Wiem że dawno nie aktualne ale ja ostatnio brałem 4f-MPH na zejściu 300ug ALD-52 i nie odczułem negatywnych odczuć. Nie robiłem na tym jakimś mega konstruktywnych rzeczy, bardziej wziąłem po to żeby przetrwać na nogach jeszcze te 3godziny.

Do spróbowania wyżej określonego połączenia 4-fmph i 3-fea skłoniło zbicie efektów ubocznych fenidatu.
Połączenie z 3-fea uspokoiło mnie nerwy, nastrój uformować się dawki to raz 14mg fenidatu i 50mg 3-fea oraz szklana do pobicia Energola.
Za drugim razem za dużo fenidatu oralnie 30mg i 70mg 3-fea, po połączeniu taki mix nie tylko równo mnie motywowal do pracy ale jakby dwa nawzajem siebie wyrównany seretonina z 3-fea wyrównala noradrenaline z 4f-MPH a ten zwiększył skupienie uwagi a 3-fea dodało sporo euforii ale nie nachalnej całość zamknęła się w 4h z
Tym ze 4h jeszcze pozytywnie działalo.
Kolejny mix wyglądał tak 4f-MPH między 5-13 mg nie więcej.pozniej kolo 25 mg po 15 minutach 3-fea, tabletka sudafed oraz 50-70mg benzydaminy popijając jedna szklanka po każdej oralnej aplikacji lykiem energola. Efekty to dużo dopaminy z zalaniem czyli dobrze wchodziła muzyka aż zasnąłem na 20 min po tym obudziłem się pobudzony ale szczęśliwy kolory lekko pokręcone, czerń mocniej kontury.Lekkie szumy uszne ustąpiły po 5 min.Bardzo dobre samopoczucie. Czas działania miarowo 8h z tym początek ok 2h niezły. Kiedyś znów spróbuję krowke amfetaminowa zrobić chodzi o to że różne pochodne amfetaminy lub blisko niej działające połączyć na tofi i wysuszyć ewentualnie jak konsystencja plasteliny popijając multiwitaminami, kruszac z tej trochę masy. Cały czas pobudzenie znośne skupienie radość i motywacja. czasem do popitki inni użytkownicy używali połączenia soku energola i izotonika.
Oczywiście to ma charakter informacyjny i sam /sama decyduj o swoim ciele i życiu mając nadwrażliwość swoją opinię są dobre ale dorosła osoba decydują o sobie nie namawiam tylko opisuje przeżycia swoje i innych. SAM ZNASZ Swoj organizm wiesz i decyduj z rozsądkiem o sobie. Pozdrawiam :old:

4-fmph + alko ? opinie. mam mieszane uczucia. kto próbował mógłby podać proporcje ?
pzdr. :-)

Witam forumowiczów. Zastanawiam się, czy połączenie Modafinilu, Ritalinu i Adderallu (zażywanych naprzemienne) może mieć jakieś poważne niepożądane skutki. O tych mniej poważnych też bym chciał wiedzieć.

Sam do tej pory wyczytałem, że Ritalin jest ilościowo dwa razy mniej efektywny od Adderallu i działa trochę krócej (porównanie wersji IR). Dodatkowo ten pierwszy mniej uzależnia.

O modafinilu dowiedziałem się, że wręcz zmusza do pracy, niczym strażnik gułagu i nie jest to wbrew pozorom męczące. Jednak najbardziej boję się powikłań dermatologicznych, o których czytałem, choć testowanie od małej dawki powinno temu zapobiec.

I tyle mojej wiedzy. Tak więc powracam do pytania ze wstępu, jak i proszę o ewentualne inne uwagi.

Na koniec pytanie trochę z dupy - do NZT z filmu Limitless (abstrahując od efektywności wynikającej z ilości oraz czasu działania; chodzi o fazę w danym momencie) bardziej podobny jest Ritalin, czy Adderall. A może Modafinil?

Z góry dzięki :D

Czego mogę się spodziewać po mixie DXM z 4F-MPH?

Bardzo fajne połączenie, przypomina koks z alko. :-) nie ma tego alkoholowego zmulenia, nie czuć zimna, wgl człowiek jakiś znieczulony, bardzo wygadany, sympatycznie jest. Opracowane 1l wódki w całą noc na głowę i kreski w nos po 5-7mg co godzinę-półtorej, razem koło 40-50mg. Waliłem tak, żeby było ,,fajnie" a nie być wypierdolonym z butów. Nie opłaca się imo jeść tego do alko, bo można nie trafić w dawkę i być rozdrażnionym i czeeeeeeeekać na efekty, a tak szurniesz i jest dobrze. Trzeba uważać bo pikawa i o niektórych rzeczach człowiek zapomina. Warto robić jakieś przerwy po nie wiem, kilku kreskach i później dopiero kontynuować wciąganie bo można się przeliczyć. Rano wcale nie czułem się mocno pijany, idzie normalnie zasnąć, jakbym mógł to bym dalej leciał :P w takich dawkach nie jest nawet blisko do wypierdolenia jak po amfetaminie, czuć lekką, przyjemną stymulację.

Następny dzień koszmarny, jak fenidat puszcza to jest takie ,,pstryk" i leżysz. Lekkie, leciutkie paranoje i ogólnie człowiek jest wyprany. Jak już się wybudzisz to nie idzie zasnąć drugi raz, zawroty głowy, mdłości. Zwaliłbym to na wódkę w sumie, bo ostatnio nie piję tak jak kiedyś i kac mnie boli mocniej. Polecam sprawdzić jak działa na nas sam proch, w jakich dawkach już ,,kopie" tak, że jest się nadmiernie pobudzonym i dopiero potem walić miks.

@krawat
mix z alko wygląda podobnie u mnie, ale jeśli go porównać do EPH to przeciętnie.
przy EPH było pure cocaine-like

wracam do 4f-MPH. Wydajnie tym podbije się lizergamidy ?
tabelki nie mam, ale empirycznie stwierdzam, iż podbija dopa i sero, więc przed kartonikiem warto przyjąć lekkiego sniffa ?
nie chodzi mi PO tylko PRZED.
pzdr.

można łączyć 4fmph z 3fph?

@Inthedark - Nie wiem czy jest sens łączyć NDRI (4F-MPH) z NDRA (3-FPH).
Z tego co czytałem to będą się znosić w średnich i dużych dawkach ale widziałem też że dodanie małej ilości NDRI do NDRA może spotęgować działanie. Nie wiem czy to prawda. Nie ręcze za te informacje
Niewiem jak z twoją tolerką i jaka dawka 4F-MPH jest dla Ciebie mała? Bo mnie np. 5-10mg rusza dobrze. Dużo mocniej niż 100mg 3FPH.

@jokerr - myślę że to bardzo dobry trop dodanie do 4F-MPH malutkich ilości substancji wpływających na serotoninę w celu eliminacji/zmniejszenia skutków ubocznych występujących przy stosowaniu fenidatu (rozdrażnienie, agresja, lęki). Mam to samo dokładnie i szukałem rozwiązania od dawna. Zresztą z tego co czytałem ADHD-owcy mają też nieprzyjemne uboki przy stosowaniu MPH (Ritalin, Concerta itd.). "Crashdown-y" występujące po 1-3h itd.
O dziwo zauważam że mniejsze jazdy mam przy podaniu per nos niż oral. Ale do rzeczy. Wczoraj, po 1 dawce 4F-MPH (oral) oczywiscie po jakiejs 1h pojawił się wkurw, agresja. Co prawda jak już schodził to zarzuciłem 5-HTP i po 30 min usiadłem i zacząłem medytować. Negatywne myśli nie zaprzątały mojej głowy. Na samym 4F-MPH nie byłoby to możliwe a już napewno nie gdy wkurw łapie.
Po medytacji jeszcze chyba z 15min siedziałem lekko zamulony ale gdy wstałem zacząłem coś robić to przyśpieszenie wróciło i zachciało się jeść a 4F-MPH zawsze zatykał mi żołądek na amen. A podobno 5-HTP stosuje się żeby zmniejszyć apetyt.
Następnym razem 5-HTP zarzucę razem z 4F-MPH i zobaczymy czy będzie ten crash. Wydaje mi się że to dobry trop te małe ilości 3-FEA, też przetestuje i dam znać. Co więcej na anglojęzycznym forum ktoś pisał że leczył się (nie ćpał) SSRI + Ritalin i to zmniejszało uboki.
Offtopując, jestem ciekaw czy połączenie SSRI + NDRI (4F-MPH, IPH i inne fenidaty, pyrowalerony i pochodne pomijam bo to zło no i jeszcze bupropion) można uznać za "Ultimate Combo" :D coś a la SNDRI.

tramadol + 4f-MPH ?
Jakieś sugestie ?