Dział dotyczący roślin zawierających substancje wywołujące in vivo uspokojenie organizmu, m.in. kratom i sałata jadowita.
ODPOWIEDZ
Posty: 213 • Strona 20 z 22
  • 28 / 4 / 0
Procent pisze:
Ktoś im sprzedał farmazon, ale podarli paragon.
Dzisiaj (wczoraj właściwie) wypróbowałem glistnik i gorąco polecam. Tylko jest jeden haczyk - trzeba brać z kodeiną. Właściwie nawet dwa haczyki. Z kodeiną i per rectum, bo smak (silna gorycz) jest nie do przełknięcia, choć myślę że dla tych ćpakow co nakurwiają makiware i POST nie będzie to problem. Ja po jednym łyku spasowałem. Resztę herbatki z glistnika - 2/3 szklanki wywaru z czubatej łyżki stołowej suszu zapodałem więc sobie gruszką prosto w jelito grube. Odczekalem pół godziny, efektów brak. Nie robiąc więc już sobie nadziei wziąłem zatem moją starą, wypróbowaną miksturę relaksacyjną, na którą składa się: 150mg kodeiny w postaci jednego opakowania Thioco, 1000mg paracetamolu w postaci dwóch tabletek apapu, 62mg kofeiny w postaci jednej puszki energy drinka. Po kilkudziesieciu minutach noddowałem w błogostanie jak po przynajmniej 600mg kody bez tolerki, ale za to bez nieprzyjemnego zjazdu pod koniec fazy, tak więc ta kombinacja jest naprawdę godna polecenia. Cała faza trwała długo, bo od około godziny 21 do 3 w nocy, pod koniec działania zasnąłem ale zbudziła mnie zmiana muzyki w telefonie, inaczej zapewne spalbym do rana. Eksperyment jeszcze powtórzę i zdam relacje, aby wykluczyć przypadek, bo jak wiemy koda potrafi być bardzo kapryśna, czasem po 3 paczkach thioco nie poczujemy absolutnie nic, a czasem nodduje się po jednym opakowaniu.
  • 3649 / 994 / 2
Czy susz z glistnika działa zdrowotnie na oczy tak samo jak świeża roślina?
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 605 / 89 / 0
No teraz to doznałam szoku.. Nie wiedziałam, że ta roślina ma w ogóle jakieś właściwości psychoaktywne :D Wiem tylko tyle, że jest zajebista na kurzajki. Żadne maści, żadne apteczne śmieci, nic tak nie wyleczy jak to żółte, śmierdzące ustrojstwo :)
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 165 / 10 / 0
glistnika u mnie za domem od zawsze rosnie od huja o jego właściwościach wiem od bardzo dawna, nigdy jednak nie odważyłem się spróbować teraz , temat nabrał nieco innego obrotu i jest tu wiele osób twierdzących że nie jest taki trujący jutro zbiorę kilka i wrzucę do blendera, zobaczymy jak to zadziała
"Wrogom się przebacza, ale wtedy gdy zawisnął"
  • 3649 / 994 / 2
Nadal jest świeży na dworze ? Jak możesz to wrzuć fotki zanim zetniesz.
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 2927 / 1591 / 34
Jest jeszcze można kombinować.
Narcotic trust tylko i wyłącznie. Wiadomo jebać polityków co od 1989r sprzedali Polskę i dalej komuchy rządzą i myślą, że ktoś dla nich będzie walczył o co, o jaki kraj jaką Polskę? Na świecie liczą się pieniądze
  • 95 / 4 / 0
Otóż dzisiaj zebrałem całą roślinkę, pofragmentowałem i osobne jej części maczałem w wodzie. Wyszła mi gorzka, lekko pomarańczowa ciecz, pare kropel dosłownie objętościowo. Wypiłem po dodaniu do szklanki wody (na pusty żołądek, długo trzymałem w ustach). Szybko poczułem się senny, kwestia paru minut, mniej myślałem, troche jak po pół piwa. Efekt jest baardzo lekki, na granicy placebo wręcz, muzyka brzmi tez inaczej, kapkę lepiej (a może placebo?). Po paru dosłownie minutach już lżej to podczuwam (a może po prostu się ogarnąłem?), aczkolwiek nie powiedziałbym żebym czuł się "normalnie", krótkie oszołomienie nawet przyjemne. Zobaczymy ile zdziała większa dawka.
Żałuję, że zacząłem i żałuję, że nie kończę. Kurwa, w cholerę mnie to kręci
  • 3245 / 617 / 0
Ja wypiłem 1/3 kubka herbatki ekologicznej z glistnika, ale wcześniej zjadłem 3 łyżki guarany, i wniosek że oba specyfiki nie wykluczają się nawzajem, przynajmniej na etapie szczytowej, wieczorem będzie bardziej ugruntowana opinia.

note - scalenie /hash_oil

Zauważyłem jedną podstawową zaletę glistnika jaskółczego ziela. Bez zmian tolerki. 15ta herbatka z tej samej ilości suszu działa z taką samą mocą jak pierwsza, no może druga, bo pierwsza była euforyczna. Nie ma tak że ciągle trzeba zwiększać ilość suszu do zaparzania. A i faza jest bardzo przyjemna w kierunku odprężenia relaksacji, i nazwijmy to stymulacji spokojnego myślenia.scalam AnnaS

Info z M.O.

"Niektóre ze składników glistnika porównywane są działaniem do morfiny, kodeiny .
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 155 / 11 / 1
Wie ktoś jak najlepiej "wydoić" mleczko z glistnika? I kiedy najlepiej to robić?
  • 3215 / 416 / 0
Najlepiej od razu po ścięciu wyjebać go do śmietnika bo nie działa
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 213 • Strona 20 z 22
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.