Osiemdziesiąt do dziewięćdziesięciu pięciu procent alkoholików pali papierosy [2]. Odsetek ten jest trzykrotnie wyższy niż w ogólnej populacji. Około 70% alkoholików pali dużo (tzn. powyżej paczki papierosów dziennie), zaś w populacji ogólnej intensywnie palący stanowią 10% [3]. Picie wpływa na palenie silniej niż palenie na picie. Niemniej spożycie alkoholu wśród palaczy jest 1,32 razy większe niż u niepalących [4].
Dlaczego alkoholu i tytoniu używa się razem?
Postulowane mechanizmy współwystępowania palenia i picia należą do dwóch szerokich, niewykluczających się kategorii. Środki te mogą albo wzajemnie wzmagać swoje pożądane działanie, albo też osłabiać działanie toksyczne lub nieprzyjemne. Jak opisano poniżej, interakcje te dotyczą mechanizmów wzmacniania lub tolerancji. (Trzecia możliwość - że jeden środek może zmieniać metabolizm drugiego, a przez to wpływać na jego wchłanianie, rozprowadzanie, czy usuwanie z organizmu - nie została przekonująco udowodniona [8]).
Wzmacnianie
Wzmacnianie odnosi się do procesów fizjologicznych, które sprawiają, że zachowanie - np. zażywanie narkotyków - staje się nawykowe. W przypadku niektórych środków kluczowy dla wzmacniania proces zachodzi wówczas, gdy komórki nerwowe w efekcie spożycia danej substancji uwalniają dopaminę (neuroprzekaźnik) w małym obszarze mózgu nazywanym nucleus accumbens [9]. Nikotyna jest najważniejszym składnikiem tytoniu, wyzwalającym efekt wzmacniania. Po dotarciu do mózgu nikotyna aktywizuje grupę protein zwanych receptorami nikotynowymi. Proteiny te, zlokalizowane na powierzchni niektórych komórek nerwowych, regulują wiele funkcji fizjologicznych, z których część może przyczyniać się do powstawania mechanizmu wzmacniania. Ostatecznie nikotyna doprowadza do uwolnienia dopaminy [5]. Spożycie alkoholu również prowadzi do uwolnienia dopaminy, ale mechanizm tego zjawiska nie jest do końca poznany [10, 11].
Tolerancja
Tolerancją nazywamy zmniejszającą się wrażliwość na działanie danego środka, co prowadzi do zwiększenia dawki wymaganej dla osiągnięcia tego samego efektu. Długotrwałe podawanie zwierzętom nikotyny prowadzi do wytworzenia u nich tolerancji na pewne wzmacniające skutki alkoholu, a długotrwale podawanie alkoholu - na pewne efekty nikotyny [8]. Taka tolerancja krzyżowa może wywołać zwiększenie spożycia obydwu środków w celu odzyskania dawnego poziomu satysfakcji z ich używania. Zarazem tolerancja tego rodzaju może doprowadzić do niepożądanych efektów ich spożycia. Przykładowo palacze mogą ograniczać palenie, kiedy zaczynają odczuwać jego negatywne skutki (np. przyspieszone bicie serca, "nerwowość"). Uspokajający efekt działania alkoholu może zmniejszać takie efekty działania nikotyny, co sprzyja dalszemu paleniu [12]. Z kolei stymulujące działanie nikotyny może niwelować utratę czujności umysłu wywołaną alkoholem [8].
Badania na zwierzętach potwierdzają istnienie takiej interakcji. Na przykład alkohol wydaje się osłabiać koordynację ruchów u myszy, hamując receptory nikotynowe w móżdżku - części mózgu odpowiedzialnej za koordynację ruchów i równowagę. Podawanie nikotyny wydaje się znosić ten efekt hamujący i przywracać koordynację [13, 14]. Dodatkowo alkohol zakłóca normalne funkcjonowanie wazopresyny - neuroprzekaźnika, który prawdopodobnie uczestniczy w procesach pamięci. Wazopresyna jest również związana z rozwojem tolerancji na alkohol [15]. Nikotyna pomaga przywrócić normalne działanie wazopresyny w mózgu, redukując związane z alkoholem osłabienie pamięci oraz innych zdolności intelektualnych (czyli jak pijesz jaraj to ci sie film nie urwie
znalazlem jeszcze to: http://www.wple.net/plek/numery_2008/nu ... omolka.pdf
kilka stron w pdfie troche wiecej info ujete berdziej z biochemicznego punktu widzenia warto zerknac. Ciekawe, ze wczesniej sie nie zastanawialem nad tym... jakie sa wasze doswiadczenia? zna moze ktos wicej naukowych faktow?
narazie nie mam czasu, by znaleźć więcej niż Ty naukowych faktów na ten temat. Musze jednak powiedzieć, że bardzo zaskoczyło mnie to, że istnieje tolerancja krzyżowa między tymi dwoma środkami. Nigdy o tym nie pomyślałem, bo choć wiedziałem, że działanie euforyczne obu tych trucizn spowodowane jest wydzielaniem dopaminy to fakt, że nikotyna to stymulant a alkohol depresant zmyliła mnie. Ciesze się, że się tego dowiedziałem jako, że jestem palaczem i parszywym alkoholikiem.
pozdro, jeszcze pogadamy w tym wątku
~`
Zawsze najebany paliłem 2 razy tyle co zwykle. Nie wyobrażam sobie alkoholowej fazy bez peta, niestety.
Swoją drogą, zauważyłem, że z opioidami nikotyna również często tworzy uzależnienie krzyżowe.
No ale w końcu między hercią a alkiem również zachodzi tolerancja krzyżowa, ale to nie ten topik.
Na trzezwo jakos normalnie moge zapalic papierosa i czuje się normalnie, ogolnie przeciwnik tytoniu ze mnie.
jak palisz masz suchara w ryju - zaś zapijasz
jak pijesz większość twoich potrzeb wzrasta - chcesz więcej seksu, jedzenia i palenia
a że da się to wytłumaczyć naukowo - to całkiem ciekawe
aparat.relaksu@hyperreal.info
Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
Warto się zastanowić teraz czy użytkownicy którzy potwierdzają teorię spotęgowanej chęci na nikotynę podczas picia alkoholu swoje pierwsze papierosy palili "do piwka". W moim wypadku ten układ się sprawdza i chociaż wciąż nie palę regularnie to dużo częściej niż te dwa czy trzy lata temu, a chęć na papierosa znacznie wzrasta przy piwie.
Po dzisiejszym robię przerwę
Sam paliłem najpierw 'do piwka'. Potem doszły inne używki - do ziela, GBLa, kody itp. koniecznie kilka fajek. Teraz zaczynam powoli palić nawet bez piwka (1-2 dziennie), za to na imprezach mi schodzi zwykle ponad pół ramy.
Teoria słuszna.
§h¶ôňgĽéĐ.
dzisiaj to już inna bajka - studenckie śniadanie - fajka+tiger albo fajka+browar :-D
aparat.relaksu@hyperreal.info
Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/9d638b3e-de86-4637-821c-181f38ed5dbf/orca-image--1747234790.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250723%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250723T195702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=c7795f75414acdf0f20a4b42bef5a1d4c6e7f96a6c1537d3331cb7d14fcc31f9)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.