Cały czas trzymają się mnie na uboki: problemy z trawieniem i senność.
Co do senności to z czasem to powinno odejść? Bo śpię w nocy i jeszcze w dzień przynajmniej godzinę, trochę ciężko tak funkcjonować.
Ogólnie działanie na plus, więcej motywacji i chęci do życia, nie odczuwam już w ogóle płaczliwości, smutku, przygnębienia.
Niektórzy pisali o nadpotliwości, u mnie nie występuje.
Tylko ciśnienie mam wyższe i serce prawie cały dzień mocno bije, niby pobudza, ale i powoduje senność, dziwny paradoks.
Fajnie jeśli te skutki uboczne by odeszły i żeby te leki wprowadziły mnie w stan apatii, chłodu emocjonalnego, ale chyba nie na każdego leki tego typu tak działają.
Scalono — CATCHaFALL
Czy podczas przyjmowania duloksetyny można spożywać nieduże ilości alkoholu?
Ostatnio 60mg przestało mi działać na złe samopoczucie. Pesymistyczne myśli, stany przygnębienia i smutku znowu wróciły, nie z taką siła jak przed braniem leków, ale utrudnia mi to funkcjonowanie.
Niedługo wizyta u psychiatry, ale jestem ciekawy czy pomogła wam wyższa dawka.
Bo czytałem że blokuje, wenla też wiem że na dopamine działa od wysokich dawek 300+ a na noradrenaline od 150 to skoro dulo działa już od najniżych dawek na noradrenaline to na dopamine działa już od dawki standardowej 60mg czy innej dawki, ktoś wie?
Fuzja - D5
Jestem 6 tygodni na dulo, 3 tygodnie na 30mg brak poprawy, kolejne 3 na 60mg też brak poprawy, biore na zaburzenia lękowo depresyjne z przewagą lęków, taki lęk uogólniony, anhedonia i brak chęci na robienie rzeczy.
Powiedziałbym że nawet jest gorzej niż było, czuje ciągle takie wewnętrzne napięcie, może to przez noradrenaline.
Jeśli przez tyle czasu nie czuje poprawy, to podejrzewam że musze zmienić lek? Czy może jeszcze lek zaskoczyć, ktoś też tyle musiał czekać i zadziałał? Czy jak 3 tygodnie na 60 nie działa nadal to zmienić, jaki lek polecacie na wyżej wymienione objawy?
Odczuwam przyśpieszone bicie serca zaraz po wzięciu, tak jakbym wypił mocniejszą kawe/yerbe. Jest więcej siły do życia, ale nie jest perfekcyjnie.
Z uboków uderzenia gorąca i problemy z układem pokarmowym.
Libido lekko się poprawiło nawet, taka dawka powoduje minimalne problemy z erekcją i opóźnia wytrysk.
Przyszły tydzień zwiększe dawke do 90mg.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/24e82cc8-6d9c-4638-afbb-2ebc0985f217/IMG_7262.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250504%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250504T145802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=88f00fbc9f31d5f9ce6d21a55ab5685a93a827ab4a23d84bb3f4e91525e13e82)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/prof._marcin_wojnar.png)
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia
Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.