Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 97 • Strona 3 z 10
  • 1098 / 6 / 0
Kurwa, strasznie mnie checi na przyjebanie biora heroiny... Kurwa, caly czas ta mysl na glowie. Przezylem juz kilka zajebistych stanow, zajebistych wejsc i.v, ale jesli heroina przebija to wszystko to kurwa nie wiem co to musi byc za magia. Najgorsze to, ze niezadowala mnie juz feta/metkat/mefedron/kodeina... A cpac sie chce, chce sie mocniej, lepiej. Kurwa, tu u mnie w miescie heroiny jest wiecej niz zielska, wszedzie na ulicy stoja heroin junkies... Kurwa, ile razy juz mialem podejesc do jednego, ale zawsze byla ta bariera, ze nie warto id

Jakie to jest uczucie, dopierdolic heroine w kabel poraz pierwszy w zyciyu? Da sie cos porownac?

Ja pierdole, 2 tyg max i bede juz wjebany. Czuje to. Nie mam nic z zycia, jestem gownem bez nadzieji na poprawe... Wiec co mi szkodzi wjebac sie w hel. Moze jeszcze poczuje te prawdziwe szczescie.

Kurwa, nigdy nie bylem tak blisko wjebania sie w hel.

Nie chcialbym zeby to mialo duzy wplyw na rodzine i na prace.. Jesli napierdalalbym w ciagach to mozliwe byloby pracowania przez 6h dziennie??
  • 320 / 5 / 0
Nie. Jesteś miękkim chujem*. Nie tacy, jak ty próbowali kontrolować.

*Bez obrazy, ale kojarzę Twoje posty i jestem przekonany na 99,9%, że maks po miesiącu** od pierwszego razu byś się wpierdolił po uszy.
**Co i tak pewnie jest sporym zawyżeniem wyniku.
  • 840 / 26 / 0
Chłopaku mówie Ci nie warto ! wiem o tym doskonale ! No ale z tego co czytam to i tak sie pewnie skusisz ....
Pierwszy strzał jest zajebisty ale 2-3 jeszcze lepszy nie da sie do niczego tego porównać bo nic nie jest tak zajebiste jak helupa ... ale pozniej to przestaje byc takie piekne tylko zaczynasz walic materiał zeby sie normalnie czuć ... chyba ze jestes bardzo bogaty i zawsze bedziesz miał duzo towaru to bedziesz sfazowany zawsze ....
czy da sie pracować ?;d haha jasne ze sie da pracować po helupie sie zajebiscie pracuje ; )) tylko jest jeden haczyk ZAWSZE musisz ją mieć przy sobie ; DD ! Bo jak nie bedziesz miał to nawet 5 min nie przepracujesz na skrecie ! ! a jesli bedziesz miał ją to elegancko szybko zleci Ci czas w pracy ! ; ))
pozdro
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 576 / 6 / 0
Reasumując ona jest kochana tak bardzo że musisz ją mieć non stop przy sobie i w sobie ona już do twych ostatnich dni będzię w tobie a jak nawet ją odrzucisz to bardzo prawdopodobne że i tak wrocisz a jak ci się uda nie wrócić to zapomnieć na 100% się nie uda już nigdy aaa i pod kontrolą się da ale to ona kontroluje nie ty taki mały szczegół.. Pozdr.
"..Aaach...widzę złoty brzegu piach i mijając kiście liści zapuszczam się do iście tajemnego świata..."
  • 108 / / 0
Ciekawostką jest to, że jeszcze nie bierze i każdy mu odradza, mówi mu jak jest naprawdę z tym "kontrolowaniem", a on jedyne co widzi to tylko to co chce widzieć czyli to czy będzie miało to wpływ na rodzinę, pracę i ogólne jego otoczenie. moor'a martwi tylko czy czegoś nie zawali w "stabilizacji" zapodając sobie "szczęście" w postaci H.
Myślę, że nie ma co próbować go "nawracać" skoro dla niego nie ma różnicy czy się "wjebie w hel" czy nie. Ostatnia decyzja należy definitywnie do niego.
Gdybym chciał, żebyś był jak ja.. zachęcałbym Cię do podjęcia durnej decyzji, która zniszczy Twoje życie i sprawi, że będziesz samotny i nieszczęśliwy. Ponowna ocena życia jest dobra kiedy popełni się błędy, Ty żadnych nie popełniłeś.
  • 672 / 126 / 0
dasz rade, wjeb sie i sie spotkamy potem na szembeka, pozder.

ed: a tak serio, to zdecydowanie nie warto, ale Ty to wiesz i pewnie Ciebie to tak samo nie obchodzi, jak nie obchodzilo to mnie i kazdego tutaj, ktory przyjebal. ostatnio mam fajny przyklad kolezki z miesciny, co jeszcze na poczatku lutego (spojrzalem, rozmowa z 03.02.12) mowil ze nie ma zamiaru sie wjebac i, ze pierdoli tych, co po kablach daja. dzis siedzielismy razem w oczekiwaniu na pociag i opowiadal, jak to cudownie jest znac to wejscie po strzale w kanał. (w przeciagu 2 tyg z radykala antywaleniepobatach robisz sie czolowym przedstawicielem) jak juz przyjebiesz to daj znac, widzialem na forum pare osob, ktore sie stoczyly i ciekawie bedzie tez zobaczyc Twoja historie. jade Ci po ambicji i w glebi mam nadzieje, ze wjebiesz sie jak wszyscy, ot tak dla mojej wlasnej chorej satysfakcji.

ps: dla jasnosci - tez grzalem/grzeje, po prostu teraz rzadko, jem masowo inne rzeczy.
Ostatnio zmieniony 22 lutego 2012 przez Nozer, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 1111 / 17 / 0
moor1992 pisze:
Dalem porownanie do stymulantow, bo wiadomo, ze one najbardziej czlowieka psychicznie zniewalaja...
Bardzo śmieszne.
  • 53 / 1 / 0
heroinę też na początku kontrolowałem, tylko co jakiś czas paliłem z kolesiami. Potem coraz częściej, dalej po kablu, a następnie ona mnie już kontrolowała
  • 20 / / 0
Moor- w tym temacie zdążyłem przeczytać tylko twoj komentarz i muszą odejść od forum, więc na szybko tobie odpisze. Po heroinie czujesz się nieomal identycznie jak po morfinie, gdy jeszcze nie masz wysokiej tolerancji. Dlatego gdy brałeś morfine, kodeine, to heroina DZIAŁA IDENTYCZNIE! Różnica jest tylko w dawkach i w mocy. Gdy nie masz wysokiej tolerancji, albo gdy sobie tolerancję zbiłes, to duża dawka morfiny działa identycznie jak odpowiednia dawka heroiny. Różnica jest tylko na wysokiej tolerancji, bo morfina/kodeina działa wtedy bardzo słabo, natomiast heroina jakoś tam działa.
.
Reasumując. Różnicy w działaniu nieomal nie ma, różnica jest natomiast w dawce, oraz że na tolerancji heroina jednak trochę działa. Z tego powodu są programy metadonowe i heroinowe, natomiast nie ma programów morfinowych i kodeinowych.
.
Reasumując jeszcze raz. Jak wiesz jak działa morfina, to też wiesz jak działa heroina- czyli działa bardzo dobrze
Uwaga! Użytkownik Iesta5 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1111 / 17 / 0
heroina nie działa identycznie jak morfina. Po pierwsze, jej działanie jest bardziej sedatywne. Jeśli dodać do tego konieczność częstszego dorzucania dawek, szybszy wzrost tolerancji i gorsze skręty, gra niewarta świeczki. morfina, przynajmniej w moim przypadku, w znacznie mniejszym stopniu wpływa na zachowanie. heroina zobojętnia, wypiera z emocji, sprzyja brakowi aktywności, co w nałogu opiatowym jest największą katastrofą, większą nawet niż anhedonia.
ODPOWIEDZ
Posty: 97 • Strona 3 z 10
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.