Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Jak przywrócić prawidłową florę jelitową po 30-40 dwutygodniowych ciągach GBL?
Poprzez nadużywanie giebla i innych smacznych rc, benzo, ssri można wytłuc sobie wszystkie dobre bakterie w jelitach, i spowodować zaburzenia równowagi neuroprzekaźników.
Jak wiadomo, 95% serotoniny wytwarzane jest w jelitach, więc od tego chciałbym zacząć.
Osobiście od 8 miesięcy nie ćpam i zrezygnowałem z leczenia ssri, ponieważ doszedłem do wniosku, że trzeba walczyć z przyczyną a nie objawami.
Po kilku miesiącach stosowania suplementacji witaminami (dużą rolę odgrywa tutaj niacyna w dawkach 1500mg/dobę, b-complex, witamina C w postaci kwasu askorbinowego nawet w dawkach 10g/dobę w zależności od zapotrzebowania, wit A,E, D3+mk7, kwasy omega 3 6 i 9, mumio i sól himalajska w celu dostarczania minerałów, można sobie poczytać), zmiany w diecie + sport zrozumiałem, że depresja to fikcja literacka.
Teraz cieszę się, że udało się odstawić ssri (o GBL i stymulantach już nie wspomnę), lecz nadal mam problemy z jelitami.
Być może część z was, również ma ten problem, zapominając że drugi mózg znajduje się w jelitach, i niesłusznie diagnozuje u siebie tą STRASZNĄ CHOROBĘ jaką jest depresja.
Ustąpiły problemy ze snem, stres znacznie się zmniejszył, czarne myśli i scenariusze nie zajmują 100% myśli, ale nadal męczy anhedonia, apatia, brak chęci i motywacji, brak klarownego myślenia, do tego dochodzi nieregularne wypróżnianie się, luźne klocki, śmierdzące bączki i burczące flaczki.
Przeszedłem również przez 10-dniową głodówke leczniczą na samej wodzie, jest znaczna poprawa, a teraz mam zamiar pić zsiadłe mleko od gospodarza codziennie przez 2 tygodnie.
Myślałem też o probiotykach, w dzisiejszych czasach, w świecie pełnym zanieczyszczeń i toksyn nas otaczających zalecane jest to nawet zdrowym osobom, profilaktycznie.
Co o tym sądzicie? GBL wypala tylko mózg, czy jelita też?
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
http://talk.hyperreal.info/konwersja-gb ... 33765.html
Maślanki ze sklepu to nie są de facto maślanki, no ale też się nadadzą bo dodają do nich odpowiednie bakterie. Również nie polecam smakowych- kup naturalną i dodaj owoców, posłódź miodem, albo stewią.
I to jak najbardziej wystarczy. Nie ma co marnować pieniędzy na probiotyki.
Temat depresji wynikającej ze stanu jelit jest bardzo szeroki i coraz poważniej traktowany, temat głodówek również szeroki i nawet bardziej kontrowersyjny. W każdym razie to nie jest miejsce na tego typu dyskusje.
06 września 2017TowGiebels pisze: GBL ma silne dzialanie drazniace na zoladek i jelita
Zawsze myslalem, ze po kilku minutach jest metabolizowany do GHB i nawet nie wydostaje sie z zoladka do jelit... chodzi mi ofc o czystego GBLa, nie najrozniejszy syf, ktory mozna znalezc w najrozniejszych sortach.
Do tego mialem przyjemnosc spozywania go 24/7 przez ponad 2 lata, znam kilka osob, ktore lecialy jeszcze dluzej i nie bylo nigdy zadnych problemow z ukladem pokarmowym...
A co do glownego pytania to polecam Multilac. W kefirach i jogurtach zywe kultury bakterii niby sa, tak tak, oczywiscie, tylko ze nikt nie ma pojecia ani jakie, ani ile ich jest, ani w ogole nikt nic nie wie ;]
edit: w sumie teraz jeszcze pomyslalem, ze Multilac to suplement diety, a ich nigdy nie mozna byc do konca pewnym (pamietacie tę listę, którą jakis czas temu opublikował sanepid?), bo moze w nich byc cokolwiek. Nawet nic ;) Nikt nie kontroluje ich składu, czystości, czy zawartosci substancji czynnej. A zarejestrowac suplement moze sobie kazdy, wypelniajac formularz on-line na stronie Sanepidu.
I jakkolwiek sam Multilac stosuje od dosc dlugiego czasu, to pewnie bardziej pewnym rozwiazaniem bylby np. Lakcid forte - zarejestrowany jako lek (OTC), tak wiec przed dopuszczeniem do obrotu musial byc dokladnie opisany, zanalizowany, przebadany klinicznie i nieklinicznie, przebadany pod katem stabilnosci itp., a produkowany jest pod stalym nadzorem.
Takze zawsze lek > suplement diety ;)
Parcie na kake po GBL może być spowodowane jego wpływem na układ dopaminergiczny jak po bk. PRzeciez nie napiszemy ze sniffowany keton ryje zoladek i nagle sie chce srac. To muszą być neuroprzekaźniki.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
