Na oko to baba w szpitalu umarła :D poza tym ważyłem już tyle razy nabieram ta sama łyżeczka i raz jest z mało a raz za dużo bez wagi ani rusz :D


Musze sobie zapodać na dziąsło



Ja zbiłem tritico ( trazodon ) jak byłem na wojnie chemicznej

Najlepiej niech ktos sprobuje zrobic roztwor i nasaczyc roztwor z 1mg lub 2mg substancji na jakiejs tabace lub kreatynie i zapodac dokichalnie.
Niech ktos to zrobi, bo nie wiem czy kupowac i ryzykowac. :P

Najwyraźniej ta fala zgonów która otoczyła tę substancję złą sławą kilka lat temu nie była spowodowana pomyłką sortu (Erowid uznał że sprzedano dragonfly zamiast fly) ale właśnie tym dawkowaniem. To co jest napisane na pierwszych stronach wątku również może doprowadzić (o ile nie już) do podobnej sytuacji, bo nie każdemu chce się czytać wszystko. Ktoś dostaje jakieś 2c (ten mocny sort?), rzuca okiem na forum, widzi dawkowania ~15mg i że słabo, wrzuca 25mg pod język.

Już spotkałem 2 kolesi, którzy dostali od bardzo rozsądnych ludzi 11mg na dwóch z pouczeniem aby ładować w dziąsło. Na szczęście jeden był doświadczony - jadł już ze 3 razy grzyby :wall:

Juz teraz cie rozumiem o co chodzilo z ta wojna chemiczna. Wkretki sa tak realistyczne ze szok ja bylem w obozie koncentracyjnym u ss manow. Po niczym innym w 10letnim starzu cpani tak mnie nie odkleilo od rzeczywistosci

kup/pożycz wage odmierz na oko i zważ u mnie 25 wynikało z lenistwa i ciekawości co się stanie. :D dałem na oko 12 ,położyłem na wagę pokazało 14 - 15 poprawiłem miseczkę i wyszło 25 i pomysłem ze będzie mocno bo mniej niz 2 tygodnie temu jadłem nbome b 2 mg bez jakiś efektów specjalnych. :nuts: :diabolic:

znajomego też jakiś czas temu poczęstowałem ok 5mg. Po moim tripie na 30mg w nos myślałem że ta dawka zadziała jak jakis empatogen. Wchodziło mu juz to z 1h bez efektów(mi 30mg weszło w pare minut) i pojechał na szybką misję w miasto. jak wrócił po 20min to okazało sie że znajomi go przyprowadzili bo nie wiedział gdzie jest i mówił że nic nigdy go tak nie porobiło. ale dopiero wtedy zaczął się prawdziwy hardcore. kumpel zaczał zalewać się potem, krzyczeć ze spada w przepaść czasową, że nie pamieta jak się oddycha i że zaraz umrze. po 1 h wrócił z nim w miarę i już trip przebiegał bez zakłóceń jednak przyznał że nigdy nic tak mocnego nie jadł

Te 30mg w nos to dzieciom na dobranoc mozesz opowiadac, jeszcze sie kurwa ktos przekreci czytajac cie ciulu

Ale jaka pomylka? Tylko jeden vendor w pl to ma, pomylka to tylko ze strony dawkowania bo jeblem na oko ale moim zdaniem itak malutko. Jak wspominalem z wora 60mg ledwo co ubylo walac na dziaslo.
Tez sie zalalem potem jak swinia i mialem problemy z oddychaniem bo czlowiek poprostu zapomnial co to normalne funkcjonowanie, co to oddech, co to zycie.
Tudno powiedziec ile czasu to trwalo bo stracilem pszytomnosc/film a poczucie czasu jakby nie istnialo nawet nie rozroznialem czy jest dzien czy noc Walnalem jakos w sobote o 13? Zaczalem kumac o co chodzi po serii zastrzykow i kroplowek poznym wieczorem. Dop rankiem odpieli z pasow. Wszystko bylo takie pojebane ze nie nie potrafie tego zgrac w calosc. Metalowej siatki w oknach koloryzujacej w desen zolci przypominajacej plastry miodu i dziesiatki glow doktorki nie zapomne chyba do konca zycia. Dzis po 2 tyg wyszedlem(nie wypisywalem sie na wlasne rzadanie bo nie wyrazilem zgody na leczenie, niby kurwa w jaki sposob)

Mucha na prawde dla zawodowcow ktorzy probowali juz wielu sajko w roznych dawkach i trudno ich czyms zaskoczyc albo jestem na to bardzo wrazliwy.

zgony były spowodowane bromodragon flyem a nie 2 cb fly po porostu od tj ilości muchy ludzie potruli sobie organizmy poczytaj sobie wątku o bromo o ile przekroczyli dawkę Były robione badania tego sortu i wyszło ze jest to ważka z jaką domieszka

@fajniejest nie bój się ja ju zjadłem tego 300 mg i mi się znudziło w sumie

Te 30mg w nos to dzieciom na dobranoc mozesz opowiadac, jeszcze sie kurwa ktos przekreci czytajac cie ciulu
Nie namawiam nikogo do przyjmowania takiej dawki, ale mogę cię zapewnić, że z dala od cywilizacji podjąłbym się jeszcze niejednej próby z taka ilością. Razem ze mną zjadł tę ilością mój kumpel jednak stwierdził że następny raz z minimum 4krotnie mniejszą dawką.
Próbowałem 2cb-fly w o wiele mniejszych ilościach i byłem zadowolony jakością tripa, ale te 30mg okazało się nie takie straszne, bo właśnie od dawna brakowało mi się takiego zgrzania sajcho. Tylko jednak trip porównywalny do ponad np 50mg hometa ale trwający kilkukrotnie dłużej i przez cały czas nie słabnący może nie być naprawdę przerażający.
Jedyne co mnie na nim martwiło i na wejściu miałem schiza że nie mam nic na zbicie fazy i że chyba przez pomylke dragonflya dostałem. ale szybko zaczałem się stego śmiać i dopiero tu bajka glowie się zaczeła hehhehe

Na pocieszenie powiem, że moja przygoda z 2C-B-FLY skończyła się dokładnie w ten sposób :cheesy: