Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 293 • Strona 20 z 30
  • 2 / / 0
03 września 2018Moczymordek pisze:
Jak myślicie, czy wymieszanie z rolą w proporcji 1:10 będzie ok?

1:1 już wchodzi jak należy. Aczkolwiek ja to jestem stary alkus więc nie wiem do końca czy ci podejdzie. Ja preferuję proporcje 1:1 denat z Dino ten za 2.99zł do tego energy drink ten w czarnej też z Dino. Wchodzi na tyle dobrze że aż się ździwiłem. Jedyny minus to zapach trunku i późniejszy wyziew ale idzie to ogarnąć jakimś płynem do płukania czy tam jakąś gumą. Gorąco polecam :D
  • 1425 / 80 / 0
nie prawda, ten odruch wymiotny wystepuje tylko na początku.
Grunt o rozrobic z czyms przynajmniej 1:1 i po degustacji miec cos na zagryzke.
Znajomy to walil czysciocha bo nie mial jak sie pierdolic z rozabianiem.
Mial powiedzmy butelke wiadomo czego skitrana i chodzil i odlewal 100-120 ml i robil to na 2 szoty na pusty zoladek i bomba w 10 minut.
  • 321 / 20 / 0
Potwierdzam co napisal hess. Nie zawsze sie rzyga. Kiedys zle wymierzylem ilosc wódki i mialem malo a to juz byla noc i bylem zbyt pijany zeby zasuwac rowerem na cpn o aucie nie wspominajac. Mialem niecala ćwiartke bryny i ją wychlalem ten jeden raz w zyciu z niewiadomo dlaczego z poczuciem takiego lekkiego upodlenia. No ale chuj. Malizna to gorszy stan od kaca wiec jeblem i bylo ok. Nie wiem moze dlatego nie rzygalem bo bylem znieczulony wódką ale w gruncie rzeczy bylo znosnie. A jak to kopie w leb!!! Dalej nie wiem bo obudzilem sie rano z pyskiem na klawiaturze od laptopa i zylem wiec to nie jest chyba taki niebezpieczny alkohol jak niektorzy go demonizują. W kazdym razie jedyne co mi bylo to ten skurwialy moralniak ze awansowalem na wyzszy level upodlenia siebie samego...
  • 567 / 50 / 0
Ja to jak bylem najbardziej jak sie zdesperowanym w zyciu na alko,kiedy az mi sie lapy trzesly jak nie pilem i mialem gigantycznego dola,to wypilem przeterminowane piwo (o3lata)maksymalnie dykty bym nie tknal
THC :liść:
  • 321 / 20 / 0
No ja nie pije dykty tez. Wtedy bylem na kolanach i musialem sie ratowac. Kurwa mac szkoda gadac. :alergia:
  • 1425 / 80 / 0
Jak ktos ma smaki a nie ma kasy to dykta nie jest zlym wyborem heh

Upodlenie? Nie bardzo, w sumie normalne alko tylko ze z dodatkiem.
  • 1864 / 698 / 0
Nie no spoko... Kiedyś robiłem na ochronie w markecie i przychodziła taka parka po dyktę. To nalewki i inne gorgole tyrają, ale przy dykcie to jest chuj. Raz patrzę, a ten żulik płaci za dyktę i leje w gacie, nawet chyba nie był tego świadomy, tak go wypaliło. Innym razem widziałem go, jak rzygał krwią na przystanku, przykry widok, było mi go szkoda w chuj.
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 321 / 20 / 0
15 lutego 2019hess pisze:

Upodlenie? Nie bardzo, w sumie normalne alko tylko ze z dodatkiem.
Wiem, ale dykte ładują zazwyczaj takie stare alkusy a nie chłop 27 lat
15 lutego 2019LOBO87 pisze:
Nie no spoko... Kiedyś robiłem na ochronie w markecie i przychodziła taka parka po dyktę. To nalewki i inne gorgole tyrają, ale przy dykcie to jest chuj. Raz patrzę, a ten żulik płaci za dyktę i leje w gacie, nawet chyba nie był tego świadomy, tak go wypaliło. Innym razem widziałem go, jak rzygał krwią na przystanku, przykry widok, było mi go szkoda w chuj.
Mój sąsiad jak wybrał los bezdomnego kilka lat temu i też walił z kolegami tylko denaturat, to dzisiaj ma stomię. Ale chuj wie czy to ta dykta go załatwiła czy ogół jego alkoholizmu, bo od razu też dykty nie pił, tylko już w tym późniejszym etapie nałogu
  • 1180 / 399 / 0
nie tykałem dykty(póki co),. Kiedyś w nocy z towarzystwem szliśmy na kebeba, podbił do nas jakis alkus z prośbą o 50 gr~~rzuciliśmy mu parę drobnych, poczęstowaliśmy fajką i taka krótka bajerka~~~miał przy sobie butelkę z oranżadą koloru czerwonego-ale z buzi czuć było bardzo kiepski alko, więc pytamy się; na przepite ta oranżada czy z domieszką? okazało się,że z domieszką-dykta+plus oranżada(najtańsza, naj koloru czerwonego, ale zielona też ujdzie), ów jegomość stosował proporcję: dykta/oranżada w proporcji 1 do 2, tak jakość zapadło mi to w pamięć-ale nie mam zamiaru spożywać takie nazwijmy to: "ultradrinki",
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12432 / 2418 / 0
15 lutego 2019Karolrdm99 pisze:
... i mialem gigantycznego dola,to wypilem przeterminowane piwo (o3lata) ...
Pasteryzowane / filtrowane / refermentowane (z żywymi drożdżami w butelce) piwo raczej nie ma prawa się zepsuć. Po latach grozi mu jedynie utlenienie, które w ciemnych i mocnych piwach jest wręcz pożądane (sam mam piwnicę zawaloną dobrymi porterami, czy mocnymi belgami). Piwa jasne utleniają się nieco mniej przyjemnie i nabierają posmak miodu. Jedynie pszeniczne / żytnie piwa warto pić w miarę świeże.
A co do denaturatu, to miałem z nim do czynienia już jako dziecko : ) (oczywiście mam na myśli stawianie baniek). Zapach jest na tyle odrażający, że samo wyobrażenie wywołuje odruch wymiotny.
ODPOWIEDZ
Posty: 293 • Strona 20 z 30
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.