again and again
Poza tym fluvoxamina to najsilniej działający na receptor sigma SSRI. To jest duży plus.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
a)działanie na psychikę: antydepresyjnie działa w stopniu porównywalnym do mirtazapiny, nie odczuwam jakiejś zmiany nastroju po przejściu z 30mg M na 50mg F, samopoczucie dobre. Z tą różnicą że po M czułem się całkowicie normalnie, a po F jestem trochę odrealniony
b)sen: zasypianie na F trwa troszeczkę dłużej niż na M, ale o wiele łatwiej wstać rano co jest wielkim plusem.
c)skutki uboczne: M ma ten minus że strasznie dużo się je, zaś F powoduje lekkie mdłości.
Podsumowanie: dla mnie lepsza jest fluwoksamina, ponieważ o wiele łatwiej wstać rano i nie obżeram się tak jak po mirtazapinie, a te mdłości mam nadzieję że z czasem miną.
Jest szansa na odczuwanie w końcu jakichkolwiek pozytywnych skutków działania tego szajsu ? Bo szczerze mam już dość, ludzie mi mówią, że wyglądam jak śmierć, (pewnie dlatego, że praktycznie nic nie jem) i depresja się pogłębia... ;f
Ani jednego dobrego słowa nie mogę o Fevarinie powiedzieć, załącza się tylko głupi speed.
Co do leczenie pedofili tym syfem to jestem pewien, że skutkuje, nawet nie drgnie...
W końcu pajac uległ mojej gadce i dostałem Parogen ;-) No i jakieś cloranxeny i inne duperele... ;-)
Reasumując fluwoksamina jak to SSRI działa tak, że ciężko usnąć łatwo wstać, jest power do zycia i jak na spidujących rzeczach brak łaknienia... Za to mianseryna (w Twoim przypadku mirtazepina) to staruszki z 4-pierścieniowej budowie zamulaczem ;-) Dają wilczy głód, tycie i na sen niczego sobie ;)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/robert-rutkowski00.jpg)
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu
Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jelitko.jpg)
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego
Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.