Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
:)
Siedzielismy z kumplem tak przy muzyce i co chwile sie dziwilismy dlaczego ona tak zapierdala (na oko jakies +10% ), heh sopecyficzne uczucie:).
Najlepsze jest to ze osoba trzeźwa nieczego takiego nie zauwazyła. :D
Właśnie strasznie mnie to wkurza, bo muzyka laguje, przerywa, a czegoś na litość boską trzeba słuchać, nie?
Ale ten trik z muzyką zauważyłem dopiero za trzecim razem! Dziwne.
Muzyka przyspiesza i zwalnia, ale zauważyłem ze zwykle dotyczy to tego, co chociaż raz w życiu wcześniej słyszeliśmy, rzadko trafiają się te omamy słuchowe przy nieznanych utworach. Wkurzające niesamowicie, dlatego po benzie nie slucham muzyki mi znanej (nie lubie psuć czegoś co znam, nie podchodzi mi zupełnie pozniej) tylko 'obcej', czegos innego.
A generalnie - po prawie roku użytkowania cipacza z efektów ubocznych jakie wychwyciłem na pewno:
-> Powidoki/Smugi - dzien po braniu TR'a wieczorem szczegolnie widoczne, pozniej raczej zanikają aż do:
a) zapalenia MJ, przy delikatnym zmeczeniu (wlasciwe słowo to nie zapalenie MJ a "spalenie" się jak prosie ;] ). Ale wychwytuje to
tylko przez krótki okres po walnieciu benzydaminy - jakieś 2 tygodnie do miesiąca - góra.
b) napiciu się alkoholu, niekoniecznie upiciu (3 piwa na mase 75kg optymalnie wystarczało). Efekt też utrzymuje sie u mnie przez około
miesiąc po wzięciu benzy.
c) przy zarzuceniu średniej ilości amfetaminy i jednoczesnym nieodespaniu zarwanej na fecie nocy, przy wieczornym podaniu 2 piw i dobrej
tubki MJ --> powstaje efekt "wyraźnych" smug po benzie, nie są takie jakby przeźroczyste/zrobione z dymu/"ciagnące"_się_długo - raczej
jakby efekt cipaczowych powidoków w wersji HD, jakby wyraźne smugi z wyraźnym powidokiem, co najmniej realistyczniejsze ale na
pewno nie tak "magiczne" jak przy TR. I jest ich na pewno duuużo mniej niż po chociaż 1,5g TR. Efekt wychwytywalny przeze mnie jak i to
samo walące osoby [w sensie wiem kiedy i co biorą bo to bliskie kontakty] do 4 miesięcy od walnięcia (ilości wtedy brane benzy-po 2g na
twarz)
(wiadomo ze jak smugi, to chodzi o wieczory tylko)
Brakt, który ma problemy z oczami (okulary od dziecka, wada wrodzona, mysle że 'sredniego' poziomu), biorąc pierwszy raz benze, nie ekstrahował jej (nawet nie wiedział ze mozna, dawne czasy poczatkow z DXM'em...). Walnął wtedy z kumplem po 3 saszetki, rozpuscili wszystko w jednej, 2-litrowej coli i wypili takiego mixa (w kolorze capuccino z mlekiem). Trzepnęło ich ładnie, jednak mój brat od tamtej pory przez dobre 2 lata mówił, że czasem zdarzaja mu sie smugi - porownywalne do tych kiedy benza juz delikatnie z czlowieka schodzi. Nie wierzyłem, do tej pory nie wierze, ale moze jest taka mozliwość -> Benza nie ekstrahowana mocniej siada jesli chodzi o smugi? Dunno o.O
-> Jazdy - najwiecej jakichkolwiek innych dziwnych symptomów u mnie wystepujących (przesłuchy, postacie/rzeczy na granicy pola widzenia, ogolnie - PoBenzowa Sieczka Na Bani) utrzymuje się przez maxymalnie kilka pierwszych dni po wzięciu. I tez nie ma tego dużo, raczej sporadyczne chwilowe efekty, mało odczuwalne zwykle ;)
-> Smak - jeśli to się liczy do efektów ubocznych --> zwykle na sama myśl o np. soli, słonym smaku, łykaniu TR'a wewnetrznie mnie od tego odrzuca wręcz. Najmocniej odczuwalne przez kilka dni po jeździe na benzie, czasami jak mam niesmak w ustach i pomysle o ekstrakcji+łyknięciu, niemal odruch wymiotny. Ale co tam, chlup-zapic i zapomnieć, czekajac na wejscie fazy
BTW - Benza przeze mnie jak i znajomych przyjmowana tylko w formie roztworowej (do wypicia), nigdy w bombkach/kapsułkach/suszona/w potrawie.
Jak sie bawić to sie bawić, oranżade i 2 słomki...
Byleby mocno zaszumiało w bani, bylebym euforie znów poczuł gdzieś przy krtani ^^
W sumie da się z tym funkcjonować, ale fajnie byłoby sobie przypomnieć, jak to jest normalnie, to kiedyś minie? Czy ja już sobie czapkę zryłem na stałę? Bo benza chyba tyle czasu w głowie nie siedzi O.o
Baked-dude pisze:Według mnie, benza w postaci roztworu cholernie szkodzi na oczy, a to przez tą sól. taka ilość soli nie jest obojętna dla oczu które składają się głównie z wody. czyli te smugi utrzymujące się długi czas po zjedzeniu tego świństwa to efekt szkodliwości soli na gałki oczne.
Ja po cipaczu dostałem (i jeszcze mam):
- Śniegu optycznego
- Mroczków
- Mętów ciała szklistego
- Powidoków
- Smugów
- Może jaskry
i bania mi się zryła.
Trip nudzi się po 3h kiedy zachciewa się pić, wychlałem 6l wody, a najgorszy jest zjazd kiedy nie możesz oczu otworzyć przez ból, powidoki i oczopląs, najlepiej leżeć w łóżku i zwijać się z bólu nerek. To trucizna nie narkotyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/fentanyl_hp.jpg)
USA: Przedawkowane narkotyki zabiły mniej osób w 2024 roku
Liczba ofiar śmiertelnych związanych z przedawkowaniem narkotyków w Stanach Zjednoczonych znacząco spadła w 2024 roku, osiągając najniższy poziom od czasów sprzed pandemii COVID-19 – wynika z najnowszych, wstępnych danych opublikowanych 14 maja przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alcohol_vs_marijuana.jpg)
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd
Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/thcliquors.jpg)
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków
Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.