Jak pije pare razy w tygodniu po 5 piw na jednym melanżu ,to jaki ma to wpływ na mój mózg,myślenie ,paranoje itd ?
To nie jest temat aby się pożalić ,że tak szkodliwy alkohol jest legalny a np. dużo zdrowsza mj nie ,więc prosze o obiektywne opinie
Sporadyczne, tzw. towarzyskie picie w niewielkich ilościach nie powinno odbijać się na psychice.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
TheLight pisze:Obiektywnie najgorszym skutkiem ciągłego zażywania alkoholu jest rozchwianie emocjonalne i dużo negatywnych odczuć powodowanych przez głód alkoholowy.
spotkać Ciebie jeszcze raz... [...]
przestań! już wyjdź z mojej głowy.
lepiej poszukam innej drugiej połowy...
baba,ciota!
dorobiłam się trzech mężów :D
śmieszkabuziata pisze:ja bez żadnego odwyku odstawiam alko, nie ciągnie mnie, nie mam żadnych stanów depresyjnyh ani wybuhów złości, jestem tak samo szzęśliwa i zadowolona zz życia jak pod wpływem. i w trakie "ciągu" hociażż niewiem zy możnaa to taak nazwac bo niepiję w dzien.
Picie z nudów, picie na zjazda, picie na imprezie, ciągłe pice.
Pytanie, jakie skutki zauważyliście po alkoholu?
Mi się wydaje że w okresach w których używałem alkoholu często, zauważyaem u siebie większe rozchwianie emocjonalne(możliwe że to też wina kilku pięknych kobiet które się wtedy pojawiały w moim życiu - niemniej jednak tak czy siak bylem na pewno bardziej podatny na ich wdzięki i moje uczucia były zintensyfikowane), do tego chęć do spotkań towarzyskich i napicia się ;-) oraz jeszcze bardziej mi odpierdalało niż zwykle, wymyślałem dużo głupich pomysłów i ogolnie większy chaos w głowie i bardziej się chciało patologie szerzyć w wolnyn czasie. Także zamotanie i czasem trudność w prowadzeniu rozmowy były odczuwalne.
Może jest to mocno subiektywne, może część z podanych skutków nie wynikała tylko z nadużywania etanolu, niemniej jednak chciałbym się dowiedzieć, czy też zauważyliście jakieś zmiany w swojej psychice i światopoglądzie podczas nadużywania alkoholu? Czy może sa pewne stałe które można wyodrębnić u osób konsumujących alkohol regularnie(tak jak można powiedzieć, że większość nałogowych palaczy mj cechuje lenistwo)?
Co się stanie po Dextrometorfanie?
Ona jedyna, wierna dziewczyna - amfetamina buprenorfina
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nabrzeskiej.jpg)
Magazyn z narkotykami na dachu budynku
Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.