Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 775 • Strona 39 z 78
  • 227 / 5 / 0
A jeszcze jedna mnie kwestia nurtuje w związku z "mocą" grzybów - gdzieś trafiłem, dawno temu, na informację, jakoby pierwszy wysyp w danym sezonie miał mieć największą moc, ze względu na największe stężenie psycho-aktywów [nie wiem konkretnie czy wszystkich: 4-ho-dmt, 4-po-mt, oraz 4-po-dmt] w każdym razie, chciałem zapytać, czy ktoś coś wie na ten temat?
1. czy to prawda?
2. jeśli tak, to której substancji jest większe stężenie?
3. czy warunki pogodowe/atmosferyczne mogą mieć wpływ na ilość tych substancji? [tak jak np. ilość wytworzonej meskaliny w niektórych kaktusach, zależnie od "przesuszenia" wcześniejszego]
Ostatnio zmieniony 24 września 2011 przez molasar, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 136 / 2 / 0
molasar pisze:
A jeszcze jedna mnie kwestia nurtuje w związku z "mocą" grzybów - gdzieś trafiłem, dawno temu, na informację, jakoby pierwszy wysyp w danym sezonie miał mieć największą moc, ze względu na największe stężenie psycho-aktywów [nie wiem konkretnie czy wszystkich: 4-ho-dmt, 4-po-mt, oraz 4-po-dmt] w każdym razie, chciałem zapytać, czy ktoś coś wie na ten temat?
Takiej teorii nigdy nie słyszałem, nie twierdzę że to nie prawda, można by się odnieść np. do uprawy psilocybe cubensis i zapytać kogoś kto uprawia czy owocniki z pierwszego rzutu są mocniejsze od tych kolejnych ? :)

Bardziej niż różnicy w mocy - dopatrywał bym się różnicy w działaniu, to tak jak działanie świeżych i suszonych jest inne, tak inaczej mogą i zapewne działają grzyby zebrane w różnych warunkach.

Podążając za wątkiem mocy - ja z kolei słyszałem że młode owocniki (zaraz przed zrzuceniem zarodników) mają największe stężenie psylocybiny na suchą masę grzyba. Czyli co? Z teorii tej wynikało by że mając 1g malutkich grzybków i 1g dużych, dojrzałych owocników ususzonych całkowicie - to gram malutkich grzybków był by mocniejszy od grama dużych?! :D
  • 1392 / 10 / 0
bamboclat pisze:
Podążając za wątkiem mocy - ja z kolei słyszałem że młode owocniki (zaraz przed zrzuceniem zarodników) mają największe stężenie psylocybiny na suchą masę grzyba. Czyli co? Z teorii tej wynikało by że mając 1g malutkich grzybków i 1g dużych, dojrzałych owocników ususzonych całkowicie - to gram malutkich grzybków był by mocniejszy od grama dużych?! :D
Też słyszałem, że młode owocniki są mocniejsze pod względem działania, niż starsze. Przyjąłem to jakoś bez zdziwienia, jakoby kwestia ta była całkiem naturalna. Być może jest tak, że dany grzyb wytwarza halucynogeny w ilości x, nie więcej. Z tym, że poziom x osiąga już, powiedzmy, po 5 dniach, kiedy jego wzrost jeszcze trwa. Rosnąc dłużej, zwiększa się masa grzyba, natomiast interesujące nas substancje pozostają na tym samym, maksymalnym dla grzyba poziomie - x. Porównawczo: x mg psylocybiny ma grzyb, kiedy jego masa wynosi 0.05g, i to samo x ma również wtedy, kiedy jego masa wynosi 0.08g. Chyba najbardziej logiczne i prawdopodobne wytłumaczenie.
To by również wyjaśniało poniekąd przypadek, w którym ktoś, kto zje 2g łysic, ma, powiedzmy, o plateau słabszy trip, niż inna osoba, która również zje 2g łysic. Załóżmy, że obydwie osoby nie mają tolerancji, a grzyby w danej dawce działają na nie identycznie. Można wtedy założyć, że pierwsza osoba miała 2g większych grzybów (60 sztuk), a druga 2g mniejszych (80 sztuk). W tym wypadku różnica w dawce jest ilością psylocybiny zawartej w 20 sztukach. :-)

Co do teorii, którą zamieścił molasar:
Całkiem niedawno o niej czytałem, w ciągu ostatnich 2 tygodni, jednak nie mogę sobie, jak na złość, przypomnieć gdzie. Jak wiadomo, grzybnia daje owocniki w kilku rzutach. Wytłumaczenie było mniej więcej takie, że każdy rzut ma jednakową moc. Jednakże, pojedyncze sztuki danego rzutu różnią się, ponieważ te pierwsze mają więcej alkaloidów, niż te późniejsze - tendencja spadkowa. Jednakże suma 'psychodelicznej mocy' z każdego rzutu jest jednakowa. Oczywiście biorąc pod uwagę taką samą ilość grzybów.
Wiem również, że jeśli warunki pogodowe cały czas byłyby sprzyjające, to grzybnia z każdym rzutem rodzi coraz mniej owocników. Tak jest w przypadku każdych grzybów, co widać w hodowlach domowych, nie tylko psilocibe.

Pozdro!
  • 3129 / 26 / 0
bamboclat pisze:
"Odważ dawkę! Musisz odważyć dawkę, ponieważ to czego chcesz - to 5 gramów."

5 gramów suszonej łysiczki lancetowatej to około 150 średnich grzybków, korzystając z dostępnych informacji wyliczyłem że jedząc 5 gramów łysiczki lancetowatej (około 150szt.) wprowadzimy do organizmu około 68mg psylocybiny! To ponad trzykrotnie większa dawka od efektywnej. Czyste szaleństwo!
Warto wiedzieć, że McKenna mówił o cubensisach, które są słabsze od łysiczek. Odpowiednikiem 5g cubensisów jest około 3-4g łysiczek.
High, how are you?
  • 56 / / 0
Szybkie pytanie :
Czy 60 grzybków jest odpowiednie na tripa po 2 letniej przerwie ? Tyle akurat udało mi się ogarnąć.( Doświadczony użytkownik THC,DXM)
________________________________________________________________
Otwórz swój umysł, ramiona i serce na nowe rzeczy i ludzi, jesteśmy jednością w swojej różnorodności.

http://img51.imageshack.us/img51/3928/d ... 0202c6.jpg
  • 253 / 3 / 0
Kiedyś napisałeś, że jako doświadczonego użytkownika DXM nic nie jest w stanie Cie zaskoczyć, zatem w czym problem %-D

Tak poważnie, moim zdaniem, to absolutnie jedz wszystkie 60 szt.
Uwaga! Użytkownik Vincent Vega jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 56 / / 0
Dziękuje za rady -,-
Zdjadłem te 60 grzybków i mialem tripa życia. Pozdrawiam.

Ps. Dsn, gimnazjalny,ogłupiający DXM ? Lecz się czlowieku
________________________________________________________________
Otwórz swój umysł, ramiona i serce na nowe rzeczy i ludzi, jesteśmy jednością w swojej różnorodności.

http://img51.imageshack.us/img51/3928/d ... 0202c6.jpg
  • 95 / / 0
Kurcze, nie jestem pewna czy temat nie jest za stary do odkopania, ale na pewno najodpowiedniejszy:
Pogubilam sie w informacjach na forum - suszone łysiczki mają mniej objętości, więc nalezy ich zjeśc więcej tak? wiec ile suszonych bedzie odpowiadało 30 szt. swiezych (tak jak sie poleca na pierwszy raz)?
  • 3490 / 55 / 0
Należy ich zjeść więcej bo część substancji degraduje przy suszeniu. Suszonych jesz tyle co świeżych plus połowę. 60 świeżych to 90 suszonych, 100 świeżych to 150 suszonych.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 95 / / 0
Dzięki :] czyli 45-50 suszonych bedzie jak najbardziej odpowiednie na pierwszy raz?
ODPOWIEDZ
Posty: 775 • Strona 39 z 78
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.