Żrę BUSPIRON, pochodną azaspironu czy jakoś tak. Lekarka zmieniła mi na to z SSRI-ów, które źle tolerowałam: poty także nocne, rozjebane źrenice jakbym codziennie żarła kosz grzybów
SSRI-e pomogły mi złagodzić deprechę - ale efekty uboczne pozostały wbrew oczekiwaniom że się te receptory zdesensytyzują. Przeto zażądałam od lekarki zmiany, modyfikacji terapii.
Działa ten buspiron tylko na receptory typu 5-HT1, a więc te "hamujące" jak to umownie się określa. Niestety, nie ma w zyciu nigdy doskonałych substancji i leków, i buspiron jest podobno słabym ale zauważalnym antagonistą receptorów 5-HT2A! :( A także dopaminowych D2, no ale to już trudno, póki co to akatyzji nie dostałam i może wytrzymam bez niej.
Pytanie moje jest takie: czy buspiron w takiej dawce jak 3x15 mg/dzień spłyca lub niweluje zupełnie efekty psychodelików serotonergicznych, podobnie jak ma to miejsce w przypadku SSRI oraz NaSSA (mianseryny i mirtazapiny)? Bo -w moim przypadku- SSRI brane przez czas dłuzszy niż 10 dni powoduje całkowitą odporność na jakikolwiek psychodelik serotoninergiczny np. tryptaminy.
Czy więc buspiron też niweczy potencjał psychodeli tryptamin itp.? Szkoda dużej przecież jakby nie bylo kasy, żeby nic nie poczuć! :wall:
Jeśli tak, to ile nalezy odczekać od odstawienia buspironu do zarzucenia psychodelika? Też około 1,5-2 tygodni tak jak po odstawieniu SSRI? Po mianserynie i mirtazapinie, tak chwalonej przez coniektórych tutaj, też niszczy się zupełnie wrażliwość na psychodeliki, co najmniej 10 dni musi minąć od odstawienia tych poj3banych choro nakręcających leków-zamulaczy, zanim użytkownik taki będzie zdolny do odczucia psychodeli jak każdy człowiek co takich leków nie brał! :/
Z górki dzięx, Wasze odpowiedzi pomogą nie tylko mi ale i następnym ludziom w podobnej sytuacji, więc ten temat może przynieść jeszcze pożytek! :-*
wenlafaksyna 75mg: 1-1-0
Depakina 300: 1-1-1
alprazolam 1mg: 1-0-1
Sedam : 0-1-0
Buspiron 5mg: 1-1-1
Milocardin: 40 kropli 2 razy dziennie (mam tyle brać przy gorszym samopoczuciu, ale różnie bywa)
Efferalgan Codeine: Różnie
Bellergot: 1-1-1 (przy gorszym samopoczuciu tylko)
Nic póki co nie pomogło oprócz kodeiny na moją nerwicę (ofkoz oprócz alpry i broma). Do tego kupiłem najlepszy magnez + b6 (dojelitowe, wchłanianie prawie 100%, biorę 2-3 tabletki po 48mg magnezu dziennie). Buspirion da radę przeciw lękom? Muszę ograniczyć benzo, a na końcu zejść, póki jeszcze mogę (tj nim szybciej tym lepiej). alprazolamu brałem leczniczo max 2mg-0-2mg z Sedamem 6mg w południe. Zszedłem jak pisałem do 1-0-1 i jeden Sedam 3mg w południe czasami (a czasem nie, lubie jego rekreacyjne działanie dlatego raczej nie biorę codziennie, tylko raz na jakiś czas walne 12-24mg). Nikt nie napisał póki co jak się ten lek spisze. Działania rekreacyjnego nie potrzebuję, za to nie chcę żadnej stymulacji, chcę po prostu nie odczuć żadnego działania oprócz zniknięcia objawów nerwicy (ból w klatce, problem z oddechem, kłucie w sercu, gniecenie i "ciasny sweterek")
EDIT: Aha, pragnę zaznaczyć, że chodzę po różnych lekarzach (każdy wie o każdym i o wszystkich lekach, ale tylko jeden o ćpaniu - obecny psychiatra), bo mój obecny psychiatra nie przyjmuje. Benzo staram się jak mogę ograniczyć, alprazolamu już praktycznie nie biorę rekreacyjnie, pierwsza dawka jaka dała satysfakcjonujące efekty to 0,5mg, po 3 miesiącach musiałem zwiększyć do 1mg i było lepiej niż po 0,5mg na początku, a potem tolerka zniszczyła działanie i dochodziłem max do 2mg.
to tylko moja opinia, kazdy organizm jest inny.
Biorę Spamilan 10mg wraz z lerivonem 60mg na noc,z powodu lęków,nerwicy fobi i depresji.Czy lepiej brac ten lek rano ma jakies powinowactwo do receptorów D2 pobudzających,czy zostawic go na noc.Zauwazylem ze lekko sie wybudzam czasami mw nocy mozliwe ze to z powodu wlasne spamilanu branego na noc?
Niech sie ktos wypowie kto bierze lub bral Buspe jak najlepiej brac i czy dziala na lęki/w jakiej dawce?
pozdro
Fuzja - 909
Sorry ze drugiego posta wale ale lek ma dziwne działanie.Niby jest na lęki bo agonizuje 5ht1 ale kurwa czego on dziala antagonistycznie na receptor dopaminowy D2 (podobno oslabiony w fobi spolecznej) może to ktoś jakoś logicznie wytłumaczyc.? :scared:
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/3-446297.jpg)
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji
Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.