ODPOWIEDZ
Posty: 134 • Strona 12 z 14
  • 49 / / 0
[ external image ]

Co powiecie o tym? Wynika z tego o ile się nie mylę profil działania zbliżony do molly, z tym że bardziej aktywny (mniejsze wartości SERT, DAT, czyli mocniejsze uwalnianie tych neurotransmiterów, o ile się nie myle) ;-) Tak więc ktoś bez tolerki, nie przeżarty ketonami może się nie zawiedzie na tej substancji, jak będzie porządny sort ;]
  • 18 / 5 / 0
Moja była (ok 60kg) bez tolerki na serotoniki zjadła 180 inastąpił stan przed zs. W miarę sensowny benzofuran i szczególnie że tanio wychodzi. :yay:
  • 49 / / 0
Dobra, poszedł porządny test w warunkach rejwowych. W sumie 140+60 dorzuta w sumie 200mg per oral.

Już na początku wspomnę, że miałem 3 kompanów (wszyscy pare razy uliczne "MDMA" wiec tolerka malutka) i wszyscy bawili się tak samo zajebiście
:gun:
Wejście nastąpiło po równej książkowej godzinie i objawiło się przejściowymi problemami z koordynacją i ogarnięciem bani na starcie, żeby potem pod sceną dać istnie ekstatyczny stan i poczucie jedności z muzyką, ludźmi, w ogóle wszystkim :moody: . Bomba była zdecydowanie intensywna i mocna, ale równoczesnie mega przyjemna. Dbając żeby wychodzić na świeże powietrze i uzupełniać wodę (chociaż z tym bym uważał, bo substancja silnie zatrzymała chęć odlania się, a lanie na siłę wymagało dużego skupienia %-D ) Substancja działała falowo i każdy się zgodził że było naście peaków %-D Po wspomnianej dorzucie u mnie pojawiły się efekty psychodeliczne już typowe dla (wydaje mi się) postępującego agonizmu receptora 5ht2a, czyli silne trialsy, rozszczepianie świateł przy ruchach głową, podkręcone kolory, oraz po legnięciu w łożu na powrocie, nie nachalne i niezbyt wyraziste, lecz obecne cevy, które miały dosyć zaskakującą tematykę :nuts: . TAKA MOJA RADA, jeśli chcecie dorzucać to zarezerwujcie sobie dużo czasu na bombę, bo po 13 godzinach od pierwszej dawki oczy dalej jak "pińć złoty" i piękny afterglow który nie daje żadnych oznak zmęczenia %-D
  • 7 / / 0
Myślę że główną wadą 5-EAPB są braki w release/inhibicji dopaminy...
Postanowiłem spróbować zakupić środek który nazywa się agomelatyna - jest to antyaginista (jedyny na runku) receptorów 5ht2c - ich antagonizm powoduje dodatkowe uwalnianie dopaminy, ale może i odciąży cząsteczki 5-epab od tych właśnie receptorów, dzięki czemu będzie działać bardziej wydajnie na pozostałych płaszczyznach, poza tym powinny zmniejszyć się "schizy"/lęki.
Uwaga! Użytkownik finnrodus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 880 / 363 / 6
Co do zasady branie agonisty (5-EAPB) z antagonistą (zwłaszcza wchodzącym głównie na melatoninę) mija się z celem, a jeśli chcesz więcej dopaminy to są znane do tego odpowiednie środki :-D
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 7 / / 0
no jedyny mi znany który działa to 6-EAPB który jest dużo lepszy (ma jeden sklep pod nazwą....gumi;)
ewentualnie 3-FPH jako dodatek, wszystkie inhibitory jak etylo/hexen nie działają - odwracają "fazę" a nie tego szukam, może coś pominąłem?
Uwaga! Użytkownik finnrodus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 177 / / 0
Czyli tutaj rozumiem oral się zdecydowanie lepiej sprawdza?
  • 4894 / 853 / 0
Zapewne tak jak w przypadku wszystkich benzofuranów oral > sniff
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 171 / 10 / 0
ile na pierwszy raz wrzucać oral? ile czasu działa? jak mocna jest zwała i jak długo trwa?
  • 683 / 112 / 0
[mention]neckjeh[/mention]

Ja rozumiem, że całego tematu mogło Ci się nie chcieć czytać, ale mogłeś się chociaż cofnąć do 9 i 10 strony - jest podane dawkowanie m.in. przeze mnie.

Ogólnie dla beztolerkowców nie warto przekraczać 120-130 mg w jednej dawce. ROA - tylko oral. Zjazd - no jest, odczuwalny też niestety dzień po. Mimo przespanej nocy, nawadniania i podjadania w trakcie oraz przed uderzeniem w kimono. Głównie lekki jadłowstręt, nieznaczne fizyczne i wymęczenie organizmu. Żaden hardcore, przeżyłem gorsze zwały, ale są jednak lżejsze pod tym względem substancje, o mniej lub bardziej zbliżonym profilu działania.
Ekonomiczna i technologiczna struktura społeczeństwa jest o wiele ważniejsza od jego struktury politycznej w
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
ODPOWIEDZ
Posty: 134 • Strona 12 z 14
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Duda: prezydent nie może mieć nałogów, które wpływają na jego świadomość

Zwierzchnik sił zbrojnych nie może mieć nałogów, które powodują, że nie w pełni świadomie będzie podejmował decyzje w najważniejszych sprawach - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że całkiem byłoby rozsądne, gdyby rzeczywiście taka kwestia była sprawdzana.