Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Pani Jedyna pisze:A czy przypadkiem ta miejscówka nie została już zalana na stałe, bądź powiedzmy "podbagniona"?
Pani Jedyna pisze:Cyrio głupoty piszesz.
o ile grzybnia bez wody by po prostu wyschła, to jeśli nie jest to wysoka wilgoć a woda - jako stojąca woda - jest to śmiertelne dla grzybni, już nie ma sensu rozpisywać się czemu to ją zabija - przyjmij, że po prostu tak jest
ok - nie znaczy to, że dany obszar jak go zalało, na wieki-wieków zostaje odgrzybiony do zera - w terenach zalanych - jak nie ma jednolitej tafli wody to zawsze się trafią oazy na których mogło się coś uchować i potem stworzyć zalążki nowych kolonii, jakieś trochę wyżej położone miejsca, na których było wilgotno ale nie były zalane, poza tym spory przenoszą się z wiatrem i jeśli warunki na danym terenie wróciły do normalnych - jest szansa na re-kolonizację
jakbyś zadał(a) sobie trud czytania ze zrozumieniem, to doczytał(a)byś, że przypieprzyłeś(aś) się do tego co napisałem o bezpośrednio zalanych terenach, jak chcesz mi wmówić, że jakaś odmiana Psilocybe potrafi żyć pod wodą - dajesz, na "Nobla" jest to za mało ale wystarczy abyś zabłysnął(zabłysnęła) w świecie nauki jeśli coś takiego udało ci się odkryć
Pani Jedyna pisze:Nie znam się na tym za bardzo, ale
Dobra, do rzeczy - czy jest sens nastawiania się na jakiekolwiek zbiory w takim (klik) miejscu? Wiadomo, że nikt nie ma tu szklanej kuli i nie jest tego w stanie przewidzieć - pytam czysto orientacyjnie. Na jednym ze zdjęć widać też mchopodobne coś co rośnie tam kupkami na podłożu. Niestety na "swoich" łąkach mam deficyt polanek, a jeśli już są to tylko takie. Kiedyś było ich o wiele więcej a teraz wszystko pozarastało... Póki co obeszłam je bez powodzenia, ale patrzyłam dość pobieżnie.
cisz pisze: Dobra, do rzeczy - czy jest sens nastawiania się na jakiekolwiek zbiory w takim (klik) miejscu?
http://talk.hyperreal.info/grzyby-psilo ... 15479.html - tu w większości wypadków widać, na czym łysiczki rosną
cisz pisze:Mam dość nietypowe pytanie, a ten temat mimo wszystko wydał mi się najbardziej odpowiedni do jego zadania. Mam nadzieję, że nie będziecie zbyt mocno krzyczeć. ;)
jak pytasz o te miejscówki to chyba warto by było Ci powiedzieć, że środowisko w którym grzybki występują to łąki ale rozum to jako łąki, pastwiska, trawy itp. - nie myśl o jakiejś polanie w lesie - to nie ta strefa, niby też nazwałbym to łąką ale chodzi o coś troszkę innego, lasy nie są kompatybilne z grzybami (ok - są... ale z tymi o które nam chodzi - nie występują w parze a pewnie nie pytasz o podgrzybki)
– Jest wódka. ~Andrzej Sapkowski
Jestem z Bydgoszczy, w ten weekend byłem na poszukiwaniach. Sobotę spędziłem na rowerze i nic nie znalazlem, w Niedziele natomiast wybrałem się autostopem kawałek za Bydgoszcz i też brak lancetowatych, same inne grzybki, w tym myślę że znalazlem miejsce, w którym rośnie inny gatunek halucynków: Łysiczka Czeska. Na Łysiczke Lancetowatą chyba jeszcze za wczesnie, myślę że potrzebuje z 2-3 tygodnie zanim zacznie się coś u nas pojawiać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".