Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
Czy dziurawiec działa?
1.Tak
53
67%
2.trochę
23
29%
3 Nie.
3
4%

Liczba głosów: 79

ODPOWIEDZ
Posty: 319 • Strona 10 z 32
  • 751 / 111 / 0
Po świętach zabieram się za produkcję tego osławionego nalewatora, ale wcześniej kilka drobnych pytań do bardziej doświadczonych gorzelników ;)

1. Czy receptura 70%/0,5l/150 g ziela jest jedyna słuszna? Czy można poeksperymentować np. dać więcej suszu, a trochę niższe stężenie 50-60%?
2. Ile czasu optymalnie powinno leżakować? 2 tygodnie będą si, czy lepiej tak jak niektórzy piszą 3-4?
3. Ile takiej nalewki można maksymalnie na dobę pić? Bo nie ukrywam, że miewam problemy z kompulsywnym piciem, czy jak wypiję pół flaszki takiej dziurawihuany to może mi się coś niefajnego przydarzyć?
4. Jak to jest w końcu z tym słońcem? Mi miła pani w aptece tłumaczyła, że jak się pije wieczorem i nie ma się super jasnej karnacji, to będzie ok tylko trzeba się pilnować w super upalne dni i wtedy tylko smarować kremem UV...Ale nie wiem do końca jak to jest bo niektórzy coś w tym temacie panikują.

No nic, będę wdzięczny za cenne rady, jutro jadę po spirol i zaczynam zabawę ;)
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 441 / 21 / 0
Czy można by zrobić nalewkę z dziurawca bez użycia etanolu ? Wiem, każda ilość etanolu działa toksycznie na mózg więc wolałbym go po prostu nie pić.
Po prostu egzystuje w tym matrixie
  • 2 / 1 / 0
Dobrze wspominam ziele świętojańskie. W czasie jesiennej szarugi dziurawiec wyciągnął mnie z marazmu. Źródła podają czas ładowania na tydzień-dwa, u mnie miał zupełnie inny profil czasowy działania. Po 3-4 dniach osiągał coś w rodzaju peaku, który za każdym razem trzymał około tygodnia. W tym czasie mógłbym śmiało powiedzieć, że to mój miracle drug. Zwiększenie empatii, polepszenie funkcji kojarzeniowych(!), zwiększenie motywacji, polepszony nastrój. Z takich dziwnych rzeczy to zmieniło to lekko mój gust muzyczny, czego echa odczuwam do teraz:D Ogólnie wszystkie powyższe zmiany sprawiły, że w dość krótkim okresie poczyniłem duże korzystne zmiany w życiu. Niestety po tym okresie zawsze następuje czas, kiedy prawie nie czuć działania, a potem przychodzi okres, kiedy rzucam to w cholerę- indukcja jakichś dziwnych impulsywnych zachowań plus anhedonia znana z opowiadań ludzi po SSRI. Może ma to związek z za dużą skumulowaną dawką dziurawca jako inhibitora MAO? W sumie to dietę(ser) miałem w dupie i tak sobie myślę, że to mogło mieć znaczenie. W każdym razie jak dla mnie ta roślinka będąca suplementem diety działa jak silny lek. Nic dziwnego, że na zachodzie przepisują ją na depresję, a badania kliniczne wykazują skuteczność podobną do SSRI nowej generacji. Aha, pozytywne myśli po tej substancji zostają dłuuuugo po jej odstawieniu. Pewnie ma to jakiś związek z nowymi połączeniami w mózgowiu, ew. uwrażliwieniem receptorów(?). W każdym razie działa.

scalono \ TiJaz

Fraktal jasne, możesz zrobić wyciąg na oleju roślinnym, np. oleju winogronowym lub oliwce. Tylko nie grzej tego powyżej 60 stopni, bo będzie lipa. Jeżeli nie jesteś jakimś wybitnym antyalkoholowym purystą, to zwilż dziurawca przed zalaniem małą ilością alko, wtedy lepiej wyekstrahuje. I jak masz, to używaj tych żółtych kwiatków, mają wincyj hiperycyny.
  • 1072 / 122 / 3
Piłem parzony z herbapolu początkowo dość silnie wyczuwalne działanie antydepresyjne. Smak dobry (choć na początku dość nietypowy ale idzie się przyzwyczaić). Zaprzestałem z racji lata bo faktycznie się robią takie białe plamki od słońca.

Polecam allegrowicza:P
  • 581 / 77 / 0
Jak wychodziłem z około dwuipółrocznego ciagu ketony+GBL koleżanka podrzuciła mi opakowanie Hyperherba. Popukałem się w czoło i zwyzywałem ją od czarownic 😂

Po mniej więcej tygodniu wszystko odszczekalem, a wyciąg z dziurawca został ze mną jeszcze na dłuższy czas. Naprawdę działa i działa bardzo fajnie i bardzo skutecznie.

Jeśli ktoś podchodzi rozsądnie i nie spodziewa sie jebniecia, powinien być zadowolony.

Jeśli chodzi o słońce - normalnie łaziłem po ulicy w słoneczne dni, nic mi sie nie stało, a jestem blondynem, wiec karnację mam dość jasną.
Uwaga! Użytkownik MrMagnificus jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 605 / 89 / 0
Chętnie parzę sobie dziurawca na detoksie od euforyków. Kupuję w aptece.
Nie przynosi efektów od razu, ale po trzecim dniu = trzeciej herbatce, można już zauważyć chociażby mniejszą podatność na stres.
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 441 / 21 / 0
O ile mi wiadomo to niektóre wartościowe substancje zawarte w dziurawcu nie są rozpuszczalne w wodzie, więc dobrym pomysłem było by zrobienie z niego nalewki z alkoholu bądź oleju. Osobiście brałem przez 2 miesiące ekstrakt i jakoś średnio mi pomagał, działanie na granicy placebo, aczkolwiek zauważyłem że skóra szybciej ulega opaleniu pod wpływem promieni słonecznych.
Po prostu egzystuje w tym matrixie
  • 605 / 89 / 0
Ja u siebie nie odnotowałam jakiejś specjalnej nadwrażliwości na promienie słoneczne.
Jedynie bezsenność, gdy piłam napar wieczorem - zdarzała się dosyć często (choć chyba nie powinna - jeden ze skutków ubocznych?)
Wolę dziurawca niż faszerowanie się 5htp i innymi pseudo-cudownymi lekami.
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 2193 / 363 / 0
Dziurawiec to bardziej na zimę.. ale małe ilości raczej nie zaszkodzą, o ile nie będziesz się opalać.

Pełno tego jest teraz, nic tylko brać koszyk i ruszać na łąki,
piękne ziółko, jak każde ma swoją historię.

Polecam naleweczki i napary, działanie jest subtelne.. ale jednak jakieś jest.
Wg mnie dobrze wpływa na sny
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 350 / 111 / 0
Mamy jesień. Czas leczyć depresję czymś innym niż alkohol. A odstawienie alkoholu też pogłębia depresję.
W tym roku nie próżnowałem i nazbierałem dziurawca i wysuszyłem.
Zdecydowałem na macerację alkoholową, bo jest najbardziej wydajna. Przeszukując internet znalazłem przepis, by 100g suszu zalać 0,5l spirytusu.
Miałem 420g suszu kwiatów liści i drobniejszych łodyżek. Przebierałem ziele od grubszych łodyg i traw łodyg jakąś godzinę.
Zielę włożyłem do słoja 4,25l, ubiłem i wedle przepisu zalałem 2l spirytusu 96%(im wyższe stężenie alkoholu tym lepiej :finger: potwierdzone z innego forum). Oczywiście brakło, bo te 420g zioła zajęło prawie cały slój 4,25l,więc te przepisy z sieci chyba nie były sprawdzane i kopiowane jeden od drugiego, albo użyty susz był mielony(próbowałem swój zmielić w blenderze, ale odpuściłem). Dolałem trzeci litr spirytusu i było ok.
Po 12h kolor maceratu był już pięknie czerwony, ale zioła zpuchły i znowu musiałem uzupełnić poziom maceratu. Tym razem użyłem wody przegotowanej 0,5l, a po kilku godzinach jeszcze ok. 100ml. Nastaw z przedwczoraj, ale już od wczoraj raczę się po 2-3 łyżeczki do herbaty 3 razy wczoraj i raz dzisiaj. Nastaw powinien stać 1-2 tygodnie, ale moim zdaniem kolor czerwony pozostaje na tym samym poziomie, a teraz wydobywana jest dodatkowo zieleń.
Na tą chwilę nie odczuwam jeszcze efektów, ale dam znać niebawem.
P1010156.JPG
A jak u was?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ
Posty: 319 • Strona 10 z 32
Artykuły
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Przełomowe zmiany w holenderskiej polityce narkotykowej. Legalna marihuana tylko w 10 miastach

Holandia, kraj słynący z liberalnego podejścia do marihuany, wprowadza rewolucyjne zmiany w swoim systemie regulacyjnym. Od kwietnia 2025 roku tylko w 10 wybranych miastach holenderskie coffeeshopy będą mogły oferować swoim klientom wyłącznie marihuanę pochodzącą od licencjonowanych producentów. Ta fundamentalna zmiana stanowi część szeroko zakrojonego eksperymentu, który ma przetestować możliwości stworzenia w pełni legalnego łańcucha produkcji i dystrybucji konopi.

[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.