Zorientują się. :< Jak z tym węglem, wie ktoś?

Już wynegocjowałem, nie będą naciskać na łykanie tych "leków". Powyższe pytanie aktualne. Byłbym wdzięczny za odpowiedz. :-)

Benzo, opio i zolpidem zadziałają bezproblemowo na halo.

Pytanie: czy ktoś leciał na hasło dłuższy okres (3msc+) i zaobserwowal u siebie jakieś nieodwracalne zmiany typu Macedonia,depresja, brak szczęścia?

Powiem tak: haloperidol ma bardzo zbliżone działanie do Fenactilu czy Clopixolu. Osobiście nie miałem tego w swoim organizmie, ale po obserwacji osób będących ze mną w szpitalu psychiatrycznym zauważyłem jedną wspólną cechę tych specyfików. Mianowicie chodzi mi o nagłe usztywnienie mięśni. Po "opiniach" (czyt. wyzwiskach i przekleństwach) osób, które przyjmowały haloperidol wnioskuję, że nie jest to dobra rzecz. Nawet największym wrogom tego nie życzyli. Oczywiście to nie jest jedyny objaw, bo w gratisie otrzymujesz mega uspokojenie/senność. Co niektórzy, choć ciężko w to uwierzyć, zasypiali na stojąco. Ale wybór oczywiście należy do konsumenta. Ja osobiście nie chciał bym tego przyjmować po tym, jak widziałem tego działanie na współpacjentach.

>Macedonia
chodziło ci o anhedonie? przy halo to bardzo możliwe

Z haloperidolem to ja już nie chce mieć nic do czynienia. Nie miałem nic pod ręką, to wziąłem halo na uspokojenie 5 mg. Po kilku godzinach zaczęło mnie skręcać niemiłosiernie, prężyć, wyginać, męczarnia to mało powiedziane, trwało to 11 godzin, aż do przyjazdu karetki, pierwsza była wcześniej dała 20stke Relanium w dupe. Niestety po odjedzie zaczeło sie to samo, pot lał się strumieniami, po 6h kolejna karetka, zabrali na SOR. Dostawałem tam kroplówki i Relanium dożylnie co godzine. Niestety wskutek takiego ekstremalnego wysiłku mieśnie sie rozpadły, mioglobina zawarta w miesniach dostała się do krwiabiegu, nerki nie były w stanie filtrować takiej ilości mioglibiny. Wyszedłem ze szpitala tydzien temu , wyniki już są dobre, nie wiem, czy ktoś sie na tym zna, ale kinaza kreatynowa była 10 000, teraz 396 do dzisiaj bolą mnie mięsnie. Pie***ny Haloperidol.

Edit: Jak na ironie obok mnie w sali leżał pacjent co miał to samo, wz iął halo w kroplach i zaczeło go wykręcać. Na oddziale dostawał co 4h Relanium, domagał się częściej. Straszna przypadłość, myślałem, że wyskoczę z okna. Sprawdziłem potem ulotke, skutki uboczne najczęszcze: ostry zespół dyskinetyczny ku..a mać.

Walili mi 10 mg w szpitalu potem zejście na 5 mg (przez chwilę przejściową 7 mg) w domu nadal 5 mg (jeszcze kurwa w całym mieście nie mogłem kupić 5 mg to żarłem tabsami 1 mg) rozpierdol spanie po 12 godzin i więcej brak chęci na cokolwiek, zaburzenia jedzenia i kurwa takie uczucie że nie mogłem jak nie spałem ustać w miejscu latałem, chodziłem nie mogłem przeczytać jebanej strony w gazecie bo mnie gdzieś goniło, zupełny brak koncentracji, czas reakcji obniżony, w wyglądzie motoryce duże zmiany, paliłem czasem 1,5 paczki dziennie fajek (normalnie mi paka starczała na 2 dni) odstawiłem stopniowo jeszcze leży u mnie 3 paki tego ale nigdy więcej to już chyba wolę słyszeć głosy niż to żreć.

Jak byłem w Szpitalu to jeden koleś powiedział że go zrył halo tylko spał albo siedział w palarni i jarał szluga od szluga kontakt z nim prawie żaden.

Czy na halo mozna cokolwiek cpac?

ja cpalem benzo, benzo nasilaja dzialanie haloperidolu