A po co az tak duza butla?
50 zl za 100 ml to nie pieniadze a 100 za 250 nibu korzystniej ale jak nie podejdzie dzialanie albo zle bedzie dzialac ?
o i tak tego nie wykorzystasz a wrecz nawet z chytrosci jeszcze sobie klopotow narobisz .
Na poczatek to sobie probe uczuleniowa zrob .
Z 0.5 ml .
Jak nic sie nie bedzie dziac to za 2 a nawet 3 godziny 1.5 ml ( tak zeby sie dawki nie skumulowaly )

Zalezy tez gdzie proba sie odbywa .
Jak w domu to najwyzej usniesz .
Lepiej sprawdzic w domu dzialanie niz na rodzinnym spotkaniu czy w pracy .

Kiedyś lałem 2mla i bylo pięknie na2h
To do BDO jak najbezpieczniej podejść żeby nie zerwało filmu? Dawkowanie jest większe trochę?

Tak

to u mnie zamarza w całości, na kamień

Rozumiem że to legalne? I oferty na alledrogo są legit?

Legal. Ale przy gieblu to naprawde namiastka.
Ja juz przezarty to i GBL nie klepie bo gaba b zwalone
Szkoda gaba b na to rozwalac .
Ty masz dobre gaba b bo benzo czy alkohol glownie gaba a smyraja chociaz nie sa do konca selektywni jak sie pisalo

Tanie to jak barszcz. Ale jeśli faktycznie jest jak mówisz że szkoda na to marnować zdrowia to odpuszcze, albo wezmę jakąś minimalna ilość 50ml żeby zobaczyć w ogóle co to jest.

Bo z gieblem już lipa chyba :/

Na prawdę tak słabo wypada w porównaniu z gieblem? Czytałem ten wątek i twoje posty też m.in @ledzeppelin2 i zachwalales że spoko, że mniejsze dawkowanie i że podobne do g tylko libido mniejsze.

No tak
Brałem legit giebla i 4 lata temu
I dzialal juz chujowo
Nie bylo wiekszej roznicy w odczuciu jak BDO zamowilem
Moze , moze
Rceptory nabawily sie resetu
Nie bylo daje tego sprawdzic bo vemdore nieaktywny
Porownywalem juz do spowszednialego dla przezartych neutonow lba

Podsumowujac .
Jezeli giebel dobrze czesze to baw sie w giebla a najlepiej by bylo w GHB przerabiac .
Z tym ze to i tak zabawa ba pare lat DOBREGO dzialania.
Czytalem wszystkie posty guru od.fiebla.tj angrybrads1
Nawet Fasoracetam xhuja daje na zbicie tolerki
A ze BDO in vivo sie w GHB przeksztalca to zajwdzie rexeptory .
Bo to jest dla organizmu bardziej szkodliwe ,
A dziala gorzej
Nigdy nie chcialem byc zle zrozumiany
Po prostu po wyruchaniu receptorow GBL i BDO dziala na mnie tozsamo

Kilka dni temu zamówiłem 250ml budyniu. Zbierałem się do skosztowania - 11.08.24, nadszedł czas.

Zrobiłem próbę kontrolną: 1,0 ml rozrobione w wodzie; godzina 19:00. Brak skutków ubocznych, uczulenia. Na granicy placebo, nieznacznie większa chęć do tańca i lekko polepszony odbiór muzyki. Wcześniej zjedzony deser lodowy, jedyna rzecz zjedzona w tym dniu do tej pory.

Godzina 20:00 - 20:30, uczucie obniżonego samopoczucia (?), organizm daje znać, że czas na polewkę. 20:30 polewka - 1,5 ml rozrobione w wodzie.

Czuję po chwili przyjemny wjazd, dopada ogromny głód. Wyszedłem do żabki po colę, chipsy. Lekko zarzuca mną po drodze; z muzą na słuchawkach idę tanecznym krokiem. W sklepie przy wyborze przekąsek czułem coś w rodzaju euforii (?). Podobny stan do 5-7 piw. Przy skanowaniu produktów wypadła mi z portfela samarka . Zabieram przekąski, samarkę i lecę na kwadrat.

Po powrocie szybko zjadłem chipsy; niedosyt, zrobiłem burgera. Powoli schodzi budyń, myślę o dorzuceniu.
Godzina 22:00, 1,8 ml rozrobione w coli. Nie ma mocniejszego działania jak przy 1,5 ml, pewnie przez sporej ilości jedzonko. Przyjemny odbiór muzyki, lecz nieporównywalny z tym przy stanie, w którym poszedłem do sklepu. Teraz średnie działanie, myślę o wrzuceniu 2,0 ml, bądź 2,2 ml koło 02:00.

To był mój pierwszy raz z budyniem, wcześniej z gabaergików jedynie alko.