Pochodne katynonu, zawierające w strukturze atom z grupy fluorowców, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 2569 • Strona 220 z 257
  • 710 / 435 / 0
Czy dużo to niekoniecznie. Ja doszedłem do absurdów, ze potrafiłem około 20 gieta przez weekend i konkretna krecha szła co 20 minut. Cud w ogóle, ze żyje bo jak myśle o tym epizodzie to czuje przerażenie. I to materiał niby konkretny od vendora, a nie jakieś gowno z ulicy.
Tolerancja wyrabia się kurewsko szybko i niestety wolno spada. Nie polecam jechania na tym na ciagach, dosłownie wszystko dostaje po dupie. Długo zajmuje względne dojscie do siebie po takich maratonach. Najlepiej zachować umiar, ale jak wiadomo przy ketonach takie słowo nie istnieje
  • 72 / 15 / 0
Na ciągi u mnie nie ma szans w tygodniu. Nawet na piwo w tygodniu nie mogę sobie za bardzo pozwolić z uwagi na pracę. Więc między zabawami siła rzeczy zawsze minimum 5 dni przerwy, ale będę się starał robić minimum 3 tygodniowe i nie lecieć takich ilości jak w ten weekend. Zazwyczaj jak w sobotę było wciągane to w niedziele mogłem odpocząć, wyspać się i to robiłem więc nie miałem potrzeby dociągać. Teraz musiałem być na nogach. Generalnie dzisiaj czuję się bardzo dobrze, żadnych uboków, humor dopisuje, chęci do pracy są dość duże. Może to zasługa morskiego powietrza, bo mieszkam praktycznie przy samym morzu:)
  • 43 / 5 / 0
Ja ostatnio po ciągu jakims 10 dniowym moze z 3 dni byly gdzie nie wrzucalem mialem taka depreche na zjeździe, ze szok ale to pewnie tez zasluga tego, ze mam nerwicę lękowa, depresje itp do tego niezbyt ciekawa sytuacja życiowa. Nos do tej pory dochodzi do siebie juz prawie 4 dni bez brania szczególnie, ze bralem praktycznie tylko w lewą dziurę, bo prawa niestety sie nie sprawuje. Teraz postaram sie zrobić przerwe, bo ketony to nie jest taka lajtowa zabawka. Po kodzie, ktora walilem sporo na wiosne nie mialem takich zjazdów, a tolerke juz tez mialem wyjebana grubo. Do tego biorę SSRI, alpre, prege i baklofen co tez moze miec jakis wplyw na zjazd, słabsza stymulacje itp
  • 7 / 2 / 0
Czy ktos sie orientate kiedy dokladnie delegal w NL? Cos mi sie obilo o uszy ze w grudniu.
  • 594 / 35 / 0
12 września chyba był delegal cmc w NL
  • 2 / / 0
04 grudnia 2023tosieniedzieje pisze:
Czy dużo to niekoniecznie. Ja doszedłem do absurdów, ze potrafiłem około 20 gieta przez weekend i konkretna krecha szła co 20 minut. Cud w ogóle, ze żyje bo jak myśle o tym epizodzie to czuje przerażenie. I to materiał niby konkretny od vendora, a nie jakieś gowno z ulicy.
Tolerancja wyrabia się kurewsko szybko i niestety wolno spada. Nie polecam jechania na tym na ciagach, dosłownie wszystko dostaje po dupie. Długo zajmuje względne dojscie do siebie po takich maratonach. Najlepiej zachować umiar, ale jak wiadomo przy ketonach takie słowo nie istnieje
Ja właśnie byłem w takim miejscu że 15-20 przy weekendzie i potem chwilą jedzenia i spania i znowu. Jak się wyspie i pojem to jestem nowy tak mi się wydaje i dalej 3dni walenia. Ogarniam już powoli bo nie nadążam zarabiać na to a zacząłem z 5lat temu. Tyle ile jest tyle się zje bo złudzenie że powrót do normalnego życia jest na wyciągnięcie ręki. Wszystko dla ludzi ale w końcu trzeba pokazać ketonowi kto tu rządzi naprawdę. Dobra robota jak przestałeś tak o bez konsekwencji większych
  • 90 / 21 / 0
CMC działa po ciągu na koksie? Miałem 5 mies przerwy od 3cmc. Dziś skończyłem 3 dniowy ciag na koksie(nocki spałem). Wrzucilem 300mg 3cmc w bombce i nic nie poczułem. Dorzuciłem 150 mg IV i tylko lekko smyrlo. Zastanawiam się czy to wina tolerki, czy po koksie trzeba zrobić restart?
  • 3455 / 555 / 2
Ciekawe spostrzeżenie stary powiem ci szczerze że nie wiem ale na twoim miejscu zrobiłbym sobie przerwę co najmniej dwa tygodnie jedno od drugiego.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3455 / 555 / 2
04 grudnia 2023tosieniedzieje pisze:
Czy dużo to niekoniecznie. Ja doszedłem do absurdów, ze potrafiłem około 20 gieta przez weekend i konkretna krecha szła co 20 minut. Cud w ogóle, ze żyje bo jak myśle o tym epizodzie to czuje przerażenie. I to materiał niby konkretny od vendora, a nie jakieś gowno z ulicy.
Tolerancja wyrabia się kurewsko szybko i niestety wolno spada. Nie polecam jechania na tym na ciagach, dosłownie wszystko dostaje po dupie. Długo zajmuje względne dojscie do siebie po takich maratonach. Najlepiej zachować umiar, ale jak wiadomo przy ketonach takie słowo nie istnieje
20 gieta przez weekend ło matko srogo.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 51 / 5 / 0
Poradzi ktoś?
Jak mam czysty towar (szkło) to wystarcza mi 150mg/dzień, około 16 po powrocie z pracy jem obiad i kreska 100mg po 30min dociągam resztę. O 18 czyszczę nos wodą morską + nawilżenie nivea. Po 21 zaczynam się wyciszać to znaczy piję wywar z melisy (kilka torebek, najlepiej zagotować w garnku), jakieś krople uspokajające typu waleriana – pół butelki i melatonina 1mg co 30 min. Kładę się około 22, 30 min później śpię.
Rano bez żadnych dolegliwości, poza katarem.
Zwykle jadę tak do 2 tygodni, potem przerwa tydzień lub 2 i znowu, robię tak już prawie 2 lata z mniejszymi i większymi przerwami nie dłuższymi niż 3 tygodnie.
Poza tym tylko trawa codziennie tak do 1g od 10 lat.
Jem zdrowo, ćwiczę, suplementuję witaminki i parę innych.
Przyzwyczaiłem się już do tego stanu, cały dzień czekam żeby wciągnąć, czy istnieje narkotyk którym mógłbym zastąpić 3-CMC?
Nie próbowałem innych narko stąd moje pytanie, co jest najbardziej podobne do 3cmc?
Czy biorąc o 16 fete będę mógł usnąć o 23?
Które proszki krótko działąją?
ODPOWIEDZ
Posty: 2569 • Strona 220 z 257
Newsy
[img]
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego

Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.