Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 4 • Strona 1 z 1
  • 438 / 66 / 0
Dawkowanie
Nieprzeczytany post autor: NahoyCito »
Wiadomo, że każdy grzyb różni się zawartoscią alkaloidów, ale jakieś medium jest. Wszedzie spotykam się z dawkowaniem w kapeluszach, co jest głupie fest.
Mój ziomek ma suszarnie do grzybów, i z takich ususzonych grzybow robiliśmy zupę, w stylu makiwary. Po 5g na łeb spoko sedacja, uspokojenie, jak po benzo - pierwsza myśl. Później dorzuciliśmy po 2.5g ale nic nie dało. Teraz zamierzam zarzucić 7.5g.

Czy możemy stworzyć jakieś kompedium dawkowania? typu: 5 gramów uspokojenie, lekka senność, 15g - halucynacje. Coś w tym stylu. Mnie póki co nie ciekawi działanie halucynogenne, więc chce wiedzieć do jakiej dawki mogę dojść.
  • 12 / 2 / 0
Też miałem ten problem, że dawkowanie było podawane w kapeluszach. Czytałem za to więcej niż raz, czytałem że substancja rozkłada się w grzybie bardzo nierównomiernie, więc takie dawkowanie w gramach również może być przekłamane.
  • 87 / 37 / 0
Re: Dawkowanie
Nieprzeczytany post autor: archer »
Niestety, ale nie da się zrobić uniwersalnej tabeli dawkowania.

Zawartość Muscymolu w Amanita Muscaria to od 0.073 mg do 2.44 mg na gram suszu. Przynajmniej w tych okazach, które były pod tym kątem badane. Do tego dochodzi też różna zawartość Kwasu Ibotenowy1, który po dalszej obróbce termicznej zmieni się w Muscymol. Żeby nadać temu trochę kontekstu:
  • za średnią psychoaktywną dawkę Muscymolu przyjmuje się około 10 mg,
  • 10 mg Muscymolu to od ok. 4 gram do 130 gram suszu,
  • LD50 u szczurów to 45 mg / kg masy ciała u szczurów i 20 mg / kg u myszy,
Do tego dochodzi różny rozkład alkaloidów w różnych częściach grzyba.

Jak zatem zredukować ryzyko przedawkowania? Przede wszystkim musimy uśrednić moc naszych grzybów, więc po wysuszeniu mielimy je i mieszamy. Kładziemy szczyptę pod język i sprawdzamy czy nie mamy uczulenia. Następnie zaczynamy od niskich dawek i zwiększamy je z czasem, aż do uzyskania satysfakcjonujących nas efektów. Pamiętajmy tylko, aby zrobić sobie 36 godzin przerwy pomiędzy próbami.

Jeżeli jesteśmy gotowi na silne doświadczenie to zacznijmy od 4 gram suszu będąc przygotowanym na takie efekty jak derealizacja, depersonalizacja, CEVy - w szczególności efekt Alicji w Krainie Czarów, OEVy, zmiany w postrzeganiu dotyku, zapętlanie rzeczywistości, utratę koordynacji ruchowej, drgawki. Doświadczenie będzie najprawdopodobniej znacznie słabsze, ale nigdy nie wiadomo. Bezpieczniej będzie zacząć od dwóch gram, wtedy nawet przy silnych grzybach efekty będą łatwiejsze do opanowania.

1 - Od 30 do 100 mg na gram świeżego okazu (przed suszeniem).
  • https://herbsman.pl - Moja strona o etnobotanice i konopiach.
  • 68 / 43 / 7
@NahoyCito
Też uważam, że dawkowanie w kapeluszach jest mało precyzyjne. Opracowując dawkowanie, moglibyśmy pójść o krok dalej i dowiedzieć się, jaka jest średnia zawartość alkaloidów na 1g suchej masy owocnika. Problem w tym, że tak jak wspomniał @kastrator2, zawartość kwasu ibotenowego i muscymolu nie jest rozłożona równomiernie. IBO i MUS znajdziemy najwięcej w skórce kapelusza, następnie miąższ i blaszki i na samym końcu w trzonie. Trzeba by było przyjąć, że zbieramy same kapelusze. W dodatku trzeba wziąć pod uwagę stosunek IBO do MUS, które mimo tego, że są do siebie podobne działaniem i strukturą, to różnią się. Kwas ibotenowy działa stymulująco, a jego skutki uboczne są bardziej dotkliwie, niż w przypadku muscymolu, który działa nasennie. No i w dodatku ta sama dawka, zadziała na każdego inaczej, mocniej bądź słabiej. Z tego co piszesz w twoim przypadku 5g działa uspokajająco i lekko nasennie, gdzie takiego działania mogę się spodziewać już przy 0.6 - 0.7g muchomora, suszonego w 70°C. Przy tej temperaturze powinno pozostać około ~30% kwasu ibotenowego, ale ta pozostała ilość nie przeszkadza mi w cieszeniu się działaniem nasennym. Ale ta różnica może też być spowodowana sporym wahaniem, co do ogólnej zawartości tych alkaloidów w pojedynczym owocniku, o czym wyżej napisał @archer.

Podsumowując, to nie będzie takie kurwa proste.

@archer trochę mnie uprzedziłeś :)
ODPOWIEDZ
Posty: 4 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Pierwsze takie badania obaliły popularny mit

Mikrodawki LSD zyskały popularność jako potencjalna metoda leczenia ADHD, ale najnowsze badanie kliniczne wykazało, że ich skuteczność nie przewyższa placebo. Choć wiele osób wierzyło w poprawę koncentracji i samopoczucia, naukowcy nie znaleźli na to dowodów.