Jednorazówki to najgorszy szajs i fakt ich mają zakazać w całej UE, szajs dlatego, że baterie są specjalnie przeładowywane, aby nie można było ich później naładować rozbierając taką jednorazówkę, najczęściej zamiast pojemniczka na liquid mają pojemnik wypełniony gąbką z liquidem i grzałka z 3 zwojów drutu oporowego, po prostu masakra, dodajmy do tego absolutne zero zabezpieczeń elektroniki szczególnie brak BMS (Battery Management System) który jest głównym modułem zabezpieczającym baterie, żeby nie wybuchały, jednym słowem - T R A G E D I A. Od siebie polecam oxva xlim pro, od września zeszłego roku się przerzuciłem na lq z solą nikotynową 20mg (bo metabolizuje się do zwykłej nikotyny co chwilę trwa i nie ma tej ciągłej ochoty sięgania po sprzęt i bucha), a paliłem pakę marlboro czerwonych setek dziennie z połową odciętego filtra, po miesiącu od rzucenia mogłem zacząć biegać, bo tak to 100m nie mogłem przebiec miałem tak rozwaloną kondycję, to czy są gorsze od zwykłych fajek czy nie w dyskusję nie wchodzę, według mnie nie i czuję to doskonale po sobie, poprawa w odczuciu zapachów, smaku, kondycja, brak kaszlu, nie śmierdzę dymem, a co będzie później kto wie, zobaczymy. z fartem

Wpiszcie sobie w gugl "GLO". Glo to ciekawa alternatywa dla zwykłych fajek.

@Mefistofeles1945 Jeszcze niecałe półtorej roku temu paliłem przepalone wkłady do glo z drewnianej fajki z braku tytoniu, nie polecam - ale klepało xD i fakt glo jest tysiąc razy lepszą alternatywą niż np. iqos od Philip Morrisa gdzie płaci się głównie za logo marki na urządzeniu.

Idzie ten tytoń palić drugi raz, ja sobie go łączyłem ze świeżym tytoniem i nawet dawało rady @Merx

@Mefistofeles1945 No oczywiście, że idzie i to jak, tylko pytanie jaka chemia jest dodawana do tego tytoniu w tych wkładach i jakie reakcje zachodzą pod wpływem temperatury spalania, aż mnie ciarki przeszły jak o tym znowu pomyślałem i przypomniałem sobie owe czasy kiedy brakowało kasy na tytoń i było sobie jakoś radzić niestety.

Są jeszcze e-papierosy bez nikotyny tzw. zerówki. Według mnie to już serio idotyzm. Po co wdychać coś szkodliwego jak nawet nie ma jakiegoś efektu. Fakt nie uzależnia tak mocno, ale po co kupować zerówki?

@narcovoyage13 Bo mózg nie jest idiotą i jest coś takiego jak przyzwyczajenie, a już w ogóle NAWYK? Nie wiem czy dokonywałeś głębszych refleksji na temat uzależnień, szczególnie opisywanego w tym temacie i dla mnie to Ty jesteś idiotą skoro się nie doinformowałeś, a nazywasz tak innych którzy mają wyrobiony nawyk sięgania po papierosa czy puszczania chmurki i muszą robić to e-papierosami bez nikotyny bo już nie są uzależnieni od samej nikotyny tylko od wyrobionego nawyku sięgania po coś czy chmurki, no kuźwa XD nie z fartem w tym przypadku

ale lepiej jak juz palic cokowolwiek to lepiej palic z nikotyna, ona duzo nie zmienia a kazdy lubi piedolniecie po zajaraniu rano

Najlepiej w ogóle nie palić, a nikotynę czerpać z tabakiery.

Wątek powstał o użytkowniku forum który jest krótko mówiąc wk*rwiony na to, że się w*bał w te e-papierosy dlatego imo lepiej pisać w sposób doradzającym mu rzucenie tego. Sorry za tego idiotę, nie bierz tego do siebie oczywiście xD z fartem