Pobudzenie, lekkość, empatia - choć nie taka jak po mefie, przyjemność ze słuchania muzyki, kompletny brak snu w nocy, powiększone źrenice cały dzień. Bufik porównał bym z całą pewnością do amfy
Zadziwiające jest to, że wasze testy są tak mizerne, gdzie przy testach moich znajomych wygląda to całkiem inaczej tak samo jak przy moich...
Dodam jeszcze, że po bufiku w przeciwieństwie do amfy nie ma problemu ze wzwodem, może ochota na sex nie jest tak duża jak po mefie...
baltazargabka pisze: dzialanie bufedronu do takiego np butylonu czy 4-fa, ma sie nijak, bo tam masz konkretne dzialanie i wiesz ze to dziala i w jaki sposob.
Moze to moje tylko jednostkowe odbieranie tej substancji, spowodowane sporymi ilosciami mefa ktore spozywam, jednak on nadal dziala jak tzreba nawet bez jakis dawek z kosmosu, butylon i mdpv rowniez probowalem ostatnio i dzialaly prawidlowo, moze nie z mega wykopem, ale standardowo.
Porownaj w takim razie roznice pomiedzy nimi na podstawie swoich doswiadczen.
Sprawdzimy oral 100mg bufa to dam znać ale po ostatnim snifie gdzie z daleka było widać iż fikus coś brał trudno jest mi powiedzieć kiedy to nastąpi bo w pracy jak i w domu musi "normalnie" wyglądać a o dziwo bufik działał znacznie dłużej niż te deklarowane 2-4h :/
Nie ma sensu porównywać mefa do bufika bo to całkiem inna substancja.
Kolejna sprawa to taka, ze bufika na imprezę bym zabrał bo poprawia samopoczucie, odsuwa zmęczenie, pełna kontrola nad myślami i organizmem oraz stosunkowo długo działa. Mefa na imprezę bym nie zabrał z 3 powodów: 1 - można momentami stracić panowanie nad myślami i organizmem, a co za tym idzie zrobić coś głupiego, 2 - krótko działa przez co materiał się szybciej kończy, 3 - silna chęć dorzucenia, co na imprezie może być ciężkie do opanowania...
Na pewno przetestuje jeszcze MDPV bo mam na stanie ale na tą chwilę czekam na 4-EMC
baltazargabka pisze: To moze klarowniej, bufedron nie wywolal u mnie oprocz delikatnej stymulacji psychiczno/fizycznej praktycznie zadnych innych efektow typu euforia itp Po drugie stymulacja byla na tyle slaba w zestawieniu z substancjami o ktore pytano pytanie, ze ciezko mi traktowac bufedron jako typowy narkotyk, blizej mu do modafinilu, choc ten stanowi klase sama w sobie.
Moze to moje tylko jednostkowe odbieranie tej substancji, spowodowane sporymi ilosciami mefa ktore spozywam, jednak on nadal dziala jak tzreba nawet bez jakis dawek z kosmosu, butylon i mdpv rowniez probowalem ostatnio i dzialaly prawidlowo, moze nie z mega wykopem, ale standardowo.
Porownaj w takim razie roznice pomiedzy nimi na podstawie swoich doswiadczen.
Bufedron jest stymulantem - stymuluje psychicznie i fizycznie, ale nie jest empatogenem, u niektórych może wywołać jakąś tam euforie ale to jest mały odsetek.
Postać: biały sypki proszek
Smak: kwaśny / może odrobinę podobny do amfetaminy w przypadku wciągania nosem
Około godziny 13 została przyjęta pierwsza dawka bufedronu - 60 mg. Miła stymulacja (ah, ta klarowność myśli), przyspieszona akcja serca, nadmierna potliwość ciała; nie mam pojęcia jak to wyglądało ze źrenicami - nie sprawdzałem. Po około 30 minutach nastąpił peak - trwał około godziny, wystąpiła suchość jamy ustnej, lekki słowotok a raczej przyjemność z możliwości mówienia, lekko podniesione samopoczucie, po dwóch godzinach od przyjęcia została przyjęta jeszcze jedna dawka - 40 mg. Zauważalne już słabsze działanie.
Z obserwacji - bufedron znacznie skraca czas działania mieszanek ziołowych, jednocześnie wzmagając ich peak.
Do badań zostały też dodane 2 browary - połączenie bufa i mieszanek ziołowych straszliwie wysusza błonę śluzową jamy ustnej :P
Ostatnie przyjęcie bufedronu było o godzinie 15, ostatnie mieszanki o 19:15, usnąłem dopiero koło godziny 23, sen był płytki, parę razy w ciągu nocy się budziłem.
Ogólna subiektywna ocena substancji - całkiem miły stymulant, idealny do wysiłku psychicznego, fizycznego czy nawet motywacji - nie dodałem wcześniej, że pojawiła się u mnie spora chęć do działania, bierność irytowała.
A bufedron mi tego nie zaoferowal dlatego tak go ocenilem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjaustralia.jpg)
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów
Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.