Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 913 z 1165
  • 402 / 68 / 0
Łączenie benzo z alkoholem to miks bardzo niebezpieczny, szczególnie dla nowicjuszy. Skończy się w najgorszym wypadku w szpitalu.
Odradzam.
Benzo możesz zażyć po wytrzeźnieniu.
Alkohol kilka dni po Bromazepanie bo ma długi okres półtrwania.
  • 473 / 29 / 0
Mordo chodzi mi o to czy zjeść połówkę klona np. czy całego klona przed piciem czy jak już trochę wypije
Uwaga! Użytkownik Nerwuseq nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 683 / 133 / 0
02 maja 2020Vratislav pisze:
02 maja 2020xantiago pisze:
EDIT: a jeżeli dobrze to odebrałem, to wiele zmienia, bo BDZ nigdy, ale to nigdy nie będzie wyjściem z takiej sytuacji, to tylko korekta problemów, a później objawy z odbicia tak silne,że człowiekowi drżą się ręce, wydając drobne kasjerce, czasami mała krytyka jest wskazana, i ja mam spory dystans do siebie przynajmniej tak uważam i tak jak napisałeś wyżej co do palety ćpania, oszwem pogubiłem się ostro, kiedyś to opisywałem bodajże w dziale o borderline, każdy tu jest z jakiegoś powodu, reasumując są terapię, są leki SSRI SNRI i wiele wiele innych nie uzależniających leków dajmy na to pregabaline gdzie "oficjalnie" nie uzależnia ale dobrze wszyscy wiedzą, że jest inaczej, także jest wiele innych rowiązań niż zakrywać swoje lęki i słabości garścią benzo, co do dawania nauk innym, jestem na tym forum, zeby pomagać innym i jestem promotorem redukcji szkód nawet się do tego zgłosiłem, swoje zycie przekreśliłem już dawno, chociaż mam dla kogo walczyć, ale lubie doradzać innym, czy miałoby to być w łagodnej wersji lub trochę mniej. Taki już mój ciężki charakter

EDIT2: plany na obecną chwile to wyjscie z nałogu, i pomaganie innym w nałogu jako wolontariusz, jeżeli się nie uda, zostaję śmierć. mam dobre serce choć często wydaję się być wrednym kutasem.
Zgadzam się w 100%, jakbyś poczytał moje posty w tym dziale to zobaczyłbyś, że sam jestem przeciwny traktowaniu benzo jako cudownego środka na wszelakie zło i ostrzegam przed tym innych. Osobiście stosuję minimalne dawki lecznicze w ciężkich chwilach, doraźnie lub w krótkich ciągach jeśli wymaga tego sytuacja. 0,5mg klonazepamu daje wystarczający efekt terapeutyczny i takiej dawki trzymam się obecnie. Benzo to syf ale też nie należy popadać w skrajności, od czegoś w końcu te leki są i jeżeli pomagają to branie doraźne lub przez krótki okres czasu nie jest żadną zbrodnią na neuronach hehe. Czym kończy się niekontrolowane branie bzd to ja doskonale wiem bo przechodziłem przez to wszystko, tak więc rad i pouczeń nie potrzebuję, choć dzięki za troskę (o ile mogę to tak nazwać? %-D )

Powodzenia w wychodzeniu z nałogu!
Ja też siedzę właśnie na klonie w terapeutycznych dawkach 1mg nie wyczuwalny, max do 2mg na dobę, dla podbicia helu bądź Majki, ewentualnie bardzo mi pomaga na skretach, nie wyobrażam sobie mojego stanu psychicznego na skrętach bez klona we krwi, ogolnie u mnie odstawka benzo to psychiczny koszmar, nawet będąc na 1mg klonazepamu w ciągu doby próbując zejść na 0,5 czy do 0 od razu odczuwam lęki z odbicia, metaliczny posmak w ustach kolatania serca i problemy ze snem wybudzanie się, ogolnie strasznie uważam z benzo z 2 lata temu, byłem fizycznie wjebany w 8mg alprazolamu, 3 miesięczna redukcja dawki pod okiem lekarza w domu to było dla mnie piekło większe niż detox od Majki na którym byłem w styczniu, moi znajomi którzy brali benzo na pizde w ilościach po 10mg klona czy alpry i odstawili to cold kilka dni mieli jakieś deprechy, ale też mieli to za sobą nie wiem dlaczego tak ciężko odstawia mnie się BDZ, na odstawce lęki takie, że wychodząc z domu czuje lęk, niektórym ciężko się odstawia, chociaż myślę, że alpra i tak była gorsza w odstawce jeśli chodzi o sam lęk z odbicia, dlatego nie chce się wpierdolic w wievej niż 2mg, bo i tak jestem wjebany, ale teraz to najmniejszy problem po detoxie od H, postaram się odstawić klona z pomocą pregabaliny, z xanaxem była sprawa prostsza bo zamieniłem sobie zwykły xanax na xanax SR i redukowalem dawkę co 6 dni o 0,5mg czy nawet używałem gilotyny z apteki i schodziłem o 0,25 SR bo są tylko w formie 0,5 a zwykły jest w 0,25, i byłem też pod wpływem trazodonu w wersji XR tak na marginesie terapeutyczne trazodon XR a nie CR to zupełnie jak inna substancja biorąc trazodon XR w nocy całą senność przespimy i działanie przeciwlękowe i antydepresyjne odczuwamy cały dzień a te CRki nadają się tylko na sen wg mnie rewelacyjny lek podpasowal mi tak że jak wyjdę z cpania to właśnie trazodonem XR będę się leczył warto wspomnieć o jego podnoszeniu libido i poprawię erekcji, dla mnie cudo, może zmienię tego klona na xanax SR i tak zejdę, albo na diazepam albo zredukuje i wspomoge się prega lub właśnie trazodonem, zobaczymy narazie to plan na później, teraz odstawka opio to priorytet nawet jak będę czysty to jeszcze pojadę na klonie z 2 miesiące, bo jestem nasączony metadonem, a po dłuższym nasaczeniu nieprzyjemne objawy po metadonie mogą trwać aż do 21 dni!!! Więc w tym okresie clonazepam będzie zbawienny i oczywiście od razu wskok na terapię, nie chce się uwiazac na programie, program do tej pory robię sobie sam, ale i tak cpam to żadnego sensu to nie ma jakbym miał wejść na program to bupra mam dość tego cholernego metadonu, bez lactulossy wysrac się to jest wyczyn, choć rozważam terapię naltreksonem, zobaczymy co lekarze powiedzą u mnie dużą rolę odgrywa też borderline i autodestrukcyjne zachowania tendencje do uzależnień i wpadanie w co róż to bardziej pojebane ciągi są właśnie elementem osobowości borderline, długa praca przede mną, jeśli chce założyć rodzinę z moją kobieta która patrzy na mnie jak leżę jak pieprzone warzywo i obdzwania cała Polskę by wzięto mnie na detox, to muszę włożyć wszystkie siły byśmy byli szczęśliwi, śmierć jest dla tchórzy a czasami z bezsilności człowiek tak bardzo jej pragnie, patrzę na chorych ludzi, serce mi pęka gdy odbieram sobie życie krok po kroku a oni chcą żyć, jak człowiek bardzo może się zniszczyć po głupim rozstaniu, ale my borderzy już tak mamy, po rozstaniu może podnieść nas tylko nowa miłość, którą właśnie mam. Powodzenia @Vratislav w ułożeniu najgorszego syfu jakim jest właśnie samo życie
  • 473 / 29 / 0
Dobra zjadłam 1mg clona Wypiłem jakieś trzy drinki koło 250 ml whiskey i dostałem jakiś taki dziwny czkawki która cały czas trwa co to może znaczyć i czy to jest jakieś groźne a zastanawiam się jeszcze nad tą rzucać na1mg i 2mg esta przed snem
Uwaga! Użytkownik Nerwuseq nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 554 / 138 / 0
@Nerwuseq tyle się pisze, żeby nie łączyć benzyn z alkoholem ...... Jak chcesz urwać sobie film bezpieczniej, to kup sobie jakiś ten alkohol i go pij, ale nie mieszaj z benzo. Benzodiazepiny, w połączeniu z alkoholem mogą powodować zawroty, utratę świadomościości, problemy z oddychaniem itp.
  • 683 / 133 / 0
02 maja 2020Nerwuseq pisze:
Dobra zjadłam 1mg clona Wypiłem jakieś trzy drinki koło 250 ml whiskey i dostałem jakiś taki dziwny czkawki która cały czas trwa co to może znaczyć i czy to jest jakieś groźne a zastanawiam się jeszcze nad tą rzucać na1mg i 2mg esta przed snem
o chłopie gdzie łycha do klonów, piwko już potrafi namieszać wódka + benzo w szczególności klon alpra to niezbyt bezpieczny mix, ciesz się tylko, że czkawka, a nie np depresja oddechowa
  • 5774 / 1181 / 43
Znając życie to coś naopierdala i urwie mu się film.
Po pisowni to wnioskuję. Naćpany jak świnia.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 554 / 138 / 0
@london5 , ten chłopak jest już porobiony i jutro obudzi się bez spodni i portfela na ulicy , albo w domu. Nie wiadomo, gdzie się zabawia.
@Nerwuseq napisz jutro tutaj po południu o ile będziesz pamiętał, że tutaj pisałeś cokolwiek .
  • 55 / 3 / 0
@Nerwuseqnie ma nic bardziej nieodpowiedzialnego niż dorosły facet na miksie wóda + benzo : D Czekamy na sprawozdanie, stawiam kurs 1.01, że coś odpierdolisz na bank : D
Uwaga! Użytkownik y0y0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 473 / 29 / 0
kawka już minęła… Ale nie czuję się mocno najebany tylko bardzo mocno zrelaksowany uspokojony i głowa boli planuje wypić jeszcze dwa drinki wziąć1mg klona I około drugiej jak będę chciał iść spać to wziąćesta
Uwaga! Użytkownik Nerwuseq nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 913 z 1165
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
Hiszpania zezwala na narkotyki w samochodach

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii zaskoczyło związki zawodowe policji, wydając polecenie, aby nie karać użytkowników narkotyków znajdujących się w zaparkowanych samochodach. Decyzja ta ma na celu ochronę prywatności obywateli, ponieważ zaparkowane pojazdy uznawane są za „prywatną przestrzeń”.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.