Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
Co wolisz - haszysz, czy marihuanę?
marihuana
695
63%
haszysz
404
37%

Liczba głosów: 1099

ODPOWIEDZ
Posty: 1256 • Strona 66 z 126
  • 58 / 1 / 0
Dla wszystkich chętnych 'haszyszowego jogurtu'
Po 1: trzeba mieć prawdziwy hasz, a nie fake-hash.
Po 2: Ja daje zawsze od 0,5 g do 1g w jogurcie.
Najpierw trzeba przygotować sobię dużą łyżkę stołową, nasz haszyk najlepiej rozdrobnić na małe kuleczki (małe muszą być bo jak damy za duże kawałki to sie nie rozpuszczą na łyżce)
No i nalewamy trochę oleju na łyżkę wrzucamy nasz haszyk podpalamy i jak zabulgocze wszystko to do jogurtu - mieszając bardzo dokladnie i szybko po wymieszaniu = jemy! :) U mnie faza ładuje się nieco ponad godzinę ale potem upierdolenie jest grube.
W ten weekend jade po dostawę materiału to zrobię fotorelację 'jak zrobić taki jogurt' :). (mieszkam we Francji i tutaj jest ino hasz, nie ma topów )
Shit, coke, arme , liasse, les vrais savent où j'habite.
  • 263 / 10 / 0
@Kasztaniak A to jednak się chyba nie myliłem jak myślałem, że ten piękny stemplowany haszyk który z rok temu smigał po moim rejonie za 5g/100 i pachniał słodziutko pochodził z Maroka, aż się nie chce wierzyć jakie skarby czasem docierają. Teraz wszędzie zajebane fejki ale może to się skończy.
  • 58 / 1 / 0
@solido81
z Maroka najlepszy stuff, ten co ja mam cały czas od tego samego, gruda zbita, przepolowisz na pol to jest zolta, zajebista jakosć, jebie topem w chuj ! :) nawet ognia nie potrzebujesz zeby rozkruszyć, potrzymasz w rękach 30 sekund i mozesz kruszyć! Jak najbardziej polecam!
Shit, coke, arme , liasse, les vrais savent où j'habite.
  • 237 / 4 / 0
Ktoś może coś więcej powiedzieć o odmianie pollen? Bo jest do ogarniecia w dobrej cenie, a przez ostatnie 2 - 3 lata tylko mj więc trochę nie w temacie czekolady.
  • 237 / 4 / 0
Proszę o scalenie bo nie mogę edytować.
Już sam mogę powiedzieć, a może komuś pomóc na przyszłość. Wewnątrz jasno- z zewnątrz ciemno brązowy, twardy, ale p0 podgrzaniu łatwo się kruszy i co najważniejsze jakość działania. Klepie bardzo przyjemnie, działanie z przewagą sativy ale i trochę ujebany siedzę.
Jeśli zagości na dłużej to chyba sie przerzucam narazie na to cudo, bo zajebista rzecz i w zajebistej cenie.
  • 1610 / 55 / 0
supravires pisze:
duze ilosci powoduja taka mase w glowie, ze mozna sie porzygac, jak sie malo jara
ja tak mialem w poczatkach moich pare razy...
Tak samo, za pierwszym razem odruch wymiotny... Prawie, ale to chyba dlatego ze dopiero po skończonej lufce powinno sie zajadać cukierkami a nie w trakcie %)
  • 1610 / 55 / 0
#THC# pisze:
Siema

Troche jarałem, teraz tylko okazyjne ale wypowiem sie w tym temacie.

Hasz jarałem przez rok, bot ylko to u mnie było. Pewnego dnia skumalem sie z ziomem z innego województwa no i on nie mial w swoim miescie haszu, tylko skun. Zrobilismy mala wymiana jamu 5 g haszu przywiozłem a wziełem od niego 1g ziola i 40zł. Heh w ten sam dzien postanowilem sprawdzic to ziólko. Heh jedna mała lufa, mija 30 sekund i zostalem wbity w ziemie (jak po wiadrze z #) ale jaram nastepna i OMG ledwo na oczy widze. Wracam do domu, wlaczam techniawe i animacje z WMP i tunel mnie wciąga, masakra jak po grzybach hehe. Wsumie to ten 1 g starczył mi samemu (nie dzieliłem sie tym cudem ^_^) na 5 jaran. I smiechawy byly masakryczne jak z kumplem jedna mala lufa na 2 zjaralismy. Moja opinia: tamtego grassu nie zapomne nigdy bo był masakrcznie dobry. I uwazam ze MJ jest bardziej wbijajace w ziemie i bardziej smiechawowe. no i sa po tym czerwone oczy :( a co do # to znacznie bardziej wole 2-3 kible z haszu i obraz klatkujacy co 5 FPS'ów i zamęt myslowy (ooo tak 10000000 mysli na sekunde) Pozdro dla jaraczy
Taa, to samo napisałem w swoim innym posciw, na co się nie popatrzysz o tym myślisz, nawet nie wiesz o czym masz myśleć, i w końcu myślisz o wszystkim, o kolorach, np. Dlaczego niebo jest czerwone a nie np niebieskie itp xD I tak 1000 myśli na raz. To po #
  • 69 / 3 / 0
[ external image ]

Obecny temat w stolicy Szkocji ;)
  • 181 / 4 / 0
Ja haszysz uwielbiam :)
Sprawa wygląda tak: gram mi zwykle starczał na około 15 hajów, poważnie mówię.
Wydaje mi się że najłatwiejszy sposób na spożycie haszyszu to podgrzanie go z masłem i mlekiem. Prawda to? Jak długo gotować? Macie jakiś przepis?
I pytanie drugie: Ile haszu wrzucić, żeby kopało? 0,2?
Uwaga! Użytkownik moment nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12439 / 2419 / 0
Ja rozpuszczałem hasz w maśle (na maleńkim ogniu). Jak już dobrze się rozpuścił, to mieszałem jeszcze kilka minut i dodałem do jogurtu. Spożyłem ok 2/3 grama - przez 3h byłem baaardzo stoned (ale trochę inaczej, niż po paleniu), a na deser zjadłem dużą pizze (taką na 3 osoby) : )
Polecam takie obejście się z #
ODPOWIEDZ
Posty: 1256 • Strona 66 z 126
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".