1.Czy GABA nadawała by się jako zdrowasza alternatywa od alko i benzo ,aby sie rozlużić w towarzystwie ?

2.Czy brana regularnie odbuduje receptory ,zniszczone nadużywaniem alkoholu i zbije na niego tolerancje ?

GABA testowałem jakoś w maju i czerwcu, ale ostatnio mam chęć na pisanie recenzji dlatego też piszę teraz.
1. Ja paradoksalnie po GABA 1-2g nie mogłem zasnąć. To mrowienie ciała mnie rozprasza, oraz się po tym wierciłem w nocy i pociłem.
2. Trzymane 3g pod językowo przez 15 min daje na 30 min zajebiste mrowienie całego ciała.
3. Alko rzeczywiście tak jakby aktywizuje GABA. Raz gdy połączyłem to z mocnym browarem (około. 5g) miałem spory nie ogar i paraliż niektórych mięśni. Jak musiałem pójść do sklepu to widać było po mnie że jestem porobiony. Dopóki leżałem był chill. Ale gdy chodziłem osuwałem się na nogach xD
4. Działania anty lękowego, zwiększającego masę mięśni, ani uspokajającego, czy też polepszającego humor nie uświadczyłem. Tak naprawdę tylko to mrowienie które pozwala na rozluźnienie się ale to już we własnym zakresie. No i raczej musi być browar. Bez niego szybko schodzi.

To są moje odczucia, ale mam jeszcze jedno małe pytanko:

Z racji że ostatnio przełamałem się do zastrzyków IM to pyt. brzmi czy można zrobić zastrzyk z GABA i czy wtedy lepiej przekroczy barierę krew mózg? Czy jest to bezpieczne? Jakie dawki? Oraz czy ktoś już próbował?
Niestety chwilowo nie mam GABA i nie chcę marnować hajsu jeśli okaże się że im też jest mało efektywne, dlatego sam nie jestem w stanie sprawdzić.

Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam ;)

GABA działa - mi bardzo pomógła zasnąć po grzybowym bad tripie po magicznych truflach ( wziąłem ich za duzo i nie miałem odpowiedniego set & settings wiec mnie pokarało ).
Zarzuciłem około 1-1,5 grama GABA+ muzyka reiki https://www.youtube.com/watch?v=5NcoP5KxP7Q i zasnąłem.
Bez tego było bardzo cieżko by zasnąć mimo ze trip juz sie w zasadzie skonczył (mineło około 7 godzin od momentu przyjecia ) - ale była jeszcze w głowie lekka psychoza i w glowie sie wszystko mieszało jak zamykłem oczy.
GABA + muzyka reiki i szybko sie uspokoiłem i zasnąłem.

POLECAM TEN ZESTAW w podobnych przypadkach.

Gdy czuć mrowienie to GABA działa - teraz biore czasami na noc cos koło 600 mg jak chce lepiej zasnac ale wiecej niz 1,5 gram wg mnie nie ma sensu brac.

GABA podany doustnie ulega enzymatycznemu i kwasowemu rozkładowi do wolnego kwasu masłowego i dlatego nie wywiera działania takiego, jak w ośrodkowym układzie nerwowym. Rozkład GABA powodują także enzymy wytwarzane przez mikroorganizmy przewodu pokarmowego. Ponadto bariera krew-neuron i krew-mózg ograniczają swobodną migrację tego związku do tkanki nerwowej. Suplementy zawierające GABA nie mają żadnego wpływu na czynności układu nerwowego i są jedynie źródłem kwasu masłowego. Informacje producentów i dystrybutorów suplementów z GABA mówiące o jego działaniu uspokajającym i przeciwpadaczkowym są nieprawdziwe. Także w moich badaniach podawanie czystego GABA pacjentom w dawce 700 mg 2 razy dziennie nie przyniosło efektu uspokojenia. Liczba ochotników wyrażająca opinię o działaniu uspokajającym i odprężającym nie była istotna statystycznie; ponadto nie przekroczyła 13% (wynosiła 7,2%), czyli była na poziomie efektu placebo. Dla przypomnienia podam, że sugestia działania leczniczego spowodowana jedynie samym przyjmowaniem jakiegokolwiek środka (w rzeczywistości obojętnego) dotyka 13% osobników z grupy badanej. Dlatego cenniejsze są badania na zwierzętach.

GABA było dawniej podawane pozajelitowo i doustnie w leczeniu śpiączek pourazowych i wątrobowych, choroby Parkinsona i opóźnienia rozwoju umysłowego dzieci, szczególnie po uszkodzeniach okołoporodowych, ponadto porażenia mózgowego (nazwa handlowa preparatu Gammalon). W niektórych krajach (Rosja) Gammalon jest dostępny nadal w sprzedaży. Brak działania leczniczego spowodował jednak wycofanie GABA w większości krajów, jako leku oficjalnego.

W suplementach GABA jest spotykany nadal i polecany jako środek uspokajający, rozluźniający, odprężający i poprawiający sen. Z pewnością nie jest szkodliwy dla zdrowia. Przyjmowany w dawce kilkuset mg do kilku gram dziennie.

To jedyne sensowne zadane pytanie w tym temacie, na które nie ma odpowiedzi.

Podbijam - czy ten suplement w danych cyklach robi odbudowę GABA, po alko/benzo.

Czytac ! :)
http://slawomirambroziak.pl/forum/index.php?topic=496.0
Reszta w temacie o kortyzolu.

Ps przyznac sie ktorzy korzystaja z porad na tamtym forum.

Podanie doustne:

Nieodczuwalna różnica (o ile jest jakaś).

Podanie dożylne:

W trakcie iniekcji instant pieczenie kabli w dużym obszarze jakby dosłownie coś wyżerało (ale też na swój sposób troche podobne do wyrzutu histaminy po opio). Następnie przyśpieszenie bicia serca, poty, instant regret ("to był bardzo głupi pomysł"), konfuzja i coś na kształt stanu lękowego (objawy somatyczne + zdenerowawanie/irytacja/problem ze skupieniem). Nie polecam


(Spróbowałem tego będać na skręcie, chcąc zasnąć i nie mająć niczego co mogłoby mi pomóc. A wiadomo a) zboczenie do iv b) iv=biodostęność 100%. Tik tak, tik tak. Bęc.)

Nie da się czymś przetransportować GABA przez barierę krew-mózg? Piracetamem w hiperdawkach? Nawet jak część zostanie rozwalona enzymami, to przecież kawałek może przejść. Czy nie jest tak samo jak L-DOPA, która niby nie działa, jak jest EGCG, ale w ultrawysokich dawkach i tak zadziała?

[mention]blackgoku[/mention] rzekomo picamilon tak dziala, ale dowodow brak.

A mógłbyś przybliżyć, jak to mogłoby działać? W sumie mógłbym spróbować, ale nie chcę na siłę wciskać w siebie konkretnie "kwasu masłowego".