Dział dotyczący roślin wykazujących działanie pobudzające, w tym: guarana, herbata, kawa, khat, tytoń, yerba mate.
ODPOWIEDZ
Posty: 137 • Strona 7 z 14
  • 3955 / 146 / 0
raz pilem czaj i po 5 min od wypicia przeniosl sie z mojego zoladka do wc.
poza tym jak pijam wlasnie czarnego yunana to jak nasypie zbyt duzo a mowie tu o standartowych ilosciach 1-2 lyzeczki to strasznie muli mnie w brzuchu, wiec nie wyobrazam sobie sypac z pol opakowania na jedno wypicie. :kotz:
a np. kawy moge wypic duzo na raz i to bardzo mocnej i mnie nie muli. :huh:
  • 1387 / 2 / 0
Krócej parz.
– Chodź. Czeka nas długa podróż.
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
  • 12 / / 0
eso pisze:
raz pilem czaj i po 5 min od wypicia przeniosl sie z mojego zoladka do wc.
poza tym jak pijam wlasnie czarnego yunana to jak nasypie zbyt duzo a mowie tu o standartowych ilosciach 1-2 lyzeczki to strasznie muli mnie w brzuchu, wiec nie wyobrazam sobie sypac z pol opakowania na jedno wypicie. :kotz:
a np. kawy moge wypic duzo na raz i to bardzo mocnej i mnie nie muli. :huh:
Całe opakowanie:)

Dzisiaj powtórka zaraz ostatnie parzenie i na balety:) Dzisiaj również Yunnan firmy Bastek 100g.
Pozdrawiam
  • 116 / / 0
SzataneK pisze:

Całe opakowanie:)

Dzisiaj powtórka zaraz ostatnie parzenie i na balety:) Dzisiaj również Yunnan firmy Bastek 100g.
Pozdrawiam
udanych baletów życzę %-D
  • 343 / 3 / 0
SzataneK pisze:
Dzisiaj powtórka zaraz ostatnie parzenie i na balety:) Dzisiaj również Yunnan firmy Bastek 100g.
Pozdrawiam
To teraz dilerzy mają przejebane na baletach .. nie uda im się pogonić po ludziach żadnych grochów , bo ludzie już na herbacianym czaju śmigają pod didżejką %-D %-D
Sweet dreams are made of this
Who am I to disagree?
Travel the world and the seven seas
Everybody's looking for something
  • 198 / 5 / 0
W puszcze czaj robi się na 2 sposoby:
1. Gotuje sie w pustej szklance mniej niż 250 ml. wrzątku poczym po wierzchu wsypuje sie torebkę herbaty.
W momencie opadnięcia na dno ostatniej granulki czy listka, czaj jest gotowy do picia.
2. Najlepiej w wiekszym garczku (półlitrowym). Wsypuje się paczkę herbaty, wkrusza 3-4 fajki i zalewa wodą. Do garczka wkłada się grzałkę (buzałę) i jeszcze po zagotowaniu wody, gotujemy do uzyskania prawie czarnego płynu. Po wystudzeniu pijemy.

Czaj spożywany na pusty żołądek ponoć lepiej pobudza, lecz ryzyko wymiota jest dużo większe.
Po wypiciu czaju najlepiej nie palić fajek przez 10-15 min. Niech wszystko się w brzuchu ułozy.
Rzeczoną herbatką ratowałem sie kilka razy, gdy nie miałem kawy. Troche pobudza fakt ale cena ( torebka sagi-2.50 )
jest mało opłacalna.

Te dwa sposoby znam z opowieści znajomka garucha.
  • 116 / / 0
nord pisze:
W puszcze czaj robi się na 2 sposoby:
1. Gotuje sie w pustej szklance mniej niż 250 ml. wrzątku poczym po wierzchu wsypuje sie torebkę herbaty.
W momencie opadnięcia na dno ostatniej granulki czy listka, czaj jest gotowy do picia.
2. Najlepiej w wiekszym garczku (półlitrowym). Wsypuje się paczkę herbaty, wkrusza 3-4 fajki i zalewa wodą. Do garczka wkłada się grzałkę (buzałę) i jeszcze po zagotowaniu wody, gotujemy do uzyskania prawie czarnego płynu. Po wystudzeniu pijemy.

Czaj spożywany na pusty żołądek ponoć lepiej pobudza, lecz ryzyko wymiota jest dużo większe.
Po wypiciu czaju najlepiej nie palić fajek przez 10-15 min. Niech wszystko się w brzuchu ułozy.
Rzeczoną herbatką ratowałem sie kilka razy, gdy nie miałem kawy. Troche pobudza fakt ale cena ( torebka sagi-2.50 )
jest mało opłacalna.

Te dwa sposoby znam z opowieści znajomka garucha.
2 sposób praktykowałem z wujaszkiem, świeżo wypuszczonym na wolność, bo chciałem, żeby mi zaparzył czaju :-D
  • 155 / 1 / 0
ja jestem uzalezniony nie tyle od czaju w tradycyjnym tego slowa znaczeniu , ale ,ze nienawidze kawy a energetyki obciazaja zoladek i zagazowuja to wypijam od litra do paru litrow mocnej czarnej herbaty z cukrem z ok 4 torebek parzonej po 3-5 minut (najbardziej pobudzajaca) jestem od tego absolutnie uzalezniony bardziej niz od jarania i wszystkiego innego . Mocna czarna herbata z cukrem to jest to
  • 12 / / 0
Witam ponownie
Od ostatniego posta sporo herbaty się zaparzyło także mogę się nazwać doświadczonym w tej dziedzinie.

Kilka dobrych rad.
Nie radze mieszać herbaty z fajkami bo wylądujecie nad kiblem.
Mieszanie czaju z pastą do zębów to głupota jedynie dla smaku.
Wskazana porcja dla jednej osoby to minimum 100gram czarnej herbaty parzonej w około 500ml wody
Jedyne skuteczny rezultat może dać mocna czarna herbata jakbyście byli po tym za mało nabuzowani proponuje zaparzyć herbatę kilkukrotnie.

Smacznego:) i do zobaczenia w dziale z codą:)
  • 1 / / 0
Wczoraj tego spróbowałem i nigdy więcej tego nie zrobię. Wsypałem ponad 100g. czarnej herbaty, kilka łyżek kawy i gotowałem przez 15min. pod przykryciem. Działanie odczółem już po 20min. Ostra faza zaczęła mi się po 4h. od spożycia. Nastąpiły u mnie problemy z percepcją, drżenie rąk i zimne dreszcze przechodziły od czasu do czasu przez przez prawie całe to doświadczenie. Stany lękowe występowały za każdym razem jak usłyszałem jakiś dżwięk. Pomiędzy 4-7h. od zażycia zaczęło mnie ostro telepać, bałem się że zaraz stracę przytomność. Tak więc brałem prysznic w lodowatej wodzie aby w ten sposób zmusić mój organizm do pobudzenia. Wypiłem chyba ze 4litry wody i mleka, aby wydalić to gówno z siebie jak najszybciej. W sumie całe doświadczenie trwało u mnie 14h. Osobiście tego nie polecam.
Uwaga! Użytkownik narkocholik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 137 • Strona 7 z 14
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."