Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
Co wolisz - haszysz, czy marihuanę?
marihuana
695
63%
haszysz
404
37%

Liczba głosów: 1099

ODPOWIEDZ
Posty: 1256 • Strona 35 z 126
  • 1053 / 75 / 0
A peak u mnie trwal dobre 4, 5 godzin po polowce sredniego haszu. Na prawde, odkad zjadlem, juz nigdy go nie zajaram, jak bede mial.
  • 705 / 1 / 0
zioloziolo pisze:
A peak u mnie trwal dobre 4, 5 godzin po polowce sredniego haszu. Na prawde, odkad zjadlem, juz nigdy go nie zajaram, jak bede mial.
I wszystko jasne, o taka odpowiedz chodzilo mi wlasnie :) Zwlaszcza jak widze "4, 5 godzin" ;] Na poczatek sprobuje z jakims z tanszej polki tak do 4/5€ i zobaczymy, przysiegam, ze wszystko opisze do cna :-D
  • 3362 / 349 / 0
wlasnie sprawa jest zajebista nawet z takim soapbarem, bo zjesz i jestes w kosmosie, a co dopiero haszu z gornej polki.
tip: hasz mozna jesc nawet i nie rozpuszczajac z niczym. tak samo wyglada sprawa z przewaporyzowanym ziolem. polecam bardzo mocno goronco.
  • 705 / 1 / 0
FajnieJest pisze:
tip: hasz mozna jesc nawet i nie rozpuszczajac z niczym.
Dzieki kolego, ze uprzedziles moje pytanie ;-)
  • 1053 / 75 / 0
FajnieJest pisze:
wlasnie sprawa jest zajebista nawet z takim soapbarem, bo zjesz i jestes w kosmosie, a co dopiero haszu z gornej polki.
tip: hasz mozna jesc nawet i nie rozpuszczajac z niczym. tak samo wyglada sprawa z przewaporyzowanym ziolem. polecam bardzo mocno goronco.

ale co, ze bierzezs kostke i ja wpierdalasz? czy jak? wtedy to chyba nie ma prawa dzialac w ogole, bo thc w sokach zoladkowych sie przeciez nie uwolni. Kiedys podgrzewalismy hasz do budyniu na palniku zarowym, rozpuscilismy go szybko i niedokladnie. Moc byla wyraznie slabsza
  • 705 / 1 / 0
zioloziolo pisze:
ale co, ze bierzezs kostke i ja wpierdalasz? czy jak? wtedy to chyba nie ma prawa dzialac w ogole, bo thc w sokach zoladkowych sie przeciez nie uwolni. Kiedys podgrzewalismy hasz do budyniu na palniku zarowym, rozpuscilismy go szybko i niedokladnie. Moc byla wyraznie slabsza
No i juz zes mi kurwa narobil watpliwosci, a chcialem najpierw tak sprobowac :-D

Swoja droga to myslalem sobie tak: gdyby nie jebac sie z lyzkami tylko wrzucic hasz do rondelka na palnik, zalac mlekiem troszeczke i podczas rozpuszczania stopniowo dolewac mleka?

I jeszcze takie pytanie, szybko to sie w miare rozpuszcza, czy powoli? Moze lepiej go uprzednio z deka rozkruszyc? Jaka racje bytu bedzie mialo grzanie tego pod swieczka? Bo chcialbym sobie to w pokoju zrobic, starzy raczej czesto sa w domu.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2011 przez AE86, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3362 / 349 / 0
niedoklanie sie wypowiedzialem. zalezy jaki hasz, bo sa rozne metody robienia haszyszu. ja jadlem bubble hash bez rozpuszczania, kwadracik 5mm x 5mm i jak mnie jeblo, to nie wiedzialem co i jak sie dzieje i czy ziemia sie nadal kreci i czy sie nie zatrzymalem w czasie i moze moge podrozowac w czasie. polozylem sie spac, bo faza mnie jednak przerosla w chuj.
  • 3362 / 349 / 0
Szaman88 pisze:
zioloziolo pisze:
ale co, ze bierzezs kostke i ja wpierdalasz? czy jak? wtedy to chyba nie ma prawa dzialac w ogole, bo thc w sokach zoladkowych sie przeciez nie uwolni. Kiedys podgrzewalismy hasz do budyniu na palniku zarowym, rozpuscilismy go szybko i niedokladnie. Moc byla wyraznie slabsza
No i juz zes mi kurwa narobil watpliwosci, a chcialem najpierw tak sprobowac :-D

Swoja droga to myslalem sobie tak: gdyby nie jebac sie z lyzkami tylko wrzucic hasz do rondelka na palnik, zalac mlekiem troszeczke i podczas rozpuszczania stopniowo dolewac mleka?

I jeszcze takie pytanie, szybko to sie w miare rozpuszcza, czy powoli? Moze lepiej go uprzednio z deka rozkruszyc? Jaka racje bytu bedzie mialo grzanie tego pod swieczka? Bo chcialbym sobie to w pokoju zrobic, starzy raczej czesto sa w domu.
hm, wez taka swieczke, wyjeb wosk i sznurek, na to hash + tluszcz / mleko co tam masz i pogrzewaj pod inna swieczka.
  • 705 / 1 / 0
FajnieJest pisze:
kwadracik 5mm x 5mm i jak mnie jeblo, to nie wiedzialem co i jak sie dzieje i czy ziemia sie nadal kreci i czy sie nie zatrzymalem w czasie i moze moge podrozowac w czasie. polozylem sie spac, bo faza mnie jednak przerosla w chuj.
Ja pierdole, a ja chcialem od 0.5g zaczynac...
FajnieJest pisze:

hm, wez taka swieczke, wyjeb wosk i sznurek, na to hash + tluszcz / mleko co tam masz i pogrzewaj pod inna swieczka.
Ja myslalem o jakims metalowym rondelku, bo akurat mam taki idealny, do tego jakas podstawka i od spodu go podgrzewac tymi malutkimi swieczkami okraglymi, na pewno wiesz jakie, one pakowane sa po duzo sztuk.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2011 przez AE86, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3490 / 55 / 0
Szaman88 pisze:
FajnieJest pisze:
kwadracik 5mm x 5mm i jak mnie jeblo, to nie wiedzialem co i jak sie dzieje i czy ziemia sie nadal kreci i czy sie nie zatrzymalem w czasie i moze moge podrozowac w czasie. polozylem sie spac, bo faza mnie jednak przerosla w chuj.
Ja pierdole, a ja chcialem od 0.5g zaczynac...
Zacznij. Nawet i od grama, zobacz, że on pisał o naprawdę porządnym haszu domowej roboty. Typowy polski haczyk robi ładnie w okolicy grama.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
ODPOWIEDZ
Posty: 1256 • Strona 35 z 126
Newsy
[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.