Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 647 • Strona 62 z 65
  • 2244 / 381 / 0
Probiotyk Vivomixx w saszetkach
  • 761 / 105 / 0
Narazie kapusta kiszona i ogórki. Probiotyki muszą poczekać ale napewno coś wybiorę. 👍
Uwaga! Użytkownik Palkrolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2244 / 381 / 0
Noś tylko jeden kapelusz

Praktyka unikania znanego sobie zła w chińskiej filozofii nazywana jest „noszeniem jednego kapelusza". „Kapelusz" reprezentuje jakieś działanie w łańcuchu przyczynowo-skutkowym. W od- niesieniu do niezdrowej żywności pierwszym działaniem, czyli kapeluszem, może być decyzja, żeby takiej żywności nie jeść. W takim przypadku nosimy tylko jeden kapelusz. Jednak jeśli niezdrowe pożywienie zostanie zjedzone, działanie to staje się pierwszym kapeluszem, a drugi, trzeci i następne kapelusze to działania, do których jesteśmy zmuszeni, chcąc przezwyciężyć skutki spożycia tego pożywienia - poprzez cierpienie, próby zmiany złych wpływów pozytywnym myśleniem o pożywieniu albo przez przyjmowanie lekarstw, a następnie pokonywanie ich skut-ków ubocznych - innymi słowy, każda reakcja pociąga za sobą następną.

W celu zachowania najlepszego zdrowia zalecane jest noszenie co najwyżej jednego kapelusza. Każdy kolejny to dodatkowe obciążenie, które powoduje narastanie poczucia przygniecenia i ograniczenie wolności. Nienoszenie żadnego kapelusza - stan „bezkapeluszowy" - to doświadczanie źródła wszelkiej zmiany. Podążając ścieżką właściwego działania, przyśpieszamy naszą podróż poprzez cykle świadomości. Jeśli mamy zrobić postęp, musimy rozwikłać wszystkie negatywne sytuacje przechowywane
w naszych ciałach i umysłach dzięki następującym co chwilę wyborom odpowiedniego postępowania.


Paul Pitchford - Odżywianie dla zdrowia
  • 1 / / 0
Muszę przybrać na wadze, na ten moment ważę 48kg przy wzr. 175. Problem oczywiście w tym że mało jadłem, często na cały dzień wystarczały 2 kanapki. Że względu na skurczony żołądek i brak apetytu muszę jeść coś małego i kalorycznego, ale brakuje mi pomysłu co doda mi masy i siły, najlepiej gdyby udało się przytyć kilka kilo w miesiąc. Co utuczy mnie najszybciej?
  • 507 / 195 / 1
Zrównoważona dieta.Co to znaczy to dość inwidulna kwestia od tego jak żyjesz,co lubisz jeść etc.
Generalnie ważne aby zgadzały się makro i mikro elementy.
Do klasycznych posiłków mogę ci polecić szejki typu mleko+białko+twaróg+banan kombinacji jest tyle ile rzeczy ci smakuje i się komponuje.
Uwaga! Użytkownik SerioSergio nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4317 / 699 / 2117
@SmerfNarkoman nie polecam jeść "tucząco" czyli tłuszcze w szybkim czasie, bo nabierzesz tłuszczu, a nie masy mięśniowej, przez co będziesz bardziej zmęczony niż przy stanie wyjściowym. Postaraj się zbilansować dietę bogatą w białko, oraz węglowodany. W związku z tym, że chcesz dobrać szybko masy, to polecam pójść w proste węglowodany i ich dobijanie poprzez ewentualne żelki. Tam jest zero fatu, a zawsze te węgle podbiją, co przełoży się na kalorie.

Wylicz CPM i PPM. Wzory poniżej.

PPM mężczyzny = (10 x masa ciała w kg) + (6,25 x wzrost w cm) – (5 x wiek w latach) + 5
CPM = PPM + (PPM x SDDP np. 10%) + wydatek energetyczny zmierzony przez urządzenie w kcal

I teraz powiem Ci na moim przykładzie. Moje zero przy wzroście 176 to aktualnie 2500 kcal (73,3kg). Jeżeli chciałbym tą wagę utrzymać, to jem na zero. Jeżeli zdrowo zmasować, to odpowiednio 250-350 kcal będzie okej. Pilnuje białka i rosnę (ale zdrowo).

Ty wylicz sobie zero, do tego dodaj +250 max 300 i staraj się jeść białko/węgle, tłuszcze względnie mniej. Przy takiej niskiej wadze jak 48 kg pewnie zapotrzebowanie będziesz miał w granicach 2000kcal (wylicz — ja tylko tak na oko rzuciłem). I właśnie do tej sumy dodajesz te 250kcal + to, że poruszasz się w ciągu dnia. Np: 10.000 kroków, to ok 500 kcal dodatkowe, czyli finalnie 2500 + 500 + 250 (np.).
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 105 / 25 / 0
18 września 2011DilerTwoj pisze:
16 czerwca 2019surveilled pisze:
Apeluję o nie przyjmowanie informacji od osób o nieokreślonym autorytecie naukowym jako czegokolwiek więcej, aniżeli sugestii.

Nie po to ludzie chodzą na studia dietetyki i liczą na godziwy zarobek z tej dziedziny, by nauczyć się na nich tego, co tak czy owak objawi się arsenowi128k na forum o ćpaniu.

Jeśli nie chcesz ryzykować – zapłać komuś, kto nie tylko uważa się za specjalistę.

A jeść trzeba codziennie i jeśli uważasz inaczej, to nie ograniczaj się do półśrodków i przestań jeść w ogóle.


Przekopiowano do pierwszego posta - blackgoku


Moim zdaniem dosyć ciekawy temat . Co jeść aby odbudować organizm po ćpaniu (Mózg , serce , wątrobę i t p )
Najbardziej nawala mi mózg oraz ciśnienie krwi , miałem badanie echo serca ale wszystko jest ok.
Na ciśnienie wpierdalam jakieś ziółka ze sklepu zielarskiego oraz na serce pije 3-4 razy w tyg. winko czerwone jedną lampkę ( Nie lubię alko więc na pewno się nie uzależnię).
Co jeść aby poprawił się humor ?
Słyszałem o żółtym serze no i jak wiadomo czekolada gorzka ..
Macie jeszcze jakieś inne pomysły ?
Na problemy ze sercem polecam Ci potas w roznej postaci. Zupka pomidorowa jest swietnym pomyslem lub pomidory same w sobie. Mi to pomaga, a mam wade serca. Wszystkie leki "odbijaja" sie na nim...

Moja mama pije glog na spirytusie, taka nalewke.

Na poprawe nastroju biore po prostu ulubione slodycze.

Ps. Zadna restrykcyjna dieta, od razu odbije sie na samopoczuciu. Nawet taki Bisocard, ktory biore na puls ma w ulotce "pogorszenie nastroju, depresja". Pozdrawiam

Fuzja - D5
18 września 2011DilerTwoj pisze:
16 czerwca 2019surveilled pisze:
Apeluję o nie przyjmowanie informacji od osób o nieokreślonym autorytecie naukowym jako czegokolwiek więcej, aniżeli sugestii.

Nie po to ludzie chodzą na studia dietetyki i liczą na godziwy zarobek z tej dziedziny, by nauczyć się na nich tego, co tak czy owak objawi się arsenowi128k na forum o ćpaniu.

Jeśli nie chcesz ryzykować – zapłać komuś, kto nie tylko uważa się za specjalistę.

A jeść trzeba codziennie i jeśli uważasz inaczej, to nie ograniczaj się do półśrodków i przestań jeść w ogóle.


Przekopiowano do pierwszego posta - blackgoku


Moim zdaniem dosyć ciekawy temat . Co jeść aby odbudować organizm po ćpaniu (Mózg , serce , wątrobę i t p )
Najbardziej nawala mi mózg oraz ciśnienie krwi , miałem badanie echo serca ale wszystko jest ok.
Na ciśnienie wpierdalam jakieś ziółka ze sklepu zielarskiego oraz na serce pije 3-4 razy w tyg. winko czerwone jedną lampkę ( Nie lubię alko więc na pewno się nie uzależnię).
Co jeść aby poprawił się humor ?
Słyszałem o żółtym serze no i jak wiadomo czekolada gorzka ..
Macie jeszcze jakieś inne pomysły ?
Zestaw witamin. Najlepiej po testach, polecam "Solgar". Do tego duzo warzyw i owocow. Naprawde wazne jest, aby chodzic... do WC. Im czesciej tym lepiej, ale bez przesady. Po prostu wraz z moczem i kalem wyrzucamy te "dziadostwo" z ciala. Trzeba na to postawic.

Blonnik to podstawa i duzo wody.

Badania to juz w ogole poczatek. Winko na serce? Jestem zdania, ze nie powinno sie pic wina, jesli chce sie odbudowac organizm, ale to moje zdanie,

pozdrawiam :-)
Uwaga! Użytkownik magdalena84 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Ja głownie po braniu fety jem jakieś musy owocowe i jak na razie mi to pomaga odbudować organizm
Uwaga! Użytkownik Harmer444 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 105 / 25 / 0
16 sierpnia 2013wooow12 pisze:
Bombaj pisze:
Nie ma jednej rady, ale generalnie zróżnicowana dieta wegetariańska z okazjonalnym spożywaniem niewielkich ilości mięsa daje radę w większości przypadków.
SENIORSENIOR pisze:
Co jesc?
-tylko zywnosc nieprzetworzona termicznie, warzywa owoce, orzechy, unikac miesa, pic jak najwiecej sokow (dziennie z 5szklanek)
Czy możecie wyjaśnić zasadność wyeliminowania z diety mięsa, ryb, jaj jako źródła białka? Poproszę o konkrety, bez mieszania w to kwestii poglądowych dotyczących cierpienia zwierząt.
Bombaj pisze:
Ktoś wspominał o NNKT - tu najlepiej sprawdza się olej z wiesiołka.
W kontekście omega 6 owszem - GLA, LA, a co z omega 3?
Bombaj pisze:
Wyeliminować cukry. Pożerają masę pierwiastków, zakwaszają organizm, są świetną odżywką dla pasożytów. Nie dotyczy stewii i ksylitolu, ten drugi jest nawet korzystny.
Sprecyzujmy - cukry proste.
Ps. Dodam do sokow, ze najlepiej te jednodniowe. Te beda najzdrowsze. Tak, wyelimowac cukier jak sie tylko da. Ja sie przerzucilam na trzcinowy, bo Ksylitolu... biegunka. Tak, odkwasic organizm. Zakwaszaja tak bardzo... papierosy. Tutaj tez nalezaloby je odstawic powoli,

pozdrawiam
Uwaga! Użytkownik magdalena84 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 924 / 166 / 0
@magdalena84 ,a czym się trzcinowy od zwykłego różni oprócz ciutkę mniejszą liczbą kcal i teoretycznie innym sposobem obróbki? Ten trzcicinowy cukier jest tak samo przereklamowany jak sól himalajska gdzie tam niby tyle minerałów.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
ODPOWIEDZ
Posty: 647 • Strona 62 z 65
Newsy
[img]
Raport unijnej agencji ds. narkotyków: Polska na czele produkcji syntetycznych katynonów

Polska jest na czele europejskiej produkcji syntetycznych katynonów, jednej z najczęściej nadużywanych substancji psychoaktywnych - wynika z raportu Agencji Unii Europejskiej ds. Narkotyków (EUDA). Przy wytwarzaniu narkotyku współpracowały polskie i ukraińskie grupy przestępcze - dodano.

[img]
Londyn: Ostrzeżenie przed supermocnym narkotykiem. Może być 500 razy silniejszy niż heroina

Londyńskie kluby nocne ostrzegają swoich bywalców przed niebezpiecznymi niebieskimi i zielonymi tabletkami sprzedawanymi jako ecstasy po tym, jak dwie osoby zmarły w zeszłym miesiącu po zażyciu tej substancji. Groźny syntetyczny opioid jest niezwykle silny i może być śmiertelny.

[img]
Legalizacja marihuany ogranicza problematyczne używanie i poprawia kondycję psychiczną

Badacze analizują, jak legalny dostęp do marihuany wpływa na konsumpcję i zdrowie psychiczne uczestników. W pierwszej akademickiej publikacji zespół badawczy przedstawił bezpośrednie porównanie legalnego i nielegalnego pozyskiwania tej substancji. Badanie rozpoczęto w styczniu 2023 r. jako wspólne przedsięwzięcie Departamentu Uzależnień w Bazylei, Uniwersytetu w Bazylei, Uniwersyteckiej Kliniki Psychiatrycznej w Bazylei (UPK) oraz Służb Psychiatrycznych Aargau.