Ze wszystkich moich znajomych którzy używali giebla (będzie kilkadziesiąt osób) popłynęła jedna - już zresztą rzuciła, ale straconych w ciągu miesięcy nie odzyska

Tak czytam ile tutaj leją ludzie i to mnie przeraża. Ja doszedłem do 1.6 i to było tylko na pierwszą polewkę.
No ale ja jestem fanem dolewania, uwielbiam stan po 2/3 dolewce

Browar ocenia innych przez pryzmat swojej nieprzyzwoicie słabej woli. Żeby uzależnić się fizycznie od GBL trzeba się postarać, a jeśli ktoś przy uzależnieniu psychicznym nie umie sobie poradzić to równie dobrze każdego nowego internautę możemy witać inwokacją Browara: "Witaj wśród wjebanych, jestem pierwszy <LOL> Tylko nieliczni nie płyną".

Prowokacja? Aż tak niemożliwa dla ciebie samokontrola jest, ze uważasz to co napisałem za niemożliwe?
To kogo ty nazywasz jeleniem?

W niedziele poszły jeszcze 3-4 dolewki po 1,5ml, ale jakoś dziwnie się czułem do czasu, gdy nie przypomniałem sobie że trzeba przecież jeść :D Zjadłem, zeszło ze mnie, ogarnalem chate, film i spać.

Z Soboty na niedziele sny takie realistyczne i fajne, ze dla samych tych snów warto tego środka używać.

Jakiś czas temu, po wielu miesiącach przerwy, incydentalnie skosztowałem GBL-a.
Pierwsze spostrzeżenie było takie, że zdecydowanie tolerancja się wyzerowała, bo euforia i ta charakterystyczna gieblowa "magia" wystąpiły naprawdę intensywnie, właściwie tożsamo ze stanem znanym z "pierwszych razów" z tym płynem. Wygląda więc na to, że jednak warto robić wielomiesięczne przerwy chcąc uzyskać na powrót tą dawną euforię.

Potem jednak musiałem niestety lekko przedawkować, bo pierwszy raz w życiu spotkały mnie przy nim negatywne efekty. Nie chodziło jednak o źle odmierzoną dawkę tylko raczej o zbyt szybką dolewkę. Efekty, dosyć przytłaczające. Obejmowały najpierw ekstatyczną euforię, potem zerwany film, następnie przebudzenie się z potwornym bólem głowy (nigdy czegoś takiego nie czułem) i mega mdłościami.
No cóż, dotychczas GBL jawił mi się jako taki zdecydowanie "mało krzywdzący" środek, a tu pokazał dosyć spory PAZUR. :-p No ale tak to już jest, nawet zachowując dużą ostrożność można się niekiedy niechcący pomylić. Dziwi jednak niezwykle mała różnica między dawkowaniem dającym standardowe miłe efekty, a tylko niewiele większym, a zsyłającym mękę i cierpienie.

Ja po pierwszej próbie (coś koło ~1ml) nie czułem nic przez 20min. Potem dolałem 0.2ml i odrazu się zaczęło. Nie było to wtedy przyjemne, w głowie straszny helikopter, przysypiałem co chwile, silne mdłości, rozmazany obraz że żebym coś mógł przeczytać musiałem zamykać jedno oko i czekać aż się obraz wyostrzy xD


Potem już działało normalnie.

Wiele srodkow traci teraz duzo na jakosci, przekonalem sie nie tylko ja i poniewaz przez najblizsze miesiace nie musze ani wytezac mozgownicy ani nic specjalnego robic to czemu nie ;-) Chcac sie dowiedziec skad mozna dostac naprawde 'dobrego' GBL napisalem do kilku osob na PM ale chyba mejli nie czytaja wiec napisze tutaj, jak ktos wie z ktorej strony plyn nie jest trefny to niech wysle PM z linkiem, proszę ;-) poczestuje jak sie kiedys spotkamy :-p

GBL należy do grupy IV-P (przynajmniej wg. wikipedii), zresztą tak jak np. benzodiazepiny. Czyli jeśli nie mamy uprawnień to posiadania GBL (w przypadku benzo recepty) odpowiadamy jak za posiadanie każdego innego narkotyku.
Dobrze rozumiem?

nie wiem gdzie to wyczytales ale na polskiej wikipedii gbl nie ma klasyfikacji, ta klasyfikacje ktora przytoczyles ma GHB - co wyrazne pokazuje ze to zaden smiertelny narkotyk i straszna pigulka gwaltu tylko LEK [!!!]

GHB - klasyfikacja
----------------------
ATC - N 01 , AX 11
- N 07 , XX 04
----------------------
Grupa IV-P
Substancje psychotropowe grupy IV-P to substancje o istotnych zastosowaniach medycznych i małym potencjale nadużywania, które mogą być stosowane w celach medycznych, naukowych i przemysłowych.

tak jak np "xanax"
tylko jak ktos uslyszy - xanax - pomysli aa to ten lek uspokajajacy, rozluzniajacy
ale jak ktos uslyszy - GHB - to odrazu poruszenie bo to ta smiercionosna pigulka gwaltu ktora stosuja gwalciciele w klubach

z tym ze xanax ma znacznie wiecej skutkow ubocznych wiec jest bardziej szkodliwy od GHB, choc dzialaja na podobnej zasadzie z tym ze po GHB nie mamy zanizonego libido jak po xanaxie a wrecz przeciwnie u obuch wystepuje podobne uzaleznienie fizyczne po dluzszym lub czestym czasie uzywania, choc z tego co wiem od xanaxu wystepuje ono szybciej, i tak samo jak przy GHB tak i przy xanaxie gdy laczy sie z alkoholem mozna sie przekrecic, gdzie tu sens gdzie logika ?

medialna propaganda zrobila swoje...

a najlepsze jest to (z wikipedii):
Występuje naturalnie w ludzkim ośrodkowym układzie nerwowym , cytrusach , winie i w niewielkim stężeniu prawie we wszystkich żyjących istotach

czyli kazdy czlowiek jest potencjalnym gwalcicielem ktory nie dosc ze posiada to i produkuje w swoim ciele "pigulke gwaltu GHB" oraz ja sporzywa, zalecam zamknac i skazac wszystkich ludzi za posiadanie i produkcje, kazdy z nas musi tez doniesc na innych poniewaz jest paragraf na to jezeli jestes swiadkiem przestepstwa a tego nie zglosisz, ale to jeszcze nic, sprzedawcy cytrusow to dilerzy, sprzedajac cytrusy sprzedaja GHB tak samo jak przemysl winiarski to jedna wielka linia produkcyjna pigulke gwaltu pracujaca pod przykrywka, nalezy zglosic to na policje a cytrusy jak i wino dostarczyc w celu ekspertyzy oczywiscie najsurowiej skazac jak sie da to przez nich te "setki tysiecy kobiet sa gwalcone w klubach" kazdego co sporzywa cytrusy i wino rowniez nalezy skazac za odurzanie sie narkotykami, na koniec nalezy pozamykac wszystkie zyjace istoty bo niestety i one sa wstretnymi gwalcicielami posiadajacymi pigulke gwaltu, proponuje tez doniesc na policje ktora produkuje i sporzywa codziennie GHB... ciekawe jak by zareagowali jak by w calej polsce rozdzwonily sie telefony na policje z takimi informacjami i doniesieniami...

no i czesto ludzie pisza ze chca stosowac ghb na leki fobie spoleczne depresje itp i wszyscy wyskakuja "to nie lek / chcesz sie leczyc cpajac / to ci nie pomoze tylko zamaskuje" no i okej tylko w takim razie co z xanaxem, relanium/valium ktore sa czesto przepisywane na powyzsze dolegliwosci, one tez nie lecza tylko maskuja i dzialaja podobnie jak GHB oba wplywaja na receptory GABA a jakos lekarz nie pierdoli ze to nie leki ze to tylko maskuje i nadaje sie jedynie do cpania, owszem branie samodzielnie bez opieki lekarza srodkow psychotropowych ktorych mamy sporo pod reka w celu samoleczenie to nie najlepszy pomysl, ale pisanie ze to do cpania i nie pomoze i nie ma sensu jest poprostu z dupy i pokazuje brak wiedzy tejze osoby...
starajmy sie odsunac komus taki pomysl samoleczenia, wyjasnic na czym szkopul polega itp ale korwa bez jebanej dezinformacji i pieprzenia glupot, jak to wyglada? forum walczace ze stereotypami i walczace z propaganda ktora sama tworzy jakies swoje zaklamane dezinformacje i propagandy...