U Ciebie wcale wystapic nie musi i najprawdopodobniej nie odczujesz jej w ogole przy takich dawkach.
Melisa nie zniesie tego efektu. Ma ona dzialanie hamujace na OUN. Polecam mix stymulantow pokroju etylofenidatu wlasnie z melisa do nauki - aby wyciszyc cialo i sprowokowac fale alfa do dzialania przy jednoczesnej stymulacji psychicznej.
Jesli chodzi o stosowanie do pracy czy na co dzien - gdy trzeba posprzatac etc, melisa raczej nie pomoze ale mimo wszystko radze sprawdzic na sobie i pokombinowac - wszystko jest kwestia indywidualna.
P.S.
Pare postow wczesniej pisalem o wplywie argininy na faze eph. De facto ma ona wplyw na sam seks po tym zwiazku,
ja odczuwalem jej pozytywne efekty gdyz znosila moje za wysokie cisnienie tetnicze wywolane zbyt niskim poziomem acetylocholiny.
astralnykutas, bez obrazy, ale ładujesz w siebie tyle specyfików, że Twoja opinia nie jest specjalnie wiarygodna. Na dodatek etylofenidat jest substancją, która dobrze działa w mniejszych dawkach, z którymi rozregulowane receptory mogą mieć pewne problemy.
Skutki uboczne, ktore opisywalem moga tyczyc sie jedynie duzych dawek. Byly bardzo subiektywne, tak wiec nie kierujcie sie nimi.
Jednakze wczesniejsze moje posty w tym dziale jak i dzisiejsze/wczorajsze sa jak najbardziej w porzadku - staralem sie byc mozliwie jak najbardziej obiektywny z moimi wlasnymi wtraceniami, co z reszta w odpowiednich miejsach werbalnie podkreslalem.
Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
Przede wszystkim przestan cpac :)
Ja to robie na oko. Jak wezmiesz 10mg zamiast 5 a stan Twojego zdrowia jest w miare w porzadku, to na pewno nic Ci sie nie stanie.
Ja zawsze slinie opuszek palca i przyklejam do niego najdrobniejsze krysztaly na plaszczyznie ok. 4x4mm, tak aby powstal jednolity kwadrat z krystalicznego prochu (gęsto).
Pokombinowalem troche i wiem jedno - etylofenidat jest kiepski do nauki. Dlaczego? Otoz sprawa jest prosta - obniza poziom acetylocholiny.
Jednakze w odpowiednim combo moze byc wrecz bliski perfekcji pod tym wzgledem.
Nie wiem czy niski poziom ACH powoduje lepsza biodostepnosc choliny w roli prekursora (bariera krew-mozg) czy po prostu jej spozycie jest w tym momencie lepiej widoczne na zasadzie kontrastu.
Jedno jest pewne - dopamina z EPH obniza poziom ACH. Dzis zarzucilem nieco wieksza dawke niz terapeutyczna, gdy pojawily sie efekty negatywne - zjadlem okolo grama choliny.
Mimo wszystko na niektorych plaszczyznach wydaje mi sie, ze wciaz czuje resztki zbitego poziomu DA choc nie jestem tez do konca pewny, czy to nie zasluga noradrenaliny.
C9H13N pisze:Czy możecie mi się wypowiedzieć (już jakoś obszerniej) lub dać artykuł na temat wpływu etylofenidatu na mózg i serce przy często stosowanych dawkach terapeutycznych(5-10mg co 4h). Dodam, że będą one stosowane około 3-4 razy w tygodniu.W dniu stosowania tego "suplementu diety" będzie schodzić maks 25-30mg. Czeka przede mną dużo materiału i czuję, że sama yerba mate, żeń-szeń, magnez, lecytyna mi nie pomogą. Dodam, że do obiegu wchodzi dieta wysokoproteinowa + sport i odpowiednie nawodnienie organizmu. No i wiadomo, że kiedy będę jadł feni-feni to kawa czy yerba tego samego dnia jest wyłączona.
Było by miło nie pierdolnąć po miesiącu ;).
I co to za określenie feni-feni?
Orme pisze:astralnykutas, bez obrazy, ale ładujesz w siebie tyle specyfików, że Twoja opinia nie jest specjalnie wiarygodna. Na dodatek etylofenidat jest substancją, która dobrze działa w mniejszych dawkach, z którymi rozregulowane receptory mogą mieć pewne problemy.
Wydaje mi sie, ze dodatkowo moze jakos posrednio blokowac wychwyt zwrotny acetylocholiny - dodanie choliny do etylofenidatu pozwala blyskawicznie zauwazyc jej dzialanie kogniwistyczne, dlatego tez polecam taki mix.
Funkcje pamieciowe zaleza w najwiekszym stopniu od acetylocholiny.
Jedno jest pewne - dopamina z eph obniza poziom ACH. Dzis zarzucilem nieco wieksza dawke niz terapeutyczna, gdy pojawily sie efekty negatywne - zjadlem okolo grama choliny.
Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/post1208505. ... z27VxVdGVQ
etylofenidat zakupiłam w formie kryształów, 0,5g rozpuściłam w 8ml wody do iniekcji, trzeba było mocno mieszać, żeby całość się rozpuściła. przed zażyciem EPH, wypiłam przepłuczkę z maku, która mocno mnie porobiła.
dawkowanie i efekty:
pierwszy strzał: 135mg EPH
efekt: coś w rodzaju wjazdu, mocne uderzenie do głowy chuj wie czego, bo na pewno nie euforii, jest przyjemnie i pozytywnie. po mniej więcej 30 sekundach zaczęła wbijać mi do głowy euforia, delikatna i nienatarczywa, naprawdę bardzo przyjemna, swój peak osiągnęła po około minucie i utrzymywała się na mniej więcej stałym poziomie przez 1-1,5h, potem zaczęła lekko się zmniejszać. stymulacja raczej niewielka, byłam bardziej rozgadana, ale po prostu leżałam sobie na łóżku nie odczuwając większej potrzeby ruchu.
drugi, trzeci i czwarty strzał: 135mg, 135mg i ~85mg
efekt: po każdym kolejnym strzale euforia wracała do stanu początkowego (pukałam, gdy słabła), stymulacja po trzecim strzale zaczęła być już całkiem spora: zaczęłam sprzątać mieszkanie i zrobiłam od cholery konstruktywnych rzeczy, do których zbierałam się od miesiąca. całkiem fajnie, przynajmniej w domu jest czysto. po czwartym strzale w sumie niewiele się zmieniło, tyle że euforia nie wróciła już do stanu wyjściowego i z czasem zmieniła się w wyjebanie (ale nie takie zjazdowe, określiłabym je raczej jako pozytywne), które stopniowo schodziło ustępując miejsca lekkiej opiatowej fazie (po czwartym strzale dopiłam jeszcze trochę PST).
zjazd: brak, zasługa wypitego wcześniej PST. dzień po jest całkiem pozytywny, fajne jest to, że nie mam praktycznie żadnego ciśnienia na EPH.
w sumie to niezły zapierdol miało moje serce, pewnie gdyby nie PST to by mi serce padło
Kurwa, prosze, nie piszcie takich doswiadczen tutaj. Bardziej nadaja sie do watku 'najgrubiej' czy cos tym stylu. Branie takich dawek ta droga podania mija sie z jakimkolwiek celem i potencjalem, ktory oferuje etylofenidat.
Jest tyle zajebistch dragow i RC dzialajacych euforycznie a Ty akurat wstrzykujesz sobie etylofenidat... Kretynski pomysl. Mam nadzieje, ze masz jakas nauczke.
To jak jest z ta cholina? Warto ja brac z EPH czy nie, bo z tego co czytam to Ty, Tyler i Kutas macie odmienne opinie.
Po licznych testach na sobie (mam niedobory choliny przez powazne problemy pokarmowe) zauwazam, ze po etylofenidacie zapotrzebowanie zwieksza sie u mnie co najmniej kilkukrotnie!
Dodanie sporych ilosci choliny (tak do 2g w ciagu kilku godzin) poprawia funkcje kogniwistyczne ale za to wyraznie czuc lekki spadek dopaminy - jest mniej 'euforycznie',
czuc wlasciwie tylko pobudzenie i nieco motywacji ale za to cisnienie spada na skutek rozszerzenia naczyn krwionosnych a mozg lepiej przyswaja wiedze.
W moim przypadku cholina jest nieodzownym elementam dnia codziennego, w przypadku zazycia nawet 10mg eph jestem zmuszony wrzucac jej ogromne ilosci.
Dawki "terapeutyczne" etylofenidatu też się w moim przypadku OBECNIE nie sprawdzają, z czego wnoszę, że nie jest to drag dla mnie. ; ]
primum non nocere
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/40f545a5-6d8a-4de6-8b15-c52c937b6dd4/marawana.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250505%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250505T033102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2a333f20a15fbde90749c1dadd549ae9c3bef4b428bc3f23a10a1eb4e727587a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.