Dziś pojawiła się nocna polucja i mocne sny erotyczne, obudziłem się też ze wzwodem. Myślę, że jest to dobry znak, że coś w ciele zaczyna się dziać i jakieś światełko nadziei.

Co do wychodzenia do ludźmi to niestety widzę to inaczej niż ty. Dla mnie każde wyjście, nieważne z kim powoduje ogromną chęć wzięcia, wypicia czy przypalenia. W kontaktach pojawia mi się mocne ciśnienie. Dodam też, że używki najczęściej służą mi do integracji i łatają moje problemy w sferach towarzyskich. W samotności nie mam żadnych ciśnień,temat wręcz nie istnieje, dobrze mi ze sobą. Rozumiem, że miałeś na myśli kontakt z tymi najbliższymi, ale Ci odsunęli się ode mnie przez wszystkie akcje które odpierdalałem i powolną degradację którą musieli obserwować. Na razie nie narzekam na samotność i wiem, że przyjdzie moment w którym postaram się odnowić kontakty. Na razie praca i rodzina.

Myślisz, że w dalekiej przyszłośći jakiekolwiek wzięcie czegoś będzie powodowało nawrót i ciśnienie na walenie konia?

@psylocyna po tym zdaniu wnioskuję że jeszcze daleka droga przed tobą. Zdajesz sobie sprawę że masz jakiś problem, ale jednak rozważasz że w przyszłości będziesz mógł zajebać. Mało ci problemów przez to? Dla mnie powinieneś definitywnie skończyć z używkami żeby ogarnąć głowę, bo będzie po prostu gorzej. Masz tak w głowie to zakorzenione że każdy powrót do nałogu będzie bardziej intensywny. Pogódź się z tym i zajmij soba, rodziną, bliskimi, bo widać że dużo popsułeś i zapomnij o dragach nawet rekreacyjnie, bo ktoś wjebany w to nigdy nie będzie tego brał od czasu do czasu.

Będzie. Bo masz już to zakodowane w głowie i znasz tego smak. Regeneracja głowy potrwa, ale wjebać będzie Ci się jeszcze prościej niż komuś, kto brałby to pierwszy raz.

wiem 3cmc z hexenem ,dalo nowa jakosc,oczywiscie w stosownych proporcjach,to byla kosa ,choc przywyczajpny jestem do i.v tym razem walilem sniffem i bylo zajebiscie.Niestety hexen trudno dostepny ale mam Apihp ,ponoc mniej schizowa,nie tak paranoiczno zjazdowa wersja a-pvp,co sadzisz o tym mixie?Z reszta obecnych ketonow to chyba nie ma sensu ,z Nepem na przyklad.Z tym mexedronem to bym sobie dal spokoj,ponoc nie udana synteza i na pewno jesli chodzi o libido euforie ,nie wiele to wnosi.

Cześć, mam problem z wyjściem z masturbacji pod wpływem ketonów, do tego wszystkiego doszedł ekshibicjonizm i wszyscy w moim małym miasteczku wiedzą co odpierdalam. Średnio co miesiąc siadają mi klapki na oczach i nie potrafię się powstrzymać, co z tym robić? Gdzie iść się leczyć? Chciałbym dodać że jak byłem mały to kolega się ze mną w *doktora* bawił, tylko że nie termometrem mi mierzył temperaturę w tyłku. Pierdolca już dostaję, chodziłem na Candis ale mnie odesłali z kwitkiem bo się nie potrafię opanować.
Z jaraniem już sobie dałem spokój, od początku lipca nie tykam ale kurwa z tym kryształowym gównem jest lipa. Ostatnio zajebałem maraton, chłopu miałem 5 dostarczyć i się kurwa zaszylem w domu, zjadłem to wszystko i chuj, pieniądze mu oddam. Ale to tak nie może być.

@psylocyna
Przez 3 lata ćpania ketonów i walenia konia po nich (ruchanie też było ale szybko się nudzi jedna partnerka)
Stwierdzam że takie krzyżowe uzależnienie jest jeszcze gorsze jak samo od ketonów, bo jak nie ćpam już przez dłuższy okres tydzień-dwa, to jak mam ciśnienie na ketony to jakoś udaje mi się być silnym ale potem wchodzi mi myśl że sobie zwale, i już lecę po ketony.
Ciężka sprawa ale fakt że po paru dniach zaczynam robić inne rzeczy niż tylko walić konia. Więc jeszcze jest w miarę spoko.

Siema odpowiedzcie mi prosze na pytanie, czy nie posiadając jak i również nie będąc osobą w żadnym stopniu chorą na choroby weneryczna hiv itp itd) czy bezpieczny jest seks ze swoja stałą partenerka, będac pod wpływem mefedronu? czy jest jakieś ryzyko? że mimo że ja będe pod wpływem, może dojść do jakiegoś zarażenia z mojej strony lub ogólnych chorób, mimo że nie jestem związany z jakąkolwiek z nich.
prosze o odpowiedz i pozdrawiam

mefa bezpośrednio nie wywołuje chorób wenerycznych,chociaż badań o takiej tematyce raczej nie było.
Wirus magicznie się nie pojawi przez niezanieczyszczoną substancję i nie używanie banknotów czy wspólnej zwijki.
Ruchanie na stymulantach raczej psyche ryje mimo to faktem jest to ze uklad odpornosciowy jest narażony na osłabienie przez następną dobe,dwie.

Ja mam 36 lat z kobietą z którą byłem 10 lat i rozstałem się notorycznie robiliśmy sobie weekendowe ćpanie i ruchanie. Spełniłem swoje wszystkie fantazje jakie miałem w życiu. Miałem w szafie miejsce na sex ciuszki, pończochy, rajstopy wszelkich kolorów, bielizny koronkowe, szpile no wszystko. Tylko wybierałem sobie w co ma się ubrać, siedziałem na sofie goły pałac szluga i czekając aż wyjdzie z łazienki odpicowana makijażem i strojem. Otwierały się drzwi i zaczynało się. Od pół roku spotykam się z kobietą w moim wieku która zna tylko sex z normalnymi facetami a używki to tylko zioło i xanaxy. Chciała spróbować kresek, bo ciekawiło ja to, wiec pokazałem jej amf i 3cmc. Zrobilo to na niej piorunujące wrażenie, rozumiecie ktoś całe życie zna seks kilkuminutowy do tego nie potrafi czerpać z sexu przyjemności, a tu nagle trafia się facet który może 3-4 godziny, mega wyuzdany potrafi być ale też mega czuły. W 7 niebie była, otworzyła się i po stimach wyszedł diabeł z niej Ja ogólnie mam w sobie takie coś na początku mam problem z byciem swobodnym, ale potem mega się rozkrecam z nową kobieta. Od każdej słyszałem że jestem najlepszym facetem w jej życiu w sexie i że nigdy tak się nie otworzyła i nie czuła swobodnie. Norma jest że przy takim wieczorku mają po 10 orgazmow a po wszystkim całe nogi latają im 2 godziny, i nie mogą oddechu ustabilizować. Rekord to chyba mam coś koło 25 orgazmów kobiety. U mnie to wygląda tak że przez całą taką imprezę we dwoje dochodzę tylko jeden raz. Bawię się, daje jej przyjemność a na koniec jak chce po tak długim czasie dochodzę raz ale mega porządnie i wtedy już mi starczy. Z ilościami tych orgazmów, to śmialiśmy się z byłą partnerką bo wiedziała jak jest , i mówiła 1-0, 2-0 itd dla smiechu. Druga pokazuje kciukiem ok i wtedy sygnalizuje. Uwielbiam na fazie pieścić kobiety, językiem, palce mam tak zwinne, że mokry orgazm zrobić potrafie. Żigolo jak nic jestem nie chwaląc się ehehe. Nie muszę chyba pisac jakie to ma przełożenie. Noszą mnie na rękach dosłownie, gówno moje by zjadły. Niestety ja mam problem żeby zakochać się i każda cierpi potem. Dobrze że chociaż sexu dobrego spróbowały

A wiesz, jak działa dopamina po czymś nowym? Dla niej to nowość więc nie dziw się, że stawia Cię na piedestale swoich potrzeb i królujesz w danym momencie. Kwintesencją jest to, co będzie działo się później. Niemniej jednak faktycznie, seks po stimach czasem otwiera kobiety i nie tylko, co za tym idzie człowiek może się zdziwić, co potrafi lub na co ma ochotę.