Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 219 • Strona 2 z 22
  • 196 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: zrytyberet »
Zjadlem doustnie 1,5 mg afobamu troche się najadlem i chcialem sprobowac jak wchlania się nosem. Wziolem poruszylem na pył 0,25 mg tego specyfiku sformowałem kreche wciagnolem i w momencie poczułem jak mnie lekko zbuzowało więc uważam ze afobam nadaje się jak najbardziej donosowo :)
Uwaga! Użytkownik zrytyberet nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 622 / 25 / 0
zrytyberet pisze:
Zjadlem doustnie 1,5 mg afobamu troche się najadlem i chcialem sprobowac jak wchlania się nosem. Wziolem poruszylem na pył 0,25 mg tego specyfiku sformowałem kreche wciagnolem i w momencie poczułem jak mnie lekko zbuzowało więc uważam ze afobam nadaje się jak najbardziej donosowo :)
Minimalnie pewnie (to musiała być autosugestia)... Przez nos dobrze się wchłaniają tylko rzeczy dobrze rozpuszczalne w wodzie (czyli np. zolpidem czy feta). Nie warto marnować benzo waląc w nos!

Jeśli już to pod język - tak będzie najlepiej, wchodzi mocniej i duzo szybciej, z tym, że niektóre benzo są tak chujowe w smaku, że ojapjerdole. Klony się dobrze daje pod język bo dają taki fajny, miętowy posmak :)
Uwaga! Użytkownik opiate warrior nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 196 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: zrytyberet »
opiate warrior pisze:
Minimalnie pewnie (to musiała być autosugestia)...
Może ... ]
Jeśli już to pod język - tak będzie najlepiej, wchodzi mocniej i duzo szybciej, z tym, że niektóre benzo są tak chujowe w smaku, że ojapjerdole.
[/quote]

No afobamu byś tak sobie nie possał pod językiem ;)
Uwaga! Użytkownik zrytyberet nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 440 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Zielone Karty »
zomiren to już kompletnie sie nie nadaje
Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
  • 974 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: dr.Kubeusz »
Dziś wyszedłem z detoksu alkoholwego przy ul. Mącznej w Zdrojach w Szczecinie i tam przez pierwsze 3 dni pobytu podawali nam na uspokojenie relanium piątki po 2 tabletki 3 razy dziennie po posiłkach. Pani pielęgniarka podjeżdżała ze stoliczkiem na kółkach i miała tam mnóstwo kubeczków z tabletkami dla każdego pacjenta inny zestaw i podawała je pacjentom wraz z wodą do popicia i sprawdzała jednocześnie czy pacjenci łykają te tabletki. Raz przemyciłem 2 tabletki pod językiem do pokoju i poczekałem do wieczora na następne żeby zjeść podwójną dawkę. 2 w nocha 2 doustnie po 20 minutach. I nadal nie jestem w stanie stwierdzić czy jest różnica w sposobie podania doustnego i do nocha. tyle że przez nocha szybciej sie ładuje. Muszę sprawdzić to na innych benzodiazepinach, bo kurwa lubie ładować sprzęt w nocha %-D
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 53 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Sol »
xanax do podania donosowego pasuje jak na moj gust idealnie, lorafen jakos tez do nosa pasuje (jesli ktos oczywiscie w lorafenie gustuje).
mocniej to raczej ci przez to nie zadziala, co najwyzej szybciej
Uwaga! Użytkownik Sol nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1154 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gargamel »
Szkoda sluzowki na to imho. Nos jest od wciagania fety i koko jesli juz. Jem benzo od wielu lat, raz wciagnalem klona donosowo i nic lepiej nie poczulem. Jeszcze te gorzkie benzo (wiekszosc gorzka oprocz np. lorafenu czy sedamu) slywajace po gardle pewnie wywoluja odruch wymiotny blee. Sprobujcie moze podjezykowo (najlepiej na czysta sluzowke jamy ustnej, czyli nie bezposrednio po jedzeniu, bo gorzej sie wtedy wchlania).
  • 53 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Sol »
no wlasnie zalezy co komu pasuje... bo mi jedzone w wiekszych ilosciachbenzo niezbyt sluza na watrobe/zoladek, podane donosowo nigdy nie wywoluja w moim przypadku odruchu wymiotnego
Uwaga! Użytkownik Sol nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 622 / 25 / 0
Marnujecie drogocenne tabletki szczęścia. W nocha wali się tylko to co rozpuszcza się w wodzie (bo rozpuści się w śluzówce), czyli z polskich benzo to tylko klorazepan (Tranxene, Cloranxen) i takie nie-benzo czyli zolpidem.

Piona.
Uwaga! Użytkownik opiate warrior nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 53 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Sol »
no wlasnie w moim przypadku jest to zwykle miks z zolpidemem, ktory powiedzmy z xanaxem, rowiez podanym donosowo laczy sie b. dobrze i jakos nie mam odczucia ze marnuje wtedy xanax ;]

a cloranxen to chyba ciezko by bylo donosowo stosowac, bo to strasznie slabe ustrojstwo i trzebaby bylo tego sporo zaladowac zeby cokolowiek poczuc. no, przynajmniej w moim odczuciu
Uwaga! Użytkownik Sol nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 219 • Strona 2 z 22
Artykuły
Newsy
[img]
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii

Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.

[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.