A 12 mg bez tolerki bedzie spoko? Wiadomo chodzi zeby czuc pelnie efektow, ale tez nie zasypiac na siedzaco.

Za dużo imo, jak masz sedam to jest podziałka na 4, więc możesz spokojnie sobie odmierzyć ile chcesz. 6mg, to jakieś 0,5mg klona, więc może być akurat na pierwszy raz, w razie co możesz dorzucić jeszcze ze 3mg.

Ja wczoraj wziąłem te 12, potem po godzinie dorzuciłem jeszcze 6, ale tylko zamuła lekka. Potem dorzuciłem zopiclon 3 tabsy i 1 alpry i się przynajmniej wyspałem. Ale w samym bromku działania rekreacyjnego nie widzę w swoim przypadku.

Benzo chyba nie mają ogólnie żadnego działania rekreacyjnego

Do działania rekreacyjnego potrzebna jest euforia. Czy to alko, czy sto stimy, czy opio euforię dają. Benzo jej nie dają w ogóle i nie ma tutaj znaczenia rodzaj benzo, wszystkie tylko wyciszają, niwelują lęki ale gdzie tutaj działanie rekreacyjne?

To zostało gdzieś potwierdzone / udowodnione, czy tylko opinia? : )

No właśnie to jest w takiej alprze dla mnie działaniem rekreacyjnym. Że mogę wziąć, rozłożyć się w fotelu z dobrym jedzonkiem i wszystkie stresy i lęki są daleko :) Nie potrzeba mi euforii jak po koksie czy mdma :)

^^wiadomo - każda używka ma swój własny profil działania, benzo to taki "znieczulacz emocji" - dobry na wszystko i jednocześnie mocno uzależniający(, że tak powiem - nie wiadomo kiedy),

W sensie dla mnie tak jest, nie rozumiem brania jakiegokolwiek narkotyku który nie powoduje euforii. Dlatego też nie znoszę mj, DXM i innych tego typu substancji

Człowiek po narko ma stać się szczęśliwym, niezniszczalnym cyborgiem, krolem ruchania i duszą towarzystwa. To chyba cechy które chciałby każdy posiadać na trzeźwo, dlatego ludzie próbują odnaleźć chociaż namiastkę tego w postaci dragów. To jest tylko moja opinia, ktoś może mieć inną rzecz jasna

Aczkolwiek dziś dopiero poczułem czym jest benzo jak na ostrej zwałe po zrobieniu sztuki fety złapałem jakiś mega dół i psychozę, w mgnieniu oka 12 mg doprowadziło mnie do stanu przed fetą - coś pięknego. I tak trzeba używać benzo, na zwały i kace - są niezastąpione w tym temacie..żałuję że zrzarlem pół.opalowamia Sedamu już wcześniej licząc na jakąś magię a ta pluszowosc rzeczywiście się pojawiła ale dopiero.teraz po przesadnym zajebania fety :D więc ogólnie każdy stimorzerca musi mieć benzo pod ręką, inaczej nie trudno zrobić z siebie pojeba przed innymi ludźmi - ja to bym.sie bal telefonu od ziomka odebrać w takim.stanie a tak to luz i szykuje się dziś na poprawke z fetą i dziwkami ależ to będzie zabawa. No i o zjazd martwić się dzięki bromkowi nie muszę. Żyć nie umierać

Dopóki nie wjebie się w benzo i Pikawa mi od stimow nie pierdolnie to mogę być spokojny

a czy stresy po benzo są daleko? Lęki i natrętne myśli może tak, ale o tym że Twoja dziewczyna przeruchala się z Twoim najlepszym przyjacielem raczej nie zapomnisz nie przesadzajmy też w drugą stronę. Benzo nie likwidują problemów, tylko lęki które w rxeczy samej są absurdalne i zdrowy mózg o tym wie, prawdziwych problemów nie zamaskują

Ale to po mianserynie też się tak rozłożyć możesz, czy to znaczy że to rekreacja? Być może dla niektórych tak
Dla mnie to nudą w chuj takie marnowanie dragów trochę na leżenie i nic nie robienie

Rozłożyć to możesz się i na trzeźwo, po ciężkim dniu i to też jest jakaś rekreacja, nie o to tu chodzi. Dla kogoś może i to być marnowanie, ale odczuwanie w jakiś sposób szczęścia nawet leżąc na łóżku to już moim zdaniem marnowanie nie jest. Jak ktoś nie potrzebuje dragów, żeby np. mieć gadkę, odwagę, albo motywację do pracy, czy zrobienia czegokolwiek, to wystarczy, że po prostu dobrze się czuję i relaksuje bardziej, nawet siedząc i nic nie robiąc.