Pochodne katynonu, zawierające w strukturze atom z grupy fluorowców, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 3164 • Strona 174 z 317
  • 683 / 110 / 0
Co do czasu ładowania to objętość soku nie robi różnicy, ja już rozpuszczałem w małych ilościach rzędu 100 ml, jak i większych, za każdym razem przeważnie po 15 minutach zaczynało się rozkręcać (warunek: odczekać z godzinę minimum od ostatniego posiłku). Inna sprawa to doznania smakowe, im mniej soku tym więcej trzeba przepijać takiego "klefodrina" kolejnymi porcjami samego soku, płukać mordę wodą itp bo posmak czteryceemce czuć w paszczy dość konkretnie. Chociaż już gorsze rzeczy się piło (wywar z ruty stepowej jest do pobicia w tym względzie).

Jakbyś serio kiedyś chciał rozpuścić w mleku, to pewnie sprawa miałaby się zdeczka inaczej, podejrzewam że fat spowolniłby nieco metabolizm klefa. Tak na chłopski rozum rzecz ujmując, sam średnio toleruję laktozę, więc nigdy takiej wersji nie próbowałem...
Ekonomiczna i technologiczna struktura społeczeństwa jest o wiele ważniejsza od jego struktury politycznej w
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
  • 1 / / 0
Raport z dziś:

2g sortu w kolorze brązowo-mlecznym, zerowa tolerancja na cokolwiek.

O 19:10 zarzuciłem oral, 200mg rozpuszczone w 200ml soku z grejfruta, 5 minut później sniff~50mg. Nos wszedł po chwili, dość duża euforia, nie taka jak po mefce, ale daje rade. Serce przyspieszyło i to dość ostro, trochę siadło na gały - lekko rozmazujący się obraz.

19:30 - robi się coraz bardziej miękko, pluszowo. Hardstyle na słuchawki.

19:45 - sort wchodzi na pełnej mocy, rozpływam się w fotelu, petarda w chuj, muzyka jeszcze bardziej podkręca. Serducho dalej coś za szybko, lekki szczękościsk.

20:20 - najmocniejsza faza zeszła, jednak ciągle coś tam smyra, ogólnie miło, oczy zrobiły się cięższe, źrenice nie powiększone.

20:30 - czuć, że schodzi coraz bardziej, włączam pokera, gadam z ludźmi, sympatycznie i miło. Zero speeda, mięciutko.

I tak sobie siedziałem, aż 30min temu poszedł sniff, około 100mg. Po chwili znowu towar klepie pełnią sił, weszło mocniej na oczy, ale jest napraaawdę dobrze. Jeszczę ponad 1,5g jest, zobaczymy, co przyniesie noc.
  • 924 / 138 / 0
W jedną noc chcesz to przerobić?
Powodzenia.
Po tych 4ceemcekach poltora roku temu zawsze mnie czyscilo, niewazne w jakiej, po tym co latały w styczniu, ale byly czyms innym, imo lepszym - nie.
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 1141 / 116 / 0
nie przesadzaj ivi, zrobienie 2g 4-CMC w jeden wieczór to nie jest wielki wyczyn.
Uwaga! Użytkownik Static nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 924 / 138 / 0
Możesz opisać odczucia, dawkowanie, dorzutki, skutki uboczne?
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 104 / 6 / 0
Mati - masz rację. Tolerka w jedna noc potrafi wywindować, a my dorzucamy i wierzymy ze podbije faze. Ogolnie cmc fajna sprawa, ale wiele zależy również od sortu. Ale vendorów jest tylu, że jak ktoś szuka, to znajdzie. Teraz zostaly upowszechnione i
nie ma juz sortów jak kiedyś, które potrafiły struć człowieka na 2 dni.
Szczerzę mogę polecić tę substancję jako bonus do imprezy, ale bardziej kameralnej, bo niestety bardzo mocno widać ućpanie. Pamiętajmy równiez o nawadnianiu, dzięki któremu orgzanim lepiej przyjmie plugawa chemię.
  • 1141 / 116 / 0
Skutków ubocznych po takiej ilości praktycznie nie odczuwam...
Co prawda nocą pojawia się jakiś deszcz optyczny (ściana pokryta jest nagle czarnymi kropkami, lol) i ciężko jest skupić myśli, myśleć klarownie, ale tak to jest luźno.

Zdecydowanie więcej uboków odczuwam przy 3-CMC jak lecę nieco grubiej, bo czuję wjazd na serce, czego NIENAWIDZĘ. Serce bije nienaturalnie szybko i psuje mi to radość z fazy, nawet jak to zignoruje, to gdzieś tam z tyłu głowy zostaje obawa, że "coś" się może stać.

Dawkowanie? Jak dostaję nowy pakiet to zaczynam od 100mg, które zazwyczaj mnie zawodzą. Preferuję only per sniff, do 300mg max - więcej nie wciągam, nie ma to sensu.
Dorzutki t0 początkowo co godzinę, 1,5h. Potem robię sobie mniej więcej w połowie przerabiania pakietu jakąś jedną dłuższą przerwę (ok. 3 h). W tym czasie troszkę dbam o nos bo jak można się domyslać - nie jest on w najlepszym stanie po wciąganiu cmcków. No i po przerwie lecę dalej.

Jeśli to maraton z 4-CMC to nawet czasami da się usnąć.
Uwaga! Użytkownik Static nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 447 / 50 / 0
Co do ubokow

4cmc nic

3 cmc ma ich mase.
Po ciagu na 4 cmc zyje normalnie.

Po ciagu na 3cmc
Stres
Wkuw
Chec na wiecej
Wyjebanie psychiczne jaki i fizyczne

Po 4 cmc po ciagu. Brak checi na wiecej brak dolegliwosci ogolnie, jak bylem fanbojem 3 , tak wkoncu przeszedlem na 4.
  • 1141 / 116 / 0
Nie ma co się dziwić, czwóreczka jest zdecydowanie lepsza. Czasami brakuje mi jednak tego speeda (chociaż LEGIT sorty 4-CMC też pobudzają i to konkretnie), więc najlepszą opcją jest dojebanie troszkę 3-CMC do czwórki. Wtedy wszystkie instrumenty grają tak jak trzeba :D
Uwaga! Użytkownik Static nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Ivival pisze:
Możesz opisać odczucia, dawkowanie, dorzutki, skutki uboczne?
Jeśli to do mnie, to proszę:

Odczucia - tak jak pisałem wyżej, euforia, pluszowość, speeda brak. Jeśli miałbym porównać czwórkę do mefa, to nie ma takiego grubego jebnięcia, ale nie narzekam, dała radę.

Dawkowanie masz u góry, a jak potem się okazało, te póltora grama robiłem do 18 dnia następnego, w sumie właściwie wyłącznie sniff w dawkach ~150mg, raz poszedł oral ~250mg.

Co do skutków ubocznych, na początku serce ostro napierdalało i trochę się tym męczyłem, potem było już lepiej. Siadło na oczy, rozmazany obraz, ale nie przeszkadzało mi to. Nos przy sniffaniu aż tak nie nakurwiał, jak niektórzy piszą, ale jak się już zatkał, to kaplica. Później grube smarki, które szybko raczej nie znikną, lekkie otępienie, zamuła, ale wypiłem kilka piw, więc zrozumiałe.

Ogólnie polecam - do posiedzenia w domu, impreza odpada, bo widać, że jesteś naćpany.

BTW. Mam grama 3-CMC, sieknie coś po tej czwórce?
ODPOWIEDZ
Posty: 3164 • Strona 174 z 317
Artykuły
Newsy
[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.

[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.