Od razu przed rozpoczęciem czytania powiem, iż ecstasy które brałem za drugim i trzecim razem były od najlepszego możliwego źródła polecanego przez każdą osobę której się spytałem o ten towar. Zaś za pierwszym od znajomego, który sam również brał tą samą pigułę pierwszy raz w życiu 3 miesiące przede mną.
Jeżeli nie da rady nic ustalić, dlaczego taka sytuacja wystąpiła. To mam nadzieje, że chociaż dostanę jakąś poradę a propos przyjmowania właśnie tych związków, które są podane w wątku.
Mam pytanie, gdyż chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej od osób bardziej zapoznanych w temacie ecstasy, witamin, związków organicznych, 5-HTP oraz ich dawkowania, postarałem się zamieścić najwięcej informacji ile mogę
Chciałbym zaznaczyć, iż stwierdzono u mnie dodatkową śledzionę (chcę o tym powiedzieć bo nie wiem czy to ma jakiś związek z ecstasy czy nie), dodam również, że przez 6 lat przyjmowałem neurotop, co 2 lata dawka się zmniejszała (cała, 1/2, 1/4). Zakończyłem stosowanie tego leku psychotropowego 10 lat temu.
Brałem ecstasy 3 razy w życiu, przy stałej wadze 80kg. Miałem tylko i wyłącznie do czynienia z marihuaną która paliłem dość często, zaś przestałem koniec końców do dziś dzień oraz raz przez nos amfetaminę w celach zwiększenia koncentracji.
Pierwszy raz w życiu ecstasy wziąłem samemu w domu małe śniadanie (jedna kromka chleba z serem i szynką + odrobina herbaty - w innych przypadkach zasoby kaloryczne były lekko większe lub te same) godzinę przed wzięciem ecstasy, wody przez pierwsze od przyjęcia, czyli 6h wypiłem 400-800ml, ze względu na to, iż nie byłem za bardzo obeznany w temacie i słuchałem się moich znajomych, którzy powiedzieli mi, że nie mam pić za dużo wody ze względu na możliwość wystąpienia overhydration (320mg - 1/4, godzinę później 1/2, a po 2,5 godzinach 1/4) nie byłem wtedy w najlepszym stanie mentalnym i z tego co mówiła mi większość osób piguła miała 8-9 miesięcy i nie była zbyt dobrze przechowywana, euforia trwałą 5 minut po czym zeszła, a ogólne jakiekolwiek działanie poza zwiększoną wielkością źrenic po około 4-5h. Koniec końców każdy efekt wystąpił normalnie prócz euforii która po mniej niż 5 minutach zniknęła. Po około 2 godzinach od ostatniej dawki wymioty. Zjazdu dzień po nie miałem.
Brak chęci zażywania tej używki, dopiero 6 tygodniach później spróbowałem drugi raz.
Za drugim razem lekkie śniadanie 2h wcześniej, wody w granicach litra przez 6h ( około ≈ 450mg - pół tabletki na start + pół 2h później + pół 3h później). Wystąpiły lęki i panika przez jakieś 20 minut jak zaczęło się coś dziać, dość mocno dotknęło mnie to zdarzenie więc mogło to spowodować, iż powstrzymywałem działanie ecstasy. Półtorej godziny od ostatniej dawki wymioty.
Po 5 tygodniach wziąłem trzeci raz biorąc l-tryptophan około 3-5 razy tygodniowo przed snem do posiłku z taką samą dietą, witaminami(C,D) oraz kwasem foliowym tak jak zawsze.
Tutaj też zjazdu nie było.
Za trzecim razem śniadanie lekkie 4h przed wzięciem, wypiłem 100ml wody i litr izotoniku przez cały trip (420mg - na start pół tabletki godzinę później drugie pół, a po 2,5h ostatnie pół) wziąłem ją tylko ja ze znajomą i efekt wszedł normalnie, miałem pełną kontrolę nad sobą, zaś euforia była ( pojawiła się po 4,5h wraz z latającymi zębami) ale nie za mocna co mi w ogóle nie przeszkadzało (nie miałem wtedy akurat żadnych obaw do tego co się może stać), od tego razu czułem się o wiele lepiej niż zwykle. Zjazdu brak a samopoczucie o wiele lepsze aż do teraz. Wymiotów nie było dodatkowo przez cały dzień, ani razu nie było mi nie dobrze. Minęły od tego już 3 tygodnie a za 14 dni planuję wziąć nie więcej niż jedną XTC, w której mg(MDMA) < 300mg
Za każdym razem starałem się utrzymywać niską temperaturę pomieszczania w którym przebywam oraz nie zakładanie nadmiernej ilości ubrań.
Po każdym tripie diety nie zmieniałem cały czas starałem się odżywiać jak najlepiej z dodatkiem witamin, kwasu foliowego oraz czasem l-tryptophan 500mg
Nie odczułem negatywnych skutków innych niż ból szczęki po trzecim razie oraz bezsenności i wymiotów w przypadku pierwszego i drugiego razu.
Dopowiem również że biorąc po raz pierwszy amfetaminę około 1,5 tygodnia po drugim wzięciu ecstasy, w celu szybszej nauki dopiero większa ilość zaczęła działać a efekty pojawiły się po 1,5h (przez nos).
Nie spałem wtedy 60h a po całym maratonie i zaliczeniu pracy semestralnej spałem 8 godzin i nie odczułem żadnych dolegliwości ani chęci sięgnięcia kolejny raz po to.
ecstasy były za drugim i trzecim razem były z najlepszego źródła jakie mogłem mieć 90% osób które znam i zażywały to brały właśnie stamtąd, teraz tak samo tylko, że jeszcze zostaną sprawdzone przeze mnie odczynnikami.
Zamówiłem: 5 - HTP 200mg od Swansona, ZMB6 (Magnez - 110mg, Cynk - 5mg , Witamina B6 - 1,5mg) Witaminę C - 950mg z Ekstraktem 70% dzikiej róży - 70mg) które przyjdą za 1 - 2 dni , w domu posiadam L-TRYPTOPHAN 500MG. Codziennie odżywiam się produktami bogatymi w tryptofan (ryby, banany, jajka, różne mięsa,) + nabiał, wędliny i pieczywo jasne w dużych ilościach, do tego witaminę C, D, kwas foliowy + czasami l-tryptophan, piję około 4-6 litrów cieczy dziennie (soku, wody, herbaty i shake'ów bananowych z dodatkiem białka {kawy nie piję w ogóle} ). Prowadzę aktywny tryb życia trenując co drugi dzień siatkówkę.
Chciałbym się dowiedzieć co zmienić,dodać lub usunąć z tej diety, jak dawkować 5-HTP, ile dni przed wzięciem ecstasy przestać brać dane substancje oraz czy podane przeze mnie organiczne związki chemiczne nie mają negatywnych interakcji ze sobą.
Jeszcze jeżeli ktoś posiada taką wiedzę czy dodatkowa śledziona ma wpływ na moc działania ecstasy, byłbym wdzięczny tak samo jak za każdą odpowiedź pod tym postem.
Za każdą informację najmocniej dziękuje!
Jeżeli będzie potrzebna jakakolwiek dodatkowa informacja lub otrzymam jakiekolwiek pytanie to udzielę jej jak najszybciej mogę.
Pozdrawiam i liczę na jak najlepszą odpowiedź!
Co do dawek - zacznij od całej piguły (nigdy nie wiadomo ile tak naprawdę jest M w środku, ale przy tej wadze nawet te 250mg Cie nie zabije), zostaw sobie pół na dorzutkę po 1.5/2h od wejścia. Zaczynanie od małej dawki i dorzucanie bez celu non stop przynosi więcej strat niż korzyści. Może będzie grubo, ale sam wolę jak to ktoś napisał w innym temacie "leżę i serotonina wylewa mi się uszami" od nieudanego tripa :) have fun
Ale nie znam tez nikogo, kto ma dwie śledziony.
Podejrzewam ,że możesz zbyt mocno się w to angażować psychicznie, zaproś dziewczynę , zjedzcie oboje po całej i myśl o wszystkim tylko nie o fazie :) popij dobrym drinem ( bez odmierzania) i poddaj się działaniu tej substancji.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/bb61574e-2913-4179-b420-9c959fc21642/ket.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250424%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250424T045602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=80733c3442dd7de0e64c55e3f5a559e6845788d664e3186ce5b0e360fe60513a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psiloshrooms25.jpg)
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/petru.jpg)
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły
Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-04-14_20-26-59.png)
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"
UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.