Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
  • 347 / 74 / 0
Witam. Aktualnie od prawie 3 lat jestem uzależniony od amfy i zioła. Od jakiś paru miesięcy myślę o spróbowaniu nowych narkotyków, dokladniej chodzi o te farmakologiczne benzo itp. Oprócz tych dwóch używek wiem jak działa mef i piguły ale nimi nie jestem zainteresowany bo nie lubię być "wyjebany". Dlatego też ciężko mi się nazwać ćpunem, bo w moich oczach ćpun to osoba która uwielbia być w innym świecie, nie kontaktować z rzeczywistością, być odciętym leżąc na łóżku wyginać się i powtarzać jak to nie jest zajebiscie. Ja lubię sobie przyjebac kreseczkę fety i coś działać, być aktywnym w życiu społecznym, rozmawiać z ludźmi. Lubię jej potencjał.
Jednakże z różnych powodów chce zaprzestac brania ścierwa i palenia zioła ale takie życie na trzeźwo mi nie idzie i tak od paru miesięcy myślę o tym, żeby po prostu się przerzucić na coś, spróbować czegoś nowego, ale nie jakiegoś wypierdalacza od sebixa spod bloku. Ale nie pisze tego posta bez powodu. Mam pewne obawy, że się wpierdole w te leki i będę przebierał w nich całe życie. Jasne, że mógłbym zostać przy tym co mam, jednakże rozważam to. Może ktoś ma jakieś opinie, był w podobnej sytuacji? Chętnie posłucham jakie macie rady co do mojego pomysłu. Dodam że z psychiatra nie miałem nigdy do czynienia.
  • 1121 / 153 / 0
Typowy przerzut z jednej substancji na drugą, można tak całe życie do śmierci. feta < Benzo < opio a na końcu zgon. Wiem że chuja pomogłem, ale tak to widzę na szybko.
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
  • 586 / 123 / 0
Moim zdaniem dobrze zaznaczył kolega wyżej opio na schemacie który bardzo często się powiela bo fajnie nowe tableteczki zielone continy podobno dobrze czesze i do życia. Ludzie tak się staczają we Wrocławiu na sporą skalę.
  • 1290 / 364 / 0
Wiesz co, po kolei.
Najpierw musisz zejsc z ziola i z amfy. I odczekac az sie poczujesz w miare normalnie.
Raz, musisz udowodnic, ze potrafisz zejsc.
Dwa, ze potrafisz dojsc do dobrego stanu.
To zajmuje pol roku w przypadku ziola i do 4 lat w przypadku amfy.
Walenie benzo na swoja odklejona osobowosc w takim bedzie mialo skutki, ktorych jakos nie dostrzegasz, a dodatkowo wjebanie w nie to jeszcze.
Choc ja to widze tak, ze jak zakosztujesz benzo na swoim odklejeniu, to bedziesz wjebany we wszystko co obecnie plus benzo.
Dziwne postrzeganie masz cpuna - skoro zresz stymulanty, to nie jestes cpunem, a cpunami sa odloty ktore biora depresanty?
Zdajesz sobie sprawe, jakich problemow juz sie nabawiles przez ziolo i amfe i jaki stopien odklejenia reprezentujesz.
Powinienes oddac sie do psychiatryka a nie srac takie absurdalne glupoty.
  • 821 / 245 / 0
09 grudnia 2021JimmySlide pisze:
Witam. Aktualnie od prawie 3 lat jestem uzależniony od amfy i zioła.
[...]
Dlatego też ciężko mi się nazwać ćpunem...
Bracie... I got some bad news for you...
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 577 / 80 / 0
Sluchaj, mialem roczny ciag na fecie i polroczny na ketonach, ziolo pale od 2 lat. Da sie korzystac z tego z glowa. Nawabilem sie fobii spolecznej, drgawek i innych schorzen i schodze od 3 mies z narkotykow. Powinenes udac sie do psychiatry lub szpitala i opowiedziec o calej sytuacji i byc pod CIAGLYM NADZOREM bo wedlug mnie po amfie benzo bedzie w jakims stopniu potrzebne szefie.
Jestem dość trudny.
  • 347 / 74 / 0
Dobra, niech będzie, że ćpun to człowiek który do nosa wpycha cokolwiek, mogę nim być ok. Zapytam wprost. Co mi może zastąpić ścierwo? Najbliższe w działaniu.
  • 577 / 80 / 0
metylofenidat ale popasc w lekomanie to zly pomysl. Najlepiej stopniowo schodzic.
Jestem dość trudny.
  • 357 / 47 / 0
Morały, morały, morały... a ja powiem tak - to siedzi w głowie. Można pisać i pisać: nie bierz, nie bierz, po co ci to.
Znam to z autopsji. Gdy miałem 10 lat mówiłem marihuanę palą co za narkomanii. Gdy miałem 14 lat, mówiłem: walą w nos, jebane ćpuny. W wieku 18 lat mówiłem jak to można w kable walić... a teraz? Nic mnie nie zdziwi i żadna z wyżej wymienionych rzeczy nie jest mi obca. Do czego zmierzam?
Nie będę ci mówił czy masz brać czy masz nie brać. To jest tak, że jeśli jesteś jaki jesteś i masz pociąg do tego to prędzej czy później weźmiesz sobie te benzo albo pukniesz coś po kablach. Gorzej jak będziesz miał stały dostęp do heroiny i też pójdzie po batach. O, o! Może być problem. Jak skończysz? Nie wiem.
To siedzi w głowie i żadne morały tego nie zmienią. Wjebani w here mówią że by tego nie tkneli gdyby wiedzieli. Ale wtedy też wiedzieli że chcą zostać ćpunami i widzieli jak to wygląda - też im odradzano.
"Jak udała się wizyta- recepta wypisana na sen i fobie?
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
  • 513 / 109 / 7
09 grudnia 2021JimmySlide pisze:
Witam. Aktualnie od prawie 3 lat jestem uzależniony od amfy i zioła. Od jakiś paru miesięcy myślę o spróbowaniu nowych narkotyków, dokladniej chodzi o te farmakologiczne benzo itp. Oprócz tych dwóch używek wiem jak działa mef i piguły ale nimi nie jestem zainteresowany bo nie lubię być "wyjebany". Dlatego też ciężko mi się nazwać ćpunem, bo w moich oczach ćpun to osoba która uwielbia być w innym świecie, nie kontaktować z rzeczywistością, być odciętym leżąc na łóżku wyginać się i powtarzać jak to nie jest zajebiscie. Ja lubię sobie przyjebac kreseczkę fety i coś działać, być aktywnym w życiu społecznym, rozmawiać z ludźmi. Lubię jej potencjał.
Jednakże z różnych powodów chce zaprzestac brania ścierwa i palenia zioła ale takie życie na trzeźwo mi nie idzie i tak od paru miesięcy myślę o tym, żeby po prostu się przerzucić na coś, spróbować czegoś nowego, ale nie jakiegoś wypierdalacza od sebixa spod bloku. Ale nie pisze tego posta bez powodu. Mam pewne obawy, że się wpierdole w te leki i będę przebierał w nich całe życie. Jasne, że mógłbym zostać przy tym co mam, jednakże rozważam to. Może ktoś ma jakieś opinie, był w podobnej sytuacji? Chętnie posłucham jakie macie rady co do mojego pomysłu. Dodam że z psychiatra nie miałem nigdy do czynienia.
Spróbuj sobie 2C-B
Przeżycia ciekawe jest empatia, umiarkowana psychodela i lekka stymulacja zwały po tym nie ma i ma niski potencjał uzależniający
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.