Napój o działaniu psychodelicznym, zawierający DMT – sposoby przyrządzania, opisy rytuałów, rady i wątpliwości.
Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 406 • Strona 8 z 41
  • 1294 / 225 / 0
Mam changę. Z wątku wnioskuję, że zalecacie ładować 150, ale chyba nie doczekaliśmy się odpowiedzi, czy da się toto waporyzować. Nikt nie próbował?
  • 5 / / 0
Czy cos takiego bedzie dobre do palenia changi?

http://oi56.tinypic.com/s1unnd.jpg

I czy polowa z 0,5 g bedzie ok na pierwszy raz?

Palić czangę z myszki od kompa, no wiesz co %-D pill
  • 1876 / 21 / 0
Będzie OK zależy jaką masz changę jeśli jest nasączona na Baanisteriopsis caapi to może trochę gryźć dlatego lepiej spisuję się bongo , jeśli masz wyekstrachowane alkaloidy harminowe lub harmalinowe i nasączone to jakimś łagodnym materiałem roślinnym ( liście chalipongi , blue lotus itd itd) wtedy taka changa ma bardzo łagodny smak . Co do dawki to też zależy jakie masz stęzenie najczęsciej jest to 33-40 % więc 150-200 mg w zupełności wystarczy dla osób bardziej wrażliwych nawet 100 mg, 250 mg może być za dużo i po prostu nie dasz rady tego naraz spalić no i zawsze jest ryzyko że przy bardzo wysokich dawkach nie zapamiętasz za wiele z doświadczenia.
  • 5 / / 0
opak pisze:
Będzie OK zależy jaką masz changę jeśli jest nasączona na Baanisteriopsis Caapi to może trochę gryźć dlatego lepiej spisuję się bongo , jeśli masz wyekstrachowane alkaloidy harminowe lub harmalinowe i nasączone to jakimś łagodnym materiałem roślinnym ( liście chalipongi , blue lotus itd itd) wtedy taka Changa ma bardzo łagodny smak . Co do dawki to też zależy jakie masz stęzenie najczęsciej jest to 33-40 % więc 150-200 mg w zupełności wystarczy dla osób bardziej wrażliwych nawet 100 mg, 250 mg może być za dużo i po prostu nie dasz rady tego naraz spalić no i zawsze jest ryzyko że przy bardzo wysokich dawkach nie zapamiętasz za wiele z doświadczenia.

Dzięki za odpowiedź, właśnie w tym sęk, że nie wiem z czym jest zmieszane ani w jakich proporcjach, tyle ze podobno mocne. Po zapachu czuć plastik, ale nie jest az tak bardzo odrzucający, a ze gardlo mam przepalone MJ to o smak sie nie boje. Mysle, ze podziele to po prostu na wadze na 3 "porcje", powinno wyjsc cos ok. 166mg. A i jednak do palenia uzyje butelki z folią alumionową zamiast dna, powolne palenie w fifce wydaje mi sie ryzykowne, wole calosc przyjac za jednym buchem.
  • 1876 / 21 / 0
Wrzuć fotkę to powiem Ci na czym masz ;-)
  • 24 / / 0
oplaca sie tak jak kolega mowil waporyzowac change w butelce zamknietej folia aluminiowa od dolu czy mija sie to z celem?
|---[XXXXX]---
  • 5 / / 0
geschtonkenflapped pisze:
oplaca sie tak jak kolega mowil waporyzowac change w butelce zamknietej folia aluminiowa od dolu czy mija sie to z celem?

Opłaca i to bardzo.

Małe porady ode mnie, jako że to był mój pierwszy raz, sporo błędów popełniłem.

1. Samą folie aluminiową, na której będzie spalane DMT, najpierw trzymamy nad ogniem, tak aby unosił sie z niej dym - wypala to z niej wszelką chemię, której nie chcesz w płucach.
2. Butelka co najmniej 1,5 litra. Użyj dwóch warstw folii, jedna to za mało.
3. Ksztaltujesz opaloną folię dopasowując do butelki (bez DMT na niej oczywiscie), potem zsuwasz, rozchylasz brzegi (bo drugi raz nie wejdzie tak gładko), bierzesz korek od butelki, albo palcem, robisz pośrodku dna folii wgłębienie w którym wsypiesz materiał. Lepiej jak jest skupiony w jednym miejscu niz rozporoszony po całej folii.
4.Należy sprawdzić czy folia nie przedarła się podczas montowania.
5. Zakładasz folie z materiałem w środku na butelke, uszczelniasz dobrze taśmą. Inaczej dym będzie uciekał bokami.
6. Zakręcasz butelke
7. Stopniono zbliżasz dno butelki do MAŁEGO ognia, kiedy zobaczysz, że pojawia się bialy dym, trzymasz tak butelke aż wszystko się spali.
8. Odkręcasz, nie naciskając, bierzesz bucha.

I teraz uwagi techniczne.

Set & setting to podstawa. Wypowiadam sie bazujac na wlasnych dswiadczeniach, ale jak robisz to pierwszy raz trzeba byc gotowym, nie bac sie, chciec tego doswiadczenia. Otoczenie powinno byc maksymalnie dopasowane do tego co chcesz zrobic.
Dawki NIE odmierzaj na oko! Inaczej bedziesz myslec o tym, ze za wzioles za duzo. Najlepiej zaczynac od malych ilosci, zeby sie przyzwyczaic do tego stanu.
No i najwazniejsze - nie myslec, ze sie umrze. Ja sie strasznie poschizowalem.
Wzialem z butli, bucha materialu odmierzonego na oko, jak zaczelo sie "polaczenie" myslalem tylko o tym, ze chyba za duzo dalem DMT, ze umre (takie jest uczucie doslownie - umierania).
Wazne aby w pokoju byl dobry doplyw powietrza. Jeszcze lepiej jak ktos doswiadczony jest z toba.

Gdybym SWIADOMIE nie wycofal sie przeszedlbym dalej (otworzylem oczy i myslalem tylko o tym zeby sie skonczylo, wtedy spod przymknietych oczu zobaczylem jakas istote nademna, ktora cos zrobila mi w mozgu, i wszystko sie skonczylo po 3 minutach, ktore wydawaly sie dluzsze).

Coz, czlowiek uczy sie na bledach. Szczegolnie dziwena bylo uczucie obecnosci innych istot, jak rowierz latajace przed oczami fraktale, czy tez strumienie energii.

Obecnie przygotowuje sie mentalnie na nastepne doswiaczenie, tym razem wiem czego sie spodziewac.

Pozdro.
  • 1456 / 19 / 0
Re: Changa
Nieprzeczytany post autor: kfs »
changa... ciekawa sprawa. Paliłem już kilka razy w życiu, nigdy nie doświadczyłem "przebicia się", ale coś mi tam pokazuje takie doświadczenie. Głównie niewyjaśnione sprawy z bliskimi, których nie jestem świadom na co dzień. Ale to przychodzi dopiero z czasem, albo podczas snu. Albo wychodzą potem jakieś problemy zdrowotne i się okazuje, że gdybym w porę nie poszedł do lekarza to byłoby niedobrze (a lekarzy unikam jak ognia, bo całe moje dzieciństwo to było szlajanie się po szpitalach).

Poza tym, kiedy palę samemu skupiam się głównie na przyjemności, a wtedy przez te kilka minut odczuwam tak ogromny mentalny orgazm, który przebija nawet opiaty %-D Swoją drogą miałem problem z uzależnieniem od opio, w sumie dalej mam, ale changa za każdym razem pokazuje mi, żeby trzymać się od tego z dala no i tak faktycznie wychodzi, że potem przez długi czas nie ciągnie mnie do ugrzania się.

Tylko mam problem techniczny, nigdy nie udaje mi się spalić całości, zawsze mogę wziąć maksymalnie trzy buchy (mam dosyć małą pojemność płuc) i już odlatuje, a jak potem po powrocie patrzę w cybuch to jeszcze trochę tego zostaje nawet nie ruszonego. Palę z małego bonga, albo większej butli (kaczki), chyba następnym razem spróbuję tą metodę z waporyzacją, ale próbowałem już w ten sposób z czystym DMT i średnio to wyszło.
Może więc jakiś typowy waporyzator? Możecie polecić coś co się nada zarówno do changi na różnych podkładach, jak i do czystego DMT?
Uwaga! Użytkownik kfs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1876 / 21 / 0
Re: Changa
Nieprzeczytany post autor: opak »
KFS changa oferuje znacznei więcej niz przebijanie się , to zdarza się znacznie rzadziej niż w przypadku normalnego DMT , a to że nie jesteś w stanie spalić więcej niz możesz to jak najbardziej OK , pali się tyle ile możesz co nie oznacza że za kolejnym razem jak zapalisz nie wyrzuci Cie znacznei dalej , a co do changi to pare ciekawostek . Chcesz coś osiągnąc? Zawsze przed zapaleniem poproś ducha rośliny o intencję a zobaczysz co się stanie ;-)

1. Od kiedy zacząłem stosować Rapee w połączeniu z changą , dla tych którzy nie wiedza Rapee jest to pewien rodzaj tabaki wdmuchiwanej przez specjalną rurkę , głównym składnikiem jest Mapacho , jej własciwości to m.in oczyszczanie umysłu z myśli , odwapnianie szyszynki , otwieranie 3 oka , leczy zatoki , działa ochronnie , pogłębia doświadczenie , to od tej pory jak palę ze znajomymi i przyjaciólmi to sporo osób wymiotuję co oznacza ze changa uzdrawia jeszcze mocniej niż bez Rapee i oczyszcza w znacznie mocniejszy sposób co dla mnie jest korzyścią. Osobiście nie wyobrażam sobie changi bez Rapee

2. changa palona razem z ayahuascą daje bardzo głębokie duchowe doświadczenie ale uwaga , doświadczenie potrafi trzymać nawet 3h ! changa sama w sobie tylko od 10 czasem do 40 minut w zależności od rodzaju mieszanki.
  • 143 / 1 / 0
palił ktoś changę z wiadra? zastanawiałem się z kumplem nad tym, teoretycznie wtedy cała porcja dymu/oparów trafi szybko naraz do płuc, powinna to być wobec tego najefektywniejsza metoda.
ODPOWIEDZ
Posty: 406 • Strona 8 z 41
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.