KeloT pisze:

v. pisze:

KeloT pisze:

To dawaj na wyspy zajaramy razem!!! ]
Nie mów tak, bo byłabym do tego zdolna. Nie żartuję :-)
A co do wakacji w krainie maku to nie wyobrażam sobie ćpać latem, to cholernie dziwne i nieprzyjemne (dla mnie)

A kto powiedzial ze ja zartuje?? 4 lipca lece do polski na weekend, moge Ci juz zabookowac bilety ;]]]
Funt jest teraz tani wiec tym bardziej sie oplaca:PP

Słyszałem już nie raz, ze sama hera w sobie nie jest tak szkodliwa jak sposoby jej palenia czyli, folia aluminiowa, która podczas podgrzewania wydziela mnóstwo związków toksycznych.

kerouac pisze:

jak bylem w ub. roku to w pewnym miescie 30min. drogi od londynu kupowalem porcje hery za 10 funtow, byla to ponoc standardowa porcja ale wydawalo mi sie ze jest to ok. 100 no moze 150mg (myslalem ze bedzie tam 200mg, tak jak u nas standardowe cwiartki). ile tego jest tam u ciebie jak kupujesz torbe za 10 funtow? a ile jest jak kupujesz wieksza paczke(cena i ilosc)? no i wkurwiajace sa te insulinowki wszedzie a ja potrzebuje pompke 2ml i igle dlugosci 40mm, mialem spore problemy zeby zaopatrzyc sie w sprzet w aptece, a w needle exchange nie mieli.

ex-wsburroughs

Nuail pisze:

Lol, a ja myślałam że na hyperrealu będę się wspinać na bastion wolnych umysłów a nie obserwować pocztówki z ciemnogrodu. To że ktoś robi z siebie szmatę nie oznacza że kolejna osoba w tej samej sytuacji postąpi tak samo. Z dawania dupy po hotelach jest niezła kasa - ale 90% kobiet tego nie robi, dlaczego? Podpowiedź : nie dlatego, że nie chciałyby więcej pieniędzy lub dlatego że nie mają możliwości. Takie stwierdzenia to szczyt szczytów zamknięto umysłowości - ludzkość to nie statystyka a używanie statystyki do oceny ogółu jakiejś grupy to raz że głupia obrona własnego dysonansu poznawczego a dwa - uwaga może być krzywdzące?!
Albo inaczej - wsadź sobie te ogólniki wiesz gdzie? Nie wiesz gdzie? To dobrze.

Wole być pojebana i umieć się wysłowić. :-p