, to jak powiedział, że w rzucaniu nałogu nie jest najcięższe to by po prostu przestać brać (fizycznie) ale to, by w tym czasie zatrybić świat i go zaakceptować takim jakim jest, ogranąć go i znaleźć w nim swoje miejsce.
Jesli tak się stanie to mamy właśnie dużą szansę na to, by radzić sobie bez narkotyków w tym świecie........

[Heroina - Wątek Ogólny]
  • 627 / 59 / 0
Nieprzeczytany post autor: vester »
zauważ, że bardzo wielu ludzi nigdy się nie zgodzi z tym, jak swiat jest zorganizowany. owszem zgadzam się, że taka nienawiść jest niszcząca i męcząca,ale kazdy ma charakter jaki ma i tyle.
bardzo razi mnie taka teoria o bólu świata, ćpa się, bo sie lubi ćpać, a nie dlatego, że mam pracę, której nie znoszę i moj kot ma łatę na środku ogona, nie na końcu.

[Heroina - Wątek Ogólny]
A co Ciebie boli, narkomanie?
Stanie na klatce męczy jak samo branie.
Panie narkomanie, przestań brać, bo za karę,
stanie na klatce stanie się twoim koszmarem.
  • 1154 / 32 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gargamel »
Czarnula, to jest oczywiste. To uzaleznienie psychiczne jest najgorsze w tym wszystkim, fizycznie pomeczy sie czlowiek nawet na "cold turkey" i luz. Uzaleznienia psychicznego nie da sie wyeliminowac. Dlatego trzeba sie uczyc zyc od nowa i od tego sa terapie na oddzialach zamknietych. Nawet na otwartych ucza jak radzic sobie z glodem, jak go rozpoznawac (co jest imo najwazniejsze, bo jak umiesz juz radzic sobie z glodem to nalezy go jak najszybciej umiec rozpoznac), co robic gdy glod niestety juz sie rozwinie, kazdy glod w koncu mija, trzeba go po prostu przeczekac, ugadac sie na kawe z przyjacielem z grupy wsparcia i z terapeuta, oni na pewno pomoga. Jesli nie spotkac sie na kawe (gdy jest to niemozliwe w danej chwili np.) przynajmniej zadzwonic i porozmawiac. Rozmawiac tak dlugo az cisnienie zacznie spadac. Najlepiej sie jednak spotkac i pogadac w 4 oczy. Alkoholik czy narkoman, ktory nie bierze X lat wie jak sobie radzic z glodem, wiec spotkanie to najlepsze rozwiazanie. Spotkania z terapeuta minimum raz w tygodniu, w razie glodu czestsze spotkania jak juz wpsomnialem. Najlepiej po terapii kontynuowac leczenie (znaczy chodzi do "swojego" terapeuty i jeszcze najlepiej na grupy wsparcia, czyli spotkania podobne do AA). W wiekszych miastach oprocz AA (Anonimowych Alkoholikow) sa AN (Anonimowi Narkomani). Powstaja rowniez roznego rodzaju inne grupy jak np. AH (Anonimowi Hazardzisci). Najczesciej jednak w mniejszych miastach sa grupy AA, w wiekszych oprocz AA sa grupy AN.

[Heroina - Wątek Ogólny]
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2009 przez Gargamel, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 58 / / 0
Nieprzeczytany post autor: czarnula »
wow...słuchajcie, ja nie powiedziałam ,że ten wykład był jakiś zbawienny....albo pokazał nie wiadomo co, po prostu przemówiło to na swój sposób do mnie, inaczej na to spojrzałam, i jak dla mnie dobrze to ujął to w słowa, nie oznacza, to, że jest to moim przekonaniem stu procentowym i nie biorę pod uwagę innych zalezności, bo jak już kiedyś wczesniej wspomniałam wszystko zależy indywudialnie od danej osoby, jedno kogoś przekona a drugie nie...

nie no pewnie, jak się za mojego faceta tego nie nauczę, choć myślę, że on już umier rozpoznawac pojawiający się głód i ma swoje sposoby na pokonywanie go. wiem, że kiedyś zanim się poznaliśmy, chodził raz czy dwa razy w tygodniu do monaru na sesje indywidualne...ale zrezygnował po czasie.
Co oznacza "cold Turkey"??

[Heroina - Wątek Ogólny]
  • 1154 / 32 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gargamel »
Ja ci napisalem jak jest z "nowym zyciem" po rzuceniu nalogu. Nie wiem czy wiedzialas o tym, czy moga to zrozumiec tylko uzaleznieni miedzy soba. Dlatego osoba nieuzalezniona (ale wspoluzalezniona) nie zrozumie do konca (albo wcale) osoby uzaleznionej. Dlatego tak wazne jest kontynuowanie leczenia (czyli spotkania z terapeuta plus np. grupy AN) nawet po wyjsciu z leczenia odwykowego zamknietego. Jestem pewny, ze twoj chlopak bedzie kontynuowal tak wlasnie leczenie. Mam przynajmniej taka nadzieje.

A ty chodzisz/chodzilas na terapie dla osob wspoluzaleznionych?

Edit: "cold turkey" jesy to detoks na sucho, czyli bez zadnego wspomagania sie innymi lekami. Osoby bardzo mocno fizycznie uzaleznieni moga nie przezyc takiego detoksu, wiec lepiej isc na oddzial. Przypadki smierci odstawiania na sucho zdarzaja sie chyba jednak bardzo rzadko.

[Heroina - Wątek Ogólny]
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2009 przez Gargamel, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 58 / / 0
Nieprzeczytany post autor: czarnula »
Gargamel.... ja ogólnie podchodzę do tego tak, że ktoś kto nie brał nie jest w stanie do końca wszystkiego zrozumieć na takim poziomie, jak osoba, kóra brała. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć i tak już jest. Czasem po prostu trzeba przezyć pewne rzeczy samemu, żeby zrozumieć to tak, jak się powinno. Na początku mój facet czasem złościł się na mnie, że ja tak mało wiem, że to co dla niego jest takie proste i oczywiste mi się wydawało się "niemozliwe" no ale tak jest. Jestem otwarta na opinie i informacje jakie inni mi przekazują, mam też do nich dystans bo wiem, że jest różnie i to, że ktoś zrobił tak czy siak i mu pomogło nie oznacza, że ktoś inny musiał mieć taką samą drogę. Natomiast nie szablonuje i niekategoryzuje, staram się dowiedzieć jaknajwięcej i jak już kiedyś pisałam uważam, że jednym z najlepszych źródeł jest np forum na którym wypowiadają się ludzie którzy brali.
Nie byłam na żadnym, dostałam propozycje uczestnictwa na zajęciach z P. Krysiakiem z Monaru, gdzie program miał przeiwydwac zajęcia indywidualne i grupowe, dla najbliższych osób z rodziny, by uczulić najbliższych na zagrożenia i by niedoprowadzić do współuzależnienia, ale nie poszłam ...

Dziękuje Gargamel za odpowiedź co do "cold turkey"
A co do jego kontynuacji leczenia, tzn mojego chłopaka to napewno bedzie chodził na takie spotkania.

[Heroina - Wątek Ogólny]
  • 1406 / 133 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
nic to. po tej dyspucie to tylko, zalegalizować wszystkie dragi. ale by było fajnie. wreszcie bym na legalu pracował i ćpał ile wlezie hehe. zarejestrowali by mnie w kartotece i dali opaskę na rękaw :-p
o heroinie można pisać, pisać i pisać. temat, nie rzeka, a ocean. wiem, że jeśli sprawa dotyczy bliskiej osoby, to się porusza niebo i ziemie. no i ten wątek został zdominowany od paru stron problemami skąd innąd, żeby nie było, ze się stary oxaś czepia,bardzo miłej pewnie pary.
czytam sobie i czytam z nudów bo czasu mam teraz aż za dużo. i naprawde bardzo fajny heroin love faq sie rozkręca.i bynajmniej ja się nie czepiam, nie jestem złośliwy etc. tylko a z resztą nie bo już wiem, że zaraz gromy na mą oxanią głowę polecą. może czasem sprawy prywatne powinny być bardziej intymnie traktowane. szczególnie gdy druga strona może nie wiedzieć o tym. nie wiem, czy zainteresowany wie, że pół HR czyta o jego losach.

[Heroina - Wątek Ogólny]
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2009 przez oxan, łącznie zmieniany 1 raz.
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 58 / / 0
Nieprzeczytany post autor: czarnula »
sorry, no, ale albo żle to oceniasz, albo masz problem z interpretacja- nie czepiam się i nie pisze tego obraźliwie.
Zwróć jednak uwagę, że ja nie wypisuje mojej historii z moim facetem od a do z i wydaje mi się, że napisałam tylko najwazniejsze kwestie, że bierze , ze jest na odwyku i że zapewne po zakończeniu będzie chodził jeszcze do jakiś grup wsparcia. . Jakoś nie czuję, bym opisała jego losy nie wiadomo jak szczegółowo
Reszta moich pytań i sugestii pojawia się z ciekawości ogółu tematu, który wiąże się z uzależnieniem, nie trzeba się od razu przyczepiać czy podpinać, że Czarnula pyta o cos bo pewnie nie wie co zrobić potem czy coś. To nie forum" a co zrobić jak chłopak ......" jeżeli jednak według Ciebie zamieniam subskrypcje główne tematu forum,, to już znikam i nie zaprzątam Ci głowy moimi postami.

[Heroina - Wątek Ogólny]
  • 1406 / 133 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
dziewczyno , nie znikaj. to nie moje prywatne forum. każdy pisze co chce. tak Ty, jak i ja. ja mam takie zdania, Ty inne. a z resztą napisałem, że mam grobowe poczucie humoru. czasem lubie też skłaniać ludzi do dyskusji(pop. siać ferment hahahaha), po co tyle emocji, po co?

[Heroina - Wątek Ogólny]
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2009 przez oxan, łącznie zmieniany 1 raz.
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
ODPOWIEDZ
Posty: 81 • Strona 5 z 9
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.