Spróbuję tego cynamonu, jakie ilości polecasz ?
Wapnia nie kontroluje w diecie, ale niedoborów nie powinienem mieć. Mam suplement dosyć dobrej jakości w domu ,dołożę do cynamonu i zobaczymy. Badałem już wapń w okresie w którym miałem dysocjację i wtedy wychodził normalnie:/
Właśnie na stestowanie problemów z kanałami wapniowymi chciałem spróbować DXM. Czy coś z apteczki bardziej naturalnej wpływa jeszcze na receptory nmda?
Mirtazapina to kompletna klapa, nie dość se czuje się mocniej otumaniony niż po benzo,a nie mogę sobie na to aktualnie pozwolić(studia), to jestem agresywny,gdzie nie leży to w mojej naturze a dawka zdaje się minimalna bo 7,5. Poza tym opinie ludzi z dysocjacjami raczej w 95% na minus. Co ciekawe DOC mi to wypisał mimo metabolizowania przez ten sam enzym co lamotrygina i wellbutrin. Jutro to niego przedzwonie. Macie jakieś pomysły o czym mógłbym zamiast tego z nim pogadać,czy nie dorzucać już niczego?

Jak mi nie zadziała mój stack, to spróbuję
polygala-tenuifolia-krzyzownica-cienkol ... 58733.html
@noname890
Szafran, Żeń szeń

Tej misiek @return_zero wiesz, ze nadmierne spozyxie cynamonu zle wplywa na watrobe? Tam jakies substancje sa co zle wplywaja na watrobe.

Jak juz to celujcie w olejek cynamonowy.
No i szafranu z zen szeniem bym nie łączył, przynajmniej nie na raz.

szafran działa cuda w organizmie...

ale

minimum tydzień bez alko... w przeciwnym razie - wątroba dostaje bardzo po bandzie i więcej uboków mamy niż pozytywów spodziewamy.

Olejek cynamonowy dobry pomysł. Kumaryna w nadmiarze może szkodzić na wątrobę.
Nie mówiłem, żeby łączyć Szafran z Żeń-szeń. Trzeba kupić dobrej jakości i wtedy działa. Szafran z opakowań 0,1g nawet nie poczułem. Ewentualnie przy słabej jakości pewnie by nie zaszkodziło takie połączenie. Ścinki Żeńszeńa a korzeń 8/10 letni to wiadomo. Ja jeszcze takiego porządnego nie testowałem.

Zaczynam próbę stacku:
NSI-189 20 mg freebase sublingual rano
Coluracetam 15 mg rano + 15 mg popołudniem sublingual
Ashwagandha 2x12 mg witanolidów rano-wieczór, przy stresującym dniu dokładam również popołudniu
Bacopa 50% ekstrakt 150 mg rano i popołudniu
Kurkumina 95%ekstrakt 150 mg rano i popołudnie (+piperyna do obu porcji)

Do tego witaminy z minerałami, omega 3 i monohydrat kreatyny (2x2,5g rano-popołudniu). Do tego treningi lekkoatletyczne staram się wykonywać 3 razy w tygodniu, ale czasami nadmiar nauki dociśnie tak, że nie ma jak.

Rano na śniadanie wrzucam jajka+owsiankę, na drugie śniadanie jajka+ser żółty +oliwa z oliwek, na obiad zazwyczaj jakieś węgle złożone i białko. Oczywiście do wszystkiego w miarę możliwości dodaję warzyw, cukrów prostych unikam całkowicie (poza niewielką ilością z carbo). Potreningowo ładuję carbo i białko, czasami ładuję carbo w ciągu dnia jeśli czuję taką potrzebę. Popijam sobię wodę mineralną.

Całe dnie mijają mi na nauce pamięciówki, do tego skarżę się na postępujące problemy z koncentracją, pamięcią jak i samym nastrojem - do niedawna leczyłem się na zaburzenia lękowo-depresyjne i OCD, jednakowoż żadne leki nie pomagały. Zamiast robić sobie większe kuku w głowie postanowiłem spróbować na jakiś czas tego zestawu i po przerobieniu SSRI/SNRI/NDRI i innych cukierków spróbować podejśc do tematu od innej strony. Zdam relację jak wszystko się rozkręci, pozdro!

Rozumiem, ze znasz dzialanie tych substancji solo?

Począwszy od istotnych informacji:

Wiek – 28 lat

Jak jesz? (mniej więcej) – co do zasady cztery regularne posiłki, a samą dietę można ocenić jako zbilansowaną, piję alkohol, rzadziej w małych ilościach ale większych częstotliwościach, nie palę papierosów, od czasu do czasu zapalę marihuanę, innych środków psychoaktywnych nie zażywam

Jak śpisz? (jakość i ilość snu) – co do zasady o regularnych porach około 8 godzin dziennie

Co suplementujesz? – brak jakiejkolwiek suplementacji

Chorujesz na coś? – szumy uszne (wedle lekarza spowodowane uszkodzeniem mechanicznym ucha wewnętrznego nie do wyleczenia, a jedynie do złagodzenia skutków), innych chorób przewlekłych brak (wcześniej operacyjne usunięcie wyrostka oraz wrzody na dwunastnicy)

Czy bierzesz jakieś leki? – nie biorę

Jaki masz cel, co chcesz poprawić? – główny cel to poprawa pamięci i zapamiętywania, szybsza nauka, koncentracja, przeciwdziałanie zmęczeniu psychicznemu. W mniejszym stopniu poprawa samopoczucia. Nie ma potrzeb walki z lękami, depresją, nadpobudliwością.

Na co dzień wykonuję zawód mocno angażujący intelektualnie. Ponadto we wrześniu mam egzamin zawodowy, który w mojej ocenie swoją materią zawiera więcej materiału do opanowania niż pięć lat studiów. Powyższe rodzi konieczność pracy i nauki, co razem w przeliczeniu dziennym wynosi minimum 12 godzin wytężonej pracy. W związku z czym chciałbym spróbować nootropów, a inaczej „smart drugs”. Wiem, że to nie zastąpi mi konieczności osobistego zaangażowania w pracę i naukę, ale mimo to każda pomoc dla mnie będzie przydatka choćby w tych 5% skuteczności. Jestem w tym nowy, wcześniej raz przez 8 tygodni zażywałem piracetam. Przeczytałem trochę postów i ułożyłem sobie poniższy plan:

W zakresie nootropów:
1) maj – noopept 3 razy w ciągu doby po 35 mg
2) czerwiec – noopept 3 razy w ciągu doby po 35 mg
3) lipiec – Modafinil 1 porcja rano 100 mg
4) sierpień – Modafinil 1 porcja rano 100 mg
4) wrzesień (maks 14 dni do egzaminu) - fenylopiracetam 3 razy w ciągu doby po 100 mg

Ponadto w trakcie stosowania reszty suplementacja Alpha GPC lub CDP Cholina.

Bardzo proszę o porady, względnie sugestie czy coś zmienić, dodać, odjąć w zależności od wyżej podanych preferencji. Zastanawiam się nad dodatkowymi suplementami naturalnymi takich jak: Ginkgo Biloba, jednak nie wiem czy to nie za dużo.

Dziękuję i życzę miłego dnia!

Dobra.
Jak wiecie jestem troxhe uparty wiec zadam pytanie na ktore nie znalazlem jednoznacznej odpowiedzi:
Po co stosujecie syntetyczne wersje choliny?
W celu zwiekszenia ilosci choliny? Acetylocholiny?
Jesli w publikacjach przewija sie caly czas fragment, ze cholina bez problemu pokonuje bariere krew mózg to po co oni wymyslaja coraz to nowe wersje choliny?
Jesli cholina dziala takie cuda (pomimo faktu, ze ma moc 1\1000 mocy acetylocholiny) to dlaczego w 95proc krajow nie jest stosowana w chorobach neurodegeneracyjnych...?

Ja bym jeszcze polecił jajeczka, wysypianie się (choć to drugie to musielibyśmy podejść do tematu obiektywnie a nie subiektywnie), dużo cholinergicznych przypraw (m.in wszystko co zawiera kwas rozmarynowy). No bo jak juz wszyscy wiedza... Acetylocholina jest rozkładana na... choline.
wiec wg mnie... na logike... Jak chcemy wiecej choliny to potrzebujemy więcej acetylocholiny.

Pomozcie mi zrozumiec ten fenomen.

z punktu widzenia przemysłu farmaceutycznego: dla pieniedzy

i tak najlepszym źródłem choliny są surowe żółtka jaj od kur z wolnego wybiegu