Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Za to LSD potrafi być bardzo przyjemne, przy tym dużo bardziej ogarnięte, daje jakieś normalniejsze poczucie czasu, synestezję, wgląd w kwestie osobiste na zasadzie szkła powiększającego oraz zmianę perspektywy - stąd IMO płynie wartość terapeutyczna tej substancji.
Grzyby jak dla mnie to bardziej "kosmos', LSD natomiast skupia uwagę bardziej na świecie otaczającym i doznaniach zmysłowych.
vlad777 pisze:(albo raczej pulsującej)
Z wielu tutaj porównań, mimo oczywistych podobieństw, wysuwa się na pierwszy plan zasadnicza różnica, o czym napisał przedmówca. Same LSD nie jest mi znane, znane jest mi za to LSA w formie, swego czasu dwóch, najpopularniejszych odmian, wilcowej i hawajskiej. LSA w pełni efektów jest dla mnie, inaczej niż grzyby, bardzo "osobowościowe" - morfing cech charakteru, swoisty budyń "ja". Grzyby to obdzieranie z tego co osobowe, na rzecz dotarcia do substancji z której "osobowe" jest ulepione - niebiańskiej/piekielnej krainy percepcji, świadomości samej w sobie. Jeśli nawet występują po grzybach wątki "osobowościowe", są niepozorne w stosunku do LSA, poboczne i rychło odrzucane. Nie chce przez to powiedzieć, że grzyby nie zaprzęgają do pracy z sobą, z wątkami biograficznymi czy jak je tam nazwać, a jedynie, że wskazują na, czy zmuszają do odrzucenia(bycia "obdartym") z nich - do nagiej percepcji, świadomości. Brr.
zWidzian pisze:Było, może nie na pierwszy raz, ale w czasach względnej popularności DMT w USA nazywano to przerwą na lunch dla biznesmenów.
zewsząd i znikąd pisze:Myślę, że gdyby zapakować LSD i czystą psylocybinę w tabletki i dać komuś mówiąc, że to jedno ALBO drugie lub wręcz tylko, że to "jeden z klasycznych psychodelików", aż takiej różnicy by nie było. Główna obiektywna różnica to czas działania.
Wiadomo że poszczególne psychodeliki różnią się czasem działania, i wpływem na ciało, ale czy naprawdę całą resztą także? Wiadomo że dysocjanty mają zupełnie inne działanie od np. serotoninergików, ale czy np. takie grzyby faktycznie różnią się aż tak bardzo jak to opisują niektórzy od 4-aco-dmt, poszczególne nbomy między sobą, a grzyby od kwasa? Chodzi mi tutaj o sferę mentalną, bo wiadomy że wpływ na ciało, i czas trwania fazy znacznie się różnią.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/ff48a177-af2c-4186-addf-12a249923537/922n0h.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250507%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250507T045602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=98f4811d858c7f06c6b130b80703097f491fda953d3978acdbda05af24fbdc1a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/receptomat_og_image.png)
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy
Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".