mecenas pisze:zgodze sie klony ryja strasznie , ja miałem po kilka dni amnezje nie wiedziałem co sie ze mną działo itd. później jak doszedłem do siebie niektórzy ludzie sie dziwnie na mnie patrzyli np. w pracy...
KeloT pisze:antler masz swieta racje co do klonow, moj kumpel jak na tym schodzil i to odstawil to kurwa mial schizy fobie spoleczne i jazdy jakby z polrocznego walenia bieli zlazil, ja jak sie kiedys w klony bawilem to jak odstawilem to niedosc kurwa ze pamiec mi siadla to taki wkurwiony chodzilem ze tylko szukalem co by tu przycpac, czulem sie tak jakby klony caly czas blokowaly moje nerwy i jak je odstawilem to poczulem sie tak jakby nagle to wszystko teraz dotarlo do mojego mozgu i myslalem ze cos zaraz rozpierdole golymi rekami, ludzie dajcie sobie spokoj z tym scierwem to rozpierdala psyche straszliwie i strasznie latwo po tym siegnac po jakikolwiek inny narkotyk, napewno nie polecam tego jako srodek na leczenie po dragach fuuuj;/
(musze dodac ze klony moge miec kiedy chce za darmo od lekarza bo mialem kiedys dwa ataki padaczki i lekarz mi przepisuje jesli tylko powiem, ale tego nie robie juz od ponad dwoch lat, to cos znaczy uwierzcie mi)
Ile to juz lat !
Miałem takie założenie, że będę brać klony przy spotkaniu z znajomymi czy na jakiejś imprezie.
Jestem aspołeczny i klony miały coś na to zaradzić. Mniejszy strach przed ludźmi itp.
Wymienię minusy:
- Mimo, że od wzięcia minęło dość dużo godzin to dalej mam problemy z chodzeniem. Tak jakbym bym sporo wypił.
- W tym momencie mnie wkurwia mnie to, że nie potrafie pisać, brakuje literek itp. I musze co chwile poprawiać.
- Nigdy nic mi nigdy nie zrobiło takich dziur w mózgu jak te klony. Pamięć u mnie nie istnieje.
To już najgorsze dopalacze kupowane w sklepach są o niebo lepsze, bo bardziej oszczędzają moją mózgownice.
- Brak działanie rekreacyjnego nawet w najmniejszym stopniu.
I co najśmieszniejsze to nie wiem kiedy jestem pod wpływem i kończy się to na tym, że dorzucam i dalej to już tyko kompletna amnezja/zgon.
Miałem takie założenie, że będę brać klony przy spotkaniu z znajomymi czy na jakiejś imprezie.
Jestem aspołeczny i klony miały coś na to zaradzić. Mniejszy strach przed ludźmi itp. "
słucha jak jesteś nieśmiały czy jak pisałeś aspołeczny to nie klony ! bo one to owszem rozbudzą Cię towarzysko ale ujawniając Twoje najbardziej przerażające oblicze....
powiedziałbym, że do Twoich potrzeb to alprazolam czy relanium bo klony to mogą być prospołeczne ale np. na mecz piłkarski ;p
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ministerstwo_spraw_wewnetrznych_hiszpanii.jpg)
Hiszpania zezwala na narkotyki w samochodach
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii zaskoczyło związki zawodowe policji, wydając polecenie, aby nie karać użytkowników narkotyków znajdujących się w zaparkowanych samochodach. Decyzja ta ma na celu ochronę prywatności obywateli, ponieważ zaparkowane pojazdy uznawane są za „prywatną przestrzeń”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-medytacja-wplyw_0.jpg)
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania
Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.