Wielocykliczne pochodne amfetaminy, m.in. MDMA, metylon i 6-APB.
Więcej informacji: Empatogeny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2919 • Strona 110 z 292
  • 438 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: kwik763 »
prosiaczek pisze:
Poprostu po przyjeciu piguly mialem jakies nudnosci, mdlilo mnie, napady goraca i ogolnie stasznie oslabiony sie robilem, nie bylo przy tym zaadnej euforii ani nic z tym zwiaznego.
Bo jadłeś piguły na mCPP. Książkowe efekty. Odpuść sobie i lepiej poszukaj kryształów.
Domyślam się że chcesz proszkować piguły i je wciągać? I tak na MDMA nie trafisz tylko zadasz sobie ból przy wciąganiu tego co w tabletkę zbiją. Nie te czasy. Mi też przykro.
777 - nowy, lepszy Szatan.

Czemu MDMA jest tak trudno dostępne? Przecież zarobiliby na tym kupę kasy...
  • 2179 / 30 / 0
ponoć podawanie MDMA donosowo to nie najlepszy pomysł, oszczędza sie tylko troche materiału a spływ i pieczenie zdecydowanie nie są tego warte. Potwierdzi ktoś?
Hidden mefedron User
  • 1238 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: gringo »
Gwynnbleid pisze:
ponoć podawanie MDMA donosowo to nie najlepszy pomysł, oszczędza sie tylko troche materiału a spływ i pieczenie zdecydowanie nie są tego warte. Potwierdzi ktoś?
Po co donosowo skoro kryształki pięknie się rozpływają w ustach, a gorzkie zbytnio nie są. Poza tym przy kruszeniu napierdalają na wszelkie możliwe strony... Jak mielić to jedynie w moździerzu, ale takie 100mg trochę mało objętościowo. Później i tak trzeba to wylizać bo szkoda materiału;);p
Mnie to szczerze pierdoli, męczyć się z klamą jak można zjeść ;]
Ostatnio zmieniony 23 lutego 2010 przez gringo, łącznie zmieniany 1 raz.
לאכול חומצה!
  • 2 / / 0
lucker pisze:
Problem nie tkwi w tobie, tylko w dropach.Trzeba bylo luknac po watkach ,to bys wiedzial.A tak wogole to sam wrzucasz te pixy, ze nie zobaczyles u innych podobnych efektow??
Na poczatku tez o tym myslalem, bo przyznam, ze nie raz trafily sie takie krazki, ze niemal co druga osoba na imprezie kibel przytulala, ale w innych sytuacjach reszta osob standardowo "banan" na twarzy i odplywali a ja albo bardzo slaba bania albo skutki takie jak wczesniej opisalem :/. Ale jezeli mowicie, ze jednak da sie "klamka ;P" wciagac to sproboje i porownam efekty. Co do krysztalkow to poszperam troche na forum i dowiem sie czegos wiecej bo szczerze przyznam, ze jeszcze malo o tym slyszalem i raczej czarna magia to dla mnie :). Pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi.
  • 1180 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: kowalskii »
Nie bierzcie do nosa mdma! O wiele krótsze działanie i mniej satysfakcjonujące pomimo, że może bardziej intensywne. lepiej odrobine więcej zjeść i cieszyc sie długim, o wiele bardziej pełnym, zadowalającym efektem.
I oczywiście mdma strasznie ryje nos, po wciągnięciu można spodziewać się kataru nieprzyjemnego kataru przez 2-3dni nawet.

A tak ogólnie to polecam zażyć 2400mg Piracetamu godzinę lub dwie przed wrzuceniem extasy.
Ostatnio zmieniony 23 lutego 2010 przez kowalskii, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystkie moje opowieści w moich postach zostały wymyślone i nie jest to prawda.
  • 300 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: glebaa »
Gwynnbleid pisze:
ponoć podawanie MDMA donosowo to nie najlepszy pomysł, oszczędza sie tylko troche materiału a spływ i pieczenie zdecydowanie nie są tego warte. Potwierdzi ktoś?
nom mocniej wchodzi - ale wciąganie piguł co ktoś kto mi się przyśnił:) praktykował - to masakra strasznie dużo tego wychodzi... to raz. A dwa - zepsute zatoki - jakiś czas później. Wciąganie kryształów - ohh no.. nie wyobrażam sobie.

Generalnie wciągane czy jedzone działa OK - szkoda nosa na wciąganie.


Ale może być tak jak kolega pisze - że jego żołądek coś nieteges... aczkolwiek stawiałbym na mcpp bo od 3 lat nie było widów słychów na tabletki z mdma w okolicy :)
Ostatnio zmieniony 23 lutego 2010 przez glebaa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nice shoes. Wanna fuck?
  • 2179 / 30 / 0
tak też właśnie sądze ;]
Hidden mefedron User
  • 81 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: adivxv »
kowalskii pisze:
A tak ogólnie to polecam zażyć 2400mg Piracetamu godzinę lub dwie przed wrzuceniem extasy.
A dlaczego ? bo jestem ciekaw
Uwaga! Użytkownik adivxv nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 189 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Torpeda »
To proste Piracetam wzmacnia dzialanie MDMA, sam nie probowalem bo akurat gdy zdobylem ten piracetam to skonczylo sie mdma w polskich kolach i nie mialem okzaji przetestowac:/
Nie ma co się smucić - i tak do MONARu wrócisz !!
  • 2497 / 49 / 0
Wciaganie MDMA nosem wydaje mi sie nienajprzyjemniejszym pomyslem, ten gorzko-kwasny smak w nosie stanowilby pewnnie spory dyskomfort, no i krotsze dzialanie do tego. Sadze, ze to kiepska mysl.
@Gringo: Mozesz zawinac w kartke i czyms twardym rozkruszyc, wtedy sie nie rozleci na wszystkie strony :)
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 2919 • Strona 110 z 292
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.