Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 192 • Strona 13 z 20
  • 2748 / 28 / 0
I podajcie jakieś sprawdzone sposoby, aby szybciej weszło.
Mała dawka (150-225mg) na początek, parę godzin później słuszna dawka tripowa, wszystko popijane jakimś napojem gazowanym (ważne!).

Musi pomóc - ja w ten sposób robiłem bardzo często i pierwsza seria wchodzi do 45 minut, a druga już ekspresowo (20-30 minut).
  • 26 / / 0
Hmn, czyli najpierw mała dawka, poźniej reszta, i osiągnę całkowity wymiar 720 powiedzmy ?
Bo boje się po prsotu, że zarzucę te 150, za jakiś czas resztę, i ta reszta nie wzmocni wystarczająco pierwszej dawki. Ale skoro mówisz, że sprawdzony sposób, to w takim razie następnym razem tak właśnie uczynię. Bardzo dziękuję za radę ;))).
A słyszałam coś jeszcze o soku z grejfruta, o co właściwie chodzi, ? Czy to wzmacnia dexa, czy też przyspiesza wejście fazy ?
Uwaga! Użytkownik ccarmen nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 402 / / 0
ccarmen pisze:
A słyszałam coś jeszcze o soku z grejfruta, o co właściwie chodzi, ? Czy to wzmacnia dexa, czy też przyspiesza wejście fazy ?
Wystarczy poszukać, tu masz http://talk.hyperreal.info/dxm-grejpfru ... z0xWtecQwH
  • 776 / 2 / 0
U mnie wejście zazwyczaj przebiega łagodnie, o ile czymś się zajmuję (czytam coś na necie, sprzątam pokój, itp). Czuję mrowienie z tyłu czaszki, powoli coś jakby upojenie alkoholem ale bez negatywnych efektów, zaraz euforia z muzyki i niedługo czuje działanie, które sami dobrze znacie :)

Czasami niestety przywali negatywnie i łapią mnie nudności, co potem nie jest fajne :(
  • 210 / 12 / 0
Przed wzięciem deksa nie jem nic przez kilka godzin. Dawniej jedzenie nie miało wpływu ale ostatnio, jak coś zjem przed dekszeniem, zaczynają się mdlości :-(
Faza wchodzi mi podobnie jak akazowi: mrowienie w czaszce, potem powoli wchodzi stan nieważkości. Z tym, że jeśli dawka była duża, to zajęcia typu sprzątanie odpadają, bo dopadło by mnie :kotz: jedyne zajęcie, które mój organizm toleruje na wejściu to leżenie i dolce farniente. Ewentualnie jakiś fazoumilacz typu film albo ksiażka- oczywiście fantasy- żeby odpowiednio nastroić mózg.
  • 776 / 2 / 0
Ja zwykle też staram się conajmniej te 4h przed deksem nic nie jeść, ale nie można być też głodnym tudzież zarzucać na pusty żołądek.
Co do wyższych dawek, dobrze sobie zarzucać na początku niską dawkę, a gdy już się załaduje to dorzut reszty (np. przy 900mg to 300mg na początek a potem reszta). W ten sposób można łatwo uniknąć nieprzyjemności typu nudności :) Drugiej dawki praktycznie nie czuje się jak ładuje, tylko pozytywnie uderza znienacka.

Dobrze, że napisałeś tu posta Floss, zapomniał bym po awaryjny worek na żyganie skoczyć by mieć w pokoju, gdyby żołądek zaczął się buntować.
  • 210 / 12 / 0
O ile przed dekszeniem nie ma sensu jeść to kiedy mdłości miną, nic nie stoi na przeszkodzie, przynajmniej jak dla mnie. Faza z pustym żołądkim mogłaby być niezbyt przyjemnym doznaniem. Też miałam dzisiaj latać ale nie zdążyłam do apy bo byłam na grzybach... są tylko prawdziwki i maślaki- szkoda :#:

Czy moja płeć budzi aż takie wątpliwości?
  • 776 / 2 / 0
Z pustym żołądkiem niemalże zawsze są nudności, ale przynajmniej wymioty są luźne, samym płynem praktycznie.
Co do grzybów sam mam zamiar niedługo się o coś pokusić, na sezon wyjeżdżam ze znajomym w Bieszczady na wielkie łysiczkobranie :) Muchomorasów trochę się boję, że coś spieprzę i popsuje sobie wątrobę :(

A co do płci to wybacz, nie zauważyłem na początku.
Swoją drogą, mam takie pytanie (pewnie głupie), o co konkretnie Ci chodzi z "Czy moja płeć budzi aż takie wątpliwości?", w sensie o jakie wątpliwości chodzi. Przepraszam Cię bardzo, ale jestem pod wpływem działania DXM i benzy, więc zdolności logicznego myślenia zaczynają mi stopniowo spadać :(
  • 290 / 4 / 0
No witam wszystkich

Tydzień temu zarzuciłem pierwszy raz tusidexa 450. Pierdykną mnie bez ostrzeżenia przed upływem godziny, było to baaardzo pozytywne wejście. Co prawda muliło mnie troszeczkę na bebolu, ale dałem sobie z tym radę Miałem słuchawki na uszach i dobra techniawę no i przeglądałem Hyperka. Włączyłem sobie do tego światła dyskotekowei stroboskop Wszystko mi się rozmyło,zamazały mi się litery a jak już udało mi się coś przeczytać to nie wiedziałem co, tyle się tego naczytałem tutaj że wogule zapomniałem co zapodałem Wogule to bardzo bałem się wziąść pierwszy raz psychodelka , od tygodni w szufladzie kisiłem grzybki, benzaminkę. Bałem się bad tripa, tak często tu opisywanego. Miałem już kiedyś coś takiego po haszu dawno temu, ale ostro trenowałem ostatnio z maryśką nad wkręcaniem pozytywów i wypaliło super. Coś na początku zaczęła swędzieć mnie głowa, drapałem i czułem jak bym miał włosy w oleju, odpalałem sobie fajkę długopisem, było bardzo zacnie. Nie miałem żadnych halucynacji na które bardzo oczekiwałem. Byłem troszkę rozczarowany jak po trzech godzinach zaczeło schodzić, no ale zejście było bardzo przyjemne i dość długie Ważę sporo bo ponad 90 kg no i wiekowy jestem ponad 40ci, choć dragi działają na mnie na samą myśl np gram trawy starcza mi na ponad tydzień, ale nie o to mi biega, chcę poznać prawdziwe halucynacje
Może ktoś mi króciutko odpisać czy można zapodać z alkocholem i czy przy zwiększeniu dawki uzyskam upragnione haluny?

Dzięki pozdrawiam pozytywnie zakreconych
  • 109 / 1 / 0
heh ponad 40 lat i bawimy sie w DXM? no fajnie to pewnie jakis kryzys wieku sredniego,tak jak moj wujek ostatnio polubil mj ;d...z alko nie mieszaj imo chujowe polaczenie jak dla mnie,a dl Bardziej wizyjnego tripa polecam noc,600-900mg DXM do tego 2-3 tab Aviomarinu 1,5 h przed i 30 kropel citro 3h przedaplikacja...na szczycie bata mj i maz wizje jak zloto...albo jebnij bxm ;d
ODPOWIEDZ
Posty: 192 • Strona 13 z 20
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.