Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 60 • Strona 1 z 6
  • 4 / / 0
Cześć, jest to pierwszy mój post na tym forum więc przedstawię się też zanim przejdę do tematu. Mam na imię Rafał, mam 17 lat i jestem w pierwszej klasie liceum. Jakoś od wakacji z kumplem zarzucamy co jakiś czas jakiś specyfik i różne pierdoły z działanie psychoaktywnych. Zaczęło się od trawki, ostatnio feta oraz acodin. Z tym ostatnim się "zaprzyjaźniłem" bo zdarza się że zarzucam po kilka dni z rzędu. Jak na razie maksymalnie wziąłem 23 tabletki, a średnio np. jak przed chwilą zarzuciłem 15. W związku z moim takim małym acodinowym hobby chciałbym się dowiedzieć jak bardzo szkodzi to na moją wątrobę i inne narządy bo boję się że w wieku 20 lat będę miał marskość wątroby i cukrzycę. Wie ktoś coś na ten temat?
  • 169 / 1 / 0
Mając pecha i słabszą wytrzymałosc narządow mozesz to imec i bez narkotykow.
Kiedys w czasie pogawedki od pewnego studenta farmacji usłyszalem ze DXM bardzo obciaza nerki, bodajze swoim odczynem.
  • 488 / 7 / 0
Dużo, dużo szybciej przed szkodliwością fizjologiczną pojawia się zrycie dxmowe. Jest to typowe odklejenie z dziwnymi schizkami. Poczytaj zresztą posty ludzi z działu DXM, sam kiedyś wpierdalałem acodin regularnie i z perspektywy czasu dopiero widzę, jak to ryło mi czachę. Na pewno jedząc kaszlaka choćby i dwa razy w miesiącu regularnie będziesz trochę inny niż wcześniej. Ja osobiście po 2 latach szamania dexa raz w tygodniu lub częściej nie odczułem żadnych uszczerbków na ciele, ale ja to i ja i to nic nie musi znaczyć.
  • 182 / 2 / 0
Lepiej posłuchaj pana jozka i znajdź sobie inne hobby. Zanim zniszczysz sobie wątrobę staniesz się odmużdżonym zombie.
  • 4 / / 0
Bo ostatnio np. mam częste deja vu i wrażenie że moje życie to zapętlona sekwencja pewnych czynności. Ze zdrowiem jak na razie zero problemów, martwię się jednak zarówno o zdrowie fizyczne jak i psychiczne.
  • 182 / 2 / 0
Jeżeli martwisz się o zdrowie psychiczne to odpuść sobie. Już jest źle, wpadasz w rutynę. Skończ z tym, przede wszystkim przełam rutynę, zrób coś dotychczas dla siebie niezwykłego. Szukasz nowych doświadczeń w ćpaniu, a to nie tędy droga zamiast tego podłącz się do życia tu i teraz. Na dobre Ci to wyjdzie.
  • 4 / / 0
Rutynę przełamuję ale odwagę na to mam jedynie po DXM. Ostatnio zacząłem poszerzać kontakty i poznałem duuużo nowych osób, które co prawda widziałem codziennie ale nie chciałem sie z nimi zbliżać a po DXM wyszło inaczej.
  • 182 / 2 / 0
Ależ do tego nie trzeba odwagi, wystarczą chęci.
Ostatnio zacząłem poszerzać kontakty i poznałem duuużo nowych osób, które co prawda widziałem codziennie ale nie chciałem sie z nimi zbliżać a po DXM wyszło inaczej.
DXMowa faza nie będzie trwała wiecznie, co z tego, ze po deksie jesteś bardziej śmiały, skoro na trzeźwo masz trudności z nawiązywaniem kontaktów. To jest takie oszukiwanie siebie, lepiej trafić do źródła problemu i rozwiązać go, poprawiając jakość życia na trzeźwo.
  • 4 / / 0
Tylko że łatwo jest napisać, stary, nie ćpaj i bądź sobą jak po ćpaniu tylko że na trzeźwo. Tak się niestety nie da zrobić i chcę się dowiedzieć kilku rzeczy:
- czy po roku brania 2-3 razy w tyg 15 tabletek aco moje narządy ucierpią i w jakim stopniu (o ile ktos może określić)
- czy moja psychika ulegnie zmianie
  • 182 / 2 / 0
Wiadomo-łatwiej powiedzieć trudniej zrobić. Wymaga wiele pracy i czasu, ale nie jest niewykonalne. W każdym bądź razie ćpanie Acodinu 2 razy na tydzień z pewnością Ci w tym nie pomoże.
ODPOWIEDZ
Posty: 60 • Strona 1 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.