Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2623 • Strona 50 z 263
  • 156 / 5 / 0
chodzi ci o zwiększenie masy tłuszczowej w organizmie?

Węglowodany proste + tłuszcze nasycone + dodatni bilans kaloryczny = buzia jak księżyc w pełni :-)

dżizas, z miliard kobiet ci zazdrości a ty narzekasz :-)
  • 909 / 19 / 0
Ale rewelacje. Tyle, to i ja wiem.
Ojgasm pisze:
dżizas, z miliard kobiet ci zazdrości a ty narzekasz :-)
Tak, a najbardziej te, które posądzają mnie o bulimię.

A teraz z zupełnie innej beczki - zauważył ktoś podczas brania bupropionu bezdech, płytki oddech albo w ogóle jakieś trudności z oddychaniem?
Ostatnio zmieniony 15 czerwca 2011 przez gynoid, łącznie zmieniany 1 raz.
"czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować"
  • 338 / 2 / 0
za duzo fety,
a na tycie dobre jest jedzenie
  • 909 / 19 / 0
Przecież jem dużo fety.
  • 156 / 5 / 0
może masz wersję niskokaloryczną %-D
  • 4 / / 0
gynoid pisze:
A teraz z zupełnie innej beczki - zauważył ktoś podczas brania bupropionu bezdech, płytki oddech albo w ogóle jakieś trudności z oddychaniem?

O widzisz, biore 300mg wellbutrinu dziennie od pol roku i przez caly czas faktycznie oddycha mi sie dziwnie (w sensie: mam wrazenie ze co pare minut lapie sie na tym, ze chyba nie oddycham lub ze oddycham bardzo plytko i musze sobie tak pozadnie odetchnac - czym wywoluje dosc czeste pytania w stylu 'co ty tak wzdychasz? zmeczona jestes?').
Jesli o wlasnie takie cos pytasz, to widac tak, jest to jeden z efektow wellbutrinu.

Z innych: zwieksza napiecie miesni, takie delikatne uczucie jakby sie bylo spietym nieustannie.
Na oba te skutki uboczne pomagaja mi cwiczenia, w sensie 2-3h dziennie aerobow (bieganie, plywanie itp).

Ijeszcze z innych: odstawienie wellbutrinu, szczegolnie z dawki 300+ jest ostra jazda. Tyje sie niemilozebnie (+4kg w ciagu 2 tygodni nie zmieniajac zywienia ani cwiczen), najpierw sie ma delikatne stany euforyczne a pozniej mega dola. Zlo, duze zlo, wiec z odstawianiem polecam duuzo ostroznosci.
  • 909 / 19 / 0
ida pisze:
O widzisz, biore 300mg wellbutrinu dziennie od pol roku i przez caly czas faktycznie oddycha mi sie dziwnie (w sensie: mam wrazenie ze co pare minut lapie sie na tym, ze chyba nie oddycham lub ze oddycham bardzo plytko i musze sobie tak pozadnie odetchnac - czym wywoluje dosc czeste pytania w stylu 'co ty tak wzdychasz? zmeczona jestes?'). Jesli o wlasnie takie cos pytasz, to widac tak, jest to jeden z efektow wellbutrinu.
Z innych: zwieksza napiecie miesni, takie delikatne uczucie jakby sie bylo spietym nieustannie.
Na oba te skutki uboczne pomagaja mi cwiczenia, w sensie 2-3h dziennie aerobow (bieganie, plywanie itp).
O, o, dokładnie to. Chociaż lekarz twierdził, że pierwszy raz się z tym spotkał i podejrzewał, że ten bezdech to z powodu stresu. Ale skoro jest też takie napięcie mięśni to może faktycznie bupropion spina.
Ijeszcze z innych: odstawienie wellbutrinu, szczegolnie z dawki 300+ jest ostra jazda. Tyje sie niemilozebnie (+4kg w ciagu 2 tygodni nie zmieniajac zywienia ani cwiczen), najpierw sie ma delikatne stany euforyczne a pozniej mega dola. Zlo, duze zlo, wiec z odstawianiem polecam duuzo ostroznosci.
Ile czasu po odstawieniu pojawia się ten dół? Cały czas brałaś 300mg?
"czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować"
  • 4 / / 0
gynoid pisze:
O, o, dokładnie to. Chociaż lekarz twierdził, że pierwszy raz się z tym spotkał i podejrzewał, że ten bezdech to z powodu stresu. Ale skoro jest też takie napięcie mięśni to może faktycznie bupropion spina.
Taa..
wiesz co, mam fajnego lekarza, bardzo fajnego. I skosultowac ewentualne interakcje z nielegalnymi cudami mozna i o dupie pogadac i uslyszec ze powinnam jarac ziolo, to bym spieta nie byla ;-) (to akurat odpada bo niecierpie efektu pacmana, jestem uczulona na pare rzeczy i jak sobie po paleniu zjem to wszystko, co nie moge, to 3 dni umieram gorzej niz na najgorszym kacu).
ALE
jak mu powiedzialam o oddychaniu, to stwierdzil ze panikuje. Nie wiem, czemu mialabym panikowac nagle przez te dwa tygodnie, ale mysle, ze moze to po prostu nie do konca opisany efekt uboczny. Znam z 3 osoby biorace upropion i kazda z nich na jakims etapie oddychala dziwnie. Z tego co czytalam, to jeest w sumie jakos powiazane z hiperwentylacja.
gynoid pisze:
Ile czasu po odstawieniu pojawia się ten dół? Cały czas brałaś 300mg?
Wczesniej bralam Moclobemide napierw 150mg pozniej 300mg. Pozniej mialam 2-3miesiace przerwy (idiotyzm, ale tak to jest jak ktos zapomina ze odstawia sie takie leki po pol roku teo jak jest dobrze a nie qfa po 2 miesiacach). Zaczelam byc nie do zycia i jak dostalam w styczniu od lekarza 150mg wellbutrinu to bralam 2 dziennie, wiec kolejnego miesiaca dostalam 300 i tak od stycznia na tym lece.

Faktycznie dziala dobrze na to wszystko na co dzialac powinien, takze efekty uboczne jakos przezyje, lekarz mowi ze jak sie utrzyma ten stan to gdzies w styczniu pogadamy o odstawianiu.

Z odstawieniem - juz po 10 dniach zaczynalam byc rozhustana jak dzieciak w parku, po 2 tygodniach gdybym mogla to bym sama siebie zwiazala i schowala do szafy.
Opowiesci od znajomych, po czesci potwirdzone tez u mnie: kiedy odstawiadsz to dosc szybko zaczynasz wszystko czuc bardziej. Jak cie cos rozbawi to sie turlasz i placzesz ze smiechu. Jak cie cos zasmuci albo zirytuje, albo ktos na ciebie wpadnie w autobusie to jestes diabelskim pomiotem, jak masz dola, to nie ma opcji 'e taaam, olac' tylko dol jest jak studnia do srodka ziemi.
Nieprzyjemne. No i tyjesz.


Takie dodatkowe ciekawostki, moze sie komus przydadza:
- tyton/nikotyna z wellbutrinem komponuja sie ZLE. nie bez powodu zyban jest z tego samego - lek jest antagonista nikotynowym i palenie do niego nie jest dobrym polaczeniem, lepiej zdecydowac sie na jointa niz na fajke, kazdy papieros zapalony ot tak z nudow jest glupota.
- dawka wiecej niz 300 jest ryzykowna, 600 chyba jest totalnym maksimum.
- jak sie chce 'mocniej, szybciej' to rozgryzanie tabletki daje rade ;-)
  • 909 / 19 / 0
ida pisze:
Taa.. wiesz co, mam fajnego lekarza, bardzo fajnego. I skosultowac ewentualne interakcje z nielegalnymi cudami mozna i o dupie pogadac i uslyszec ze powinnam jarac ziolo, to bym spieta nie byla ;-)
jak mu powiedzialam o oddychaniu, to stwierdzil ze panikuje. Nie wiem, czemu mialabym panikowac nagle przez te dwa tygodnie, ale mysle, ze moze to po prostu nie do konca opisany efekt uboczny. Znam z 3 osoby biorace bupropion i kazda z nich na jakims etapie oddychala dziwnie. Z tego co czytalam, to jeest w sumie jakos powiazane z hiperwentylacja.
A skąd jesteś?
Trafiłam w końcu na dobrą lekarkę. Dobre nastawienie miała niestety tylko do LSD, zwłaszcza jak jej opisałam, jak z pomocą tego środka opanowałam uzależnienie i paranoje.
Na oddychanie nikt się jej nie skarżył. Tak czy inaczej to minęło, chyba dzięki jodze. W sumie wyszło mi to na dobre, bo czułam się tak kiepsko, że po prostu wiedziałam, że MUSZĘ poćwiczyć, bo inaczej będzie źle - i dzięki temu ćwiczę już praktycznie codziennie.
Wydaje mi się, że ten bezdech wywołuje noradrenalina, zwłaszcza jeśli ktoś jest w ogóle nerwowy. A skoro organizm jest w stanie stresu najlepiej jest się wyżyć ćwicząc, męcząc się, inaczej to napięcie mięśni towarzyszy nam do wieczora i naprawdę ciężko jest przez to zasnąć.
Zaczelam byc nie do zycia i jak dostalam w styczniu od lekarza 150mg wellbutrinu to bralam 2 dziennie, wiec kolejnego miesiaca dostalam 300 i tak od stycznia na tym lece.
Faktycznie dziala dobrze na to wszystko na co dzialac powinien, takze efekty uboczne jakos przezyje, lekarz mowi ze jak sie utrzyma ten stan to gdzies w styczniu pogadamy o odstawianiu.
Dziwna sprawa, bo antydepresantów raczej nie odstawia się ani zimą, ani jesienią, bo brak słońca, zimno, brak ruchu itp. sprzyjają nawrotom depresji.
Opowiesci od znajomych, po czesci potwirdzone tez u mnie: kiedy odstawiadsz to dosc szybko zaczynasz wszystko czuc bardziej. Jak cie cos rozbawi to sie turlasz i placzesz ze smiechu. Jak cie cos zasmuci albo zirytuje, albo ktos na ciebie wpadnie w autobusie to jestes diabelskim pomiotem, jak masz dola, to nie ma opcji 'e taaam, olac' tylko dol jest jak studnia do srodka ziemi.
Nieprzyjemne. No i tyjesz.
Dość szybko tzn? Po Wellbutrinie na samym początku wszystko czułam mocniej, a dokładniej to mocno się wzruszałam byle czym (podobnie po Coaxilu). Lekarka twierdzi, że to u mnie naturalne, zwłaszcza po odstawieniu dragów. Reszta raczej w normie, na szczęście.
"czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować"
  • 11 / 1 / 0
Dzwine, przecież pochdne amfetaminy jak bupropion pobudzają mięśnie oddechowe, rozszerzaja oskrzela i ułatwiaja ogólnie wentylacje płuc, z kąd w takim razie ten bezdech?
Nie bralem jeszcze tego leku ale mam w planach niedługo zacząć i ciekawi mnie jak można porównac samopoczucie po bupropionie (jak juz sie dobrze rozkręci) z tym po metkatynonie, pewnie jest o wiele spokojniej i ogólnie mniej nerwowo. W końcu oba zwiąki to alfa-aminoketony :-)
ODPOWIEDZ
Posty: 2623 • Strona 50 z 263
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.