Ma działanie p/ lękowe . U mnie Wellbutrin bupropion spisuje się zdecydowanie lepiej niż Ssri w tej kwestii . Natomiast lipa jeśli chodzi o działanie p/ depresyjne . Od 2tyg drugie podejście z reboksetyną ... bo póki co to jedynie mix Well + Edronax reboksetyna minimalnie na nastrój działał.

Używaj nazw substancji, a nie nazw handlowych leków. taurinnn

Jeśli przed braniem leków bylem bardzo nerwowy 24/7 to czy dołączenie buprioponu do paro poskutkuje wzrostem nerwowości? A może jakiś neuroleptyk albo coś innego na senność? Ta senność jest tak wielka ze nic nie mogę robić w ciągu dnia. Do tego kompletny brak motywacji,myśli,kreatywności,zainteresowań no kompletnie nic,zero celu itp.

Jak cie stać to dołącz bupropion, możliwe, że pomoże.

Są aktywizujące neuroleptyki jak sulpiryd, amiulpryd, flupentyksol, arypiprazol... jest też buspiron opcją.

Jest też opcja innego ssri. Ja polecam fluoksetyne - aktywizuje.

Ogolnie chyba, moze i masz racje.
Praktycznie i ketony i np amfetaminy dzialaja poprzez SLC
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Solute_carrier_family

Tylko tutaj dochodza kolejne elementy- w jaki sposob powyzsze substancje na to wplywaja.

Czy od lekarza rodzinnego dostane bupropion jak powiem że to na pomoc w rzuceniu palenia (nie pale xd) czy mi wyjebie w pape za takie pytanie?
Jak skłamię, że używałem już plastrów i desmoksanów z marnym skutkiem to w ogóle może zignorować takie pytanie?

A jakie są wasze sposoby na tanie zdobycie bupropionu (aby nie płacić na psychiatrów)?
Piszcie tu albo na maila hubiubii@gmail.com.

Lekarz rodzinny moze Tobie wypisać recepte na Zyban, poniewaz oprocz zastosowania jako atypowy antydepresant pomaga rzucic palenie.

Dziekuję za odpowiedź. Kuźwa on 130zł refundowany kosztuje? Czyli jebnę tylko miesięczną kurację. Mam nadzieję, że mi receptorki dopaminy troche zupreguluje?

Można to brać z nootropami (aniracetam, noopept) czy lepiej osobno?

Chyba w dzisiejszych czasach to Zyban tańszy od Wellbutrinu.

Pamiętam jak Well był po 7 dych...

hubii, a czego ty oczekujesz w ogóle, bo możesz żałować tego wydatku.

Już pisałem - zupregulować receptory szlaku nagrody jak się da. Wydaję mi się, że pracują źle. Paliłem sporo fajek i maryśki (10-12 lat xd) + sporadycznie inne specyfiki. Nie chce mi się robić nowych rzeczy (podchodzi nawet pod lęk), to jest kurwa nieuzasadnione, siedzę ciągle przed kompem - chcę sobie trochę pomóc. Robienie nowych rzeczy wysysało ze mnie szybko energię, pomógł fenylopiracetam i pregabalina. Wcześniej dużo biegałem, piłem soki z sokowirówki i odżywiałem się zdrowo (jakieś 2 lata, ale miałem jeden ciąg THC 2 miechy), ale nie dawało to takich korzyści jak nootropy (chociaż na pewno coś dało i przeczyściło szlak nootropom). W skrócie uważam, że miałem wszystko spierdolone a najbardziej dopaminę. Naprawiłem serotoninę (brałem ssri) i inne neuroprzekaźniki, ale została dopamina. Uważam, że branie prekursorów to mijanie się z celem. Maoi też ma dziwne działanie jak dla mnie. Chciałbym ulepszyć receptory i dbać później o nie, więc inhibitor wydaje się okej. Nie chce brać antagonistów bo to są chyba pojebane leki, a ja muszę być normalny. Możliwe, że sobie wkręcam niektóre rzeczy, ale chyba gorzej nie będzie. W sumie poprawiło mi się sporo, teraz jeszcze nofapa wprowadzam zobaczymy czy nie wybuchnę xD

P.S. Pregaba jest niesamowita, to jest nie do opisania co ona odpierdala. Blokuje nieuzasadniony lęk, który mi towarzyszył od kiedy pamiętam. Nie wiem, czy bym go pokonał terapią. Nie ma żadnych skutków ubocznych. Wszystkie emocje na swoim miejscu. Nie jestem pobudzony, ani zamulony, nie mam zaburzeń równowagi. Używam 2x75mg dziennie już ponad 2 miechy. Mam nadzieję, że nic mi od niej nie będzie :)

Z pregabą spoko, lajtowo lecisz.

No to próbuj jak masz taki plan, a nuż będzie git. Powodzenia.